Moja wielka improwizacja Fleur 78 - 3 cz.2009r.

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Post »

Aluniu, jak Ty to robisz, że te róże tak wspaniale rosną :roll: :D :D Jestem w wielkim kłopocie, bo chcę mieć kilka nowych odmian rózyczek, dzięki Tobie :lol: Nie wiem, czy u nas będą dostępne, ale zachorowałam na dobre :roll: :oops: :oops: Pięknie u Ciebie, bajkowo, romantycznie - tak jak lubię :D :wink:
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Dinuś naprawdę chciał "złowić" króliczka? :shock: Eeee, niemozliwe! Na pewno chciał się tylko z nim pobawić ;) Dobrze jednak, ze zdążyłaś tę zabawę przerwać ;:196
Kwiatuszku, dlaczego nie możesz pozwolić tej Fuchsji, żeby rosła tak jak rośnie? Mnie się taka bardzo podoba! Niech sobie tak zostanie :D
Paul Neyron mocno pachnie? Piekny jest niewątpliwie :D
Awatar użytkownika
Ewelina
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 7484
Od: 4 lut 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post »

Mimo dotychczasowych niepowodzeń , skusiłam się znów w tym roku na dwie odmiany róż rabatowych i dwie pnące. Moja "Eden rose "to jakiś pokurcz kompletny , toteż nie mogę spokojnie patrzeć na Twoja przepiękną , długopędową , obsypaną kwiatami ...Alu, teraz nabrałam ochoty na róże pienne... Muszę tylko wynaleźć dla nich kwatery :)
Zajrzałam do świetnego wątku o cięciu róż .Doceniam .
Twój różany ogród niewątpliwie przyśni mi się dziś w nocy :)
* Mój Ogród - cz.7 (aktualna)
Wizytówkai inne moje wątki
"Mam śródziemnomorskie poczucie czasu..."
Awatar użytkownika
Fleur 78
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2207
Od: 17 lip 2007, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Yvelines, Francja

Post »

Witam i dziękuję Wszystkim za wizytę! :wit

Bogusiu
, naturalnie, że mam wszystkie zliczone. Mam ich... dużo... :D I "niestety" nie jestem pewna czy lista jest już zamknięta... ;:198

Mariolu, chyba musiałabym być głucha jak pień! :lol: Nie wyobrażasz sobie jak to maleństwo potrafi głośno piszczeć!

Haniu
, a jak nie mieć ;:167 dla takiego niewinnego maleństwa...?
Odnośnie Twoich róż, nigdy nie pomyślałabym, że wystarczy Ci stołeczek! :shock: Na zdjęciach, Twoje pnące wyglądają imponująco!!!
Co do sekatora, porównując ceny mojego i tego z polskiego linku, dostępnego przez internet, uważam, że to lekka bezczelność :evil: , żeby tak zdzierać z ludzi pieniądze. Osoba lub firma, która proponuje takie ceny, jeszcze nie zrozumiała że zarabia się raczej na dużych obrotach niż na zdzierstwie. Gdyby cena była "przyjazna", jestem pewna, że natychmiast połowa Forum by go zakupiła, zważywszy na ilość "rozomaniaków" a za takie pieniądze nie będą mieli klientów i tyle! Logicznie, biorąc pod uwagę możliwości nabywcze klienta, taki sekator powinien być w Polsce tańszy a nie prawie dwukrotnie droższy niż we Francji!

Agniesiu, bardzo mi miło, że do mnie trafiłaś i że "zaraziłam" Cię miłością do róż! Zobaczysz, za kilka lat, jak się dobrze ukorzenią, będziesz miała nie tylko więcej kwiatów, ale te kwiaty będą znacznie piękniejsze i dorodniejsze a ich zapach stabilniejszy i bardziej intensywny.
Melduję, że już zajrzałam! :D Szybciutko, bo krótki jeszcze Twój wątek :D ! Zaraz tam jeszcze wrócę! ;:136
Amlos pisze: ;:74 ;:224 "Nie o to chodzi by złapać króliczka, ale by gonić go, ale by gonić go, go go ..."

http://www.youtube.com/watch?v=TRSKFBpaNnQ

Niech Dinuś posłucha i ... weźmie sobie do serca ;:112
Aneczko, Dziękujemy za piosenkę! Posłuchaliśmy i po krótkim zastanowieniu Dinuś stwierdził, że najprzyjemniej jest gonić, łapać, wypuszczać... :twisted: gonić, łapać... wypuszczać... :twisted: gonić, łapać... wypuszczać... :twisted:.....,gonić,..............łapać....................................................Wypuszczać...........................:twisted::twisted::twisted: ....gonić........................................... (...)łapać............. :twisted::twisted::twisted:

