sorel21 pisze:pewność...
Niemniej obstawiacie (podobnie jak ja) że Previcur zniszczy grzyba symbiotycznego i sosny? Prawda?
Ja bym wolała sosny bez grzyba symbiotycznego niż sosny z symbiotycznym i z choróbskiem, które je załatwia na śmierć. A jak ze szczepionkami mikoryzowymi? Można je przecież zapodać po jakimś czasie od podlania fungicydem, wilk syty, owca cała
