Dziękuję Wam bardzo za pochwały i docenienie naszej pracy...Taki efekt uzyskaliśmy dzięki poświęceniu każdej wolnej chwili na pracę na działce , jeżeli tylko pozwoliła pogoda - no..oprócz wyjazdu nad morze na zasłużony odpoczynek

Ale muszę powiedzieć, że gnało nas na działke strasznie, żeby jak najszybciej doprowadzić ją do stanu używalności
tu.ja pisze:A co to za wielki krzew rósł koło tego szarego budynku?
Iza czy chodzi Ci o to drzewo na środku szarego budynku? Nawet nie wiem jakie to było to drzewo, ale nie owocowe. Zresztą do drzewo jest na posesji z tym szarym budynkiem i wyciął je właściciel.
Agnieszko ja też lubię u innych oglądać właśnie takie zdjęcia przed i po bo fajnie uwidaczniają zmiany. A do Tadeusza na pewno zajrzę..
agape pisze: Skarpa- ten skos, no rewelacja! Sama to wymyśliłaś? Jesteś geniuszką!
A czy mogę zapytać skąd brać podkłady kolejowe? Jak się coś takiego załatwia, aby je mieć na działce?
Agape, o który skos Ci chodzi???Jaki ja tam geniusz

Skarpa była, .... z lekkim wypłaszczeniem na dole, gdzie wzdłuż zrobiłam rabatę i obłożyłam kamieniami...A z kolei wzdłuż kamieni podrównałam troszkę i wysiałam tam trawę - czyli zrobiłam ścieżkę trawiastą i zaraz nad podkładami też jest lekki skos i tam posadziłam też roślinki..
U nas z podkładami kłopot, jak masz kogoś na kolei to spróbuj pogadać. Nasze podkłady leżały na działce obok...Działka jest zarośnięta, nieogrodzona i nieuprawiana bo ma ją staruszek ponad 80letni, a nie chce jej zdać..Gospodarz naszych działek pokazał nam gdzie on mieszka i mój M po prostu poszedł do niego z zapytaniem czy może je od niego kupić. A dziadziuś kazał je zabrać za darmo i nie zawracać mu głowy, tylko kazał sobie zostawić dwie sztuki...

I ot!
JolantaGraj Jolu miło, że zajrzałaś, też bardzo lubię takie porównania dlatego tak to przedstawiłam..
Bishop AGNESS - Dziękuję