
Klon palmowy 'Atropurpureum' zmiany na liściach,zasychanie,zamieranie roslin
Klon palmowy 'Atropurpureum' zmiany na liściach,zasychanie,zamieranie roslin
Mój klonik został wsadzony wiosną dwa lata temu. Pierwszy sezon przeżył bez żadnych złych zdarzeń. Zimę, łagodną zresztą, zniósł dobrze i wiosną pojawiły się obficie piękne liście. Niestety pod koniec lata liście zaczęły się od krawędzi odbarwiać aż do zbrązowienia. Następnie zwiędły i opadły nie doczekawszy jesieni. Na domiar złego kolejna zima była mroźna i na wiosnę trzeba było martwe pędy przyciąć - te na których nie zaczęły rozwijać się liście. Te liście, które wyrosły były bardzo ładne, ale w ostatnich dniach zaczęło się z nimi coś złego dziać, podobnie jak w ubiegłym roku latem. Załączam zdjęcie obrazujące to zjawisko. Moje pytanie brzmi: co może być przyczyną tego i jakie podjąć działania?
[/img]

Dzięki Erazm za odpowiedź. Ja wymienione tematy przeczytałem wcześniej, jednak jest różnica między opisywanymi tam sytuacjami a moim klonem. W temacie "klon palmowy" na zdjęciach widać liście zwisające "klapnięte" a mój klonik ma liście trzymające się poziomo tylko od brzegów stopniowo odbarwiają się i brązowieją - wysychają. W ogóle klon ma, po b. mrożnej zimie, tylko ok. 1/4 ubiegłorocznego ulistnienia. Póki co roślinę opryskałem preparatem Topsin i codziennie ją podlewam. Jest jakaś nadzieja, bo wyrastają nowe liście i są zdrowe. Pozdrawiam
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 654
- Od: 28 maja 2006, o 15:43
- Lokalizacja: Kędzierzyn (opolskie)
Jeśli plamy są wokół brzegów liścia to powiedz jakie nawożenie pod to zastosowałeś. Bo są to typowe oznaki albo nadmiaru potasu ale wówczas wystąpiłoby także przyhamowanie wzrostu lub jego nieprawidłowy wzrost, nieprawidłowy wygląd blaski liściowej,
albo rzeczywiście nadmiaru słońca przy równoczesnym braku wody.
Bo on może rosnąć w pełnym słońcu traeba mu jednak zapewnić odpowiednią lilość wody.
Dopasuj sobie zatem do swoich warunków.
albo rzeczywiście nadmiaru słońca przy równoczesnym braku wody.
Bo on może rosnąć w pełnym słońcu traeba mu jednak zapewnić odpowiednią lilość wody.
Dopasuj sobie zatem do swoich warunków.
Przepraszam, że dopiero teraz odpowiadam. Rację pewnie macie oboje, tzn. Basia jeśli chodzi o nawóz (nie pamietam jaki dokładnie był to nawóz, ale był do roślin kwaśnolubnych i miał więcej potasu niż inne - brak doświadczenia) oraz Broniusz z tym nasłoneczniem. Klonik rośnie w takim miejscu, że od południa aż do wieczora jest w pełnym słońcu. Kilka metrów od niego rośnie młoda krzewuszka i też występują na niej podobne objawy, chociaż w minimalnym stopniu. A może to sprawa gruntu? Muszę jeszcze dodać, że z młodymi liśćmi dzieje się to samo, wyrastają na nowych pędach ładne i po pewnym czasie też krawędzie im się odbarwiają, brązowieją i wysychają. Pomyślę jednak o przesadzeniu.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22158
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Klon palmowy - zmiany na liściach

Czy kolory liści mojego klonu palmowego są normalne czy są objawem czegoś nieprawidłowego.?
Powiem uczciwie,że nie podobają mi się,Ta czerwień jest wyblakła jakaś i w miarę jak liście się starzeją wcale nie przybierają ciemniejszego odcienia.Proszę o poradę.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6993
- Od: 17 sie 2005, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: centrum
Wymaga on stanowisk ciepłych, osłoniętych, słonecznych do półcienistych, gleb żyznych, lekko kwaśnych i dostatecznie wilgotnych. Przeczytaj http://www.klony.info/uprawa/ oraz tematy podobne na forum. Może przyczyną jest niekorzystny skład mineralny gleby.
Pozdrawiam Andrzej.
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22158
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Dziękuję Erażmie bardzo- dzięki tej stronie wiem wszystko .
Oto fragnent pochodzący z podanej przez Ciebie strony:
"Jeden z naszych czerwonolistnych klonów palmowych (odmiana Bloodgood) tracił w lecie część liści, w dodatku te, które pozostawały na drzewie były odbarwione i miały podeschnięte końcówki. Okazało się, że była to reakcja fizjologiczna na niedobór potasu w glebie. Podobno to dość częsta przypadłość wśród klonów palmowych. "
Już dziś będzie podlany nawozem do pomidorów,czy dobry to pomysł.Znasz inny nawóż z większą zawartością potasu?
Wszystkie inne warunki mam nadzieję,że mu zagwarantowałam.
Dziękuję bardzo-
Oto fragnent pochodzący z podanej przez Ciebie strony:
"Jeden z naszych czerwonolistnych klonów palmowych (odmiana Bloodgood) tracił w lecie część liści, w dodatku te, które pozostawały na drzewie były odbarwione i miały podeschnięte końcówki. Okazało się, że była to reakcja fizjologiczna na niedobór potasu w glebie. Podobno to dość częsta przypadłość wśród klonów palmowych. "
Już dziś będzie podlany nawozem do pomidorów,czy dobry to pomysł.Znasz inny nawóż z większą zawartością potasu?
Wszystkie inne warunki mam nadzieję,że mu zagwarantowałam.
Dziękuję bardzo-

- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22158
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Klon palmowy 'Atropurpureum' problem w uprawie,zmiany na liściach,zasychanie
Nie mam szczęścia do czerwonolistnych klonów palmowych
Kolejny wygląda nie najlepiej i obawiam się najgorszego .
Zanim to nastąpi może ktoś podpowie co zrobić by go uratować.
Ma 2 pędy w tym jeden wyglądający tragicznie...


Nie ma robaków ,nie widzę przynajmniej gołym okiem .
Czy to jakaś choroba sie zaczyna?
Co mogę zrobić?

Kolejny wygląda nie najlepiej i obawiam się najgorszego .
Zanim to nastąpi może ktoś podpowie co zrobić by go uratować.
Ma 2 pędy w tym jeden wyglądający tragicznie...
Nie ma robaków ,nie widzę przynajmniej gołym okiem .
Czy to jakaś choroba sie zaczyna?
Co mogę zrobić?
- flowers
- Przyjaciel Forum
- Posty: 3834
- Od: 17 cze 2007, o 21:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Co dolega klonowi palmowemu ?
Mój klon palmowy na jednej gałęzi ma uszkodzone liście

Wszystkie uszkodzone liście wycięłam i spaliłam. Wyciąć całą gałąź
Wykonać oprysk
Czym
Proszę o pomoc w ratowaniu krzewu




Wszystkie uszkodzone liście wycięłam i spaliłam. Wyciąć całą gałąź



Proszę o pomoc w ratowaniu krzewu

Pozdrawiam, Jagoda
- aniawoj
- Przyjaciel Forum
- Posty: 3696
- Od: 9 paź 2005, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Klucze - Małopolska
- Kontakt:
Ciekawe.... u mnie było podobnie i też na jednej gałęzi! wycięłam ją - bałam sie ,że to początek choroby grzybowej. Wszystko to po tych deszczach.... Opryskałam Topsinem.
http://kalina-rosliny.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
- lila31
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2639
- Od: 20 lip 2006, o 12:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubin
Kwiatuszku miałam podobnie. Wycięłam to co wydawało się chore, opryskałam preparatem przeciwgrzybicznym, dodatkowo mocno podlałam tymże preparatem.
W tym roku klon wygląda dobrze.
Gdyby nie fakt, że nie było wielkich upałów, można by pomyśleć, że to poparzenia słoneczne.
Najlepiej poczekaj na opinię Pawła (xipe).
W tym roku klon wygląda dobrze.
Gdyby nie fakt, że nie było wielkich upałów, można by pomyśleć, że to poparzenia słoneczne.
Najlepiej poczekaj na opinię Pawła (xipe).