A co do Fuchsii Méillandécor, może jednak obejdzie sie bez "parasola". :roll: :?: Kwiaty ani całe łodygi nie są bardzo ciężkie, za to łodygi wyglądają solidnie proporcjonalnie do tego co dźwigają. Przy tym to wcale nie jest "liana", ani pnąca... W/g opisu dorasta do 70 cm- 1m, więc, nie powinno być kłopotów. Nie mam żadnej liany na pniu ale mam 2 pnące... Papi Delbard jeszcze się nie rozrósł, ale łodygi Rosarium Uetersen wydają mi się silnie obciążone: mnóstwo ciężkich kwiatów a same łodygi wydaja się wiotkie proporcjonalnie do ich ciężaru (szczególnie po deszczu!!!) .

Buziczki jak króliczki! ;:196

Madziu (mme33)
, wróć, kiedy zechcesz, wirtualna kawka ;:40 czeka! A mój ogród dziękuje za komplement! :D


Moniu, jakże mi miło, że podoba Ci się u mnie! :D Bardzo jestem ciekawa, które róże tak Cię urzekły, że zapragnęłaś je mieć? :D

Kociaczku, Mnie też Fuchsia Meillandécor podoba się taka jak jest, tylko rozważałam problem, czy wytrzyma w takiej formie, bez dodatkowego podtrzymywania korony, żeby "nie skręcić sobie łba" :wink: pod ciężarem kwiatów w wyniku deszczu lub silniejszego wiatru...?
Paul Neyron pachnie i pięknie i intensywnie! Już się nie mogę doczekać, kiedy urośnie większy, żebym go miała bliżej nosa". :lol:
chatte pisze:Dinuś naprawdę chciał "złowić" króliczka? :shock: Eeee, niemozliwe! Na pewno chciał się tylko z nim pobawić ;) Dobrze jednak, ze zdążyłaś tę zabawę przerwać ;:196
Jasne, Izuniu! Chciał się tylko z nim pobawić! Tak bardzo chciał, że w wyniku tego raptownego, nieprzewidzianego rozstania, szukał go do pierwszej w nocy! Nie znalazł, więc wrócił tylko trochę się zdrzemnąć i coś przekąsić i przed 7.00 rano wyruszył szukać go dalej... Około 9.00 "przyprowadził" go ponownie (w zębach!) a króliczek był taki "szczęśliwy" z ponownego spotkania ze swoim kolegą, że piszczał " z rokoszy" na pół ogrodu!
P.S. Tym razem M. wyniósł go w pola, jakieś pół kilometra od domu, podczas gdy ja głaskałam Dinusia i mówiłam jaka jestem dumna (:twisted: ) z mojego dzielnego myśliwego!
Ewelina pisze:Moja "Eden rose "to jakiś pokurcz kompletny

Ewelinko
, :;230 :;230 :;230 wybacz , że tak się rechoczę w obliczu Twojej rozpaczy, ale jeszcze dawno tak się nie uśmiałam!!! Uwielbiam to określenie! Prześmieszne!
Błagam, zrób jej zdjęcie i pokaż mi! Ja MUSZĘ zobaczyć jak wygląda "pokurcz kompletny" :;230 :;230 :;230 bo jak nie to mnie skręci!!!
Co do róż piennych, dobrze zastanów się nad odpowiednim miejscem ale przede wszystkim dobierz odpowiednią (odpowiednie) odmianę (odmiany). Pamiętaj, że na pniu może być szczepiona prawie każda róża. W zależności od odmiany (wielokwiatowa, pnąca, liana...), drzewko może mieć bardzo różny aspekt. Twój ogród jest tak pięknie skomponowany, że szkoda by było wpasować tam jakąś fałszywą nutkę... .
Ja mam sporo różnych róż szczepionych na pniu. Widziałaś pewnie wiele z nich na zdjęciach, w moim wątku. Jeśli jednak masz jakieś pytania, lub chciałabyś zdjęcia "na zamówienie" - służę z przyjemnością!
(A o moim ogrodzie nie śnij lepiej po nocach, żebyś się później nie rozczarowała na żywo! :lol: )

P.S. Zapomniałam Cię zapytać! Jakie nowe róże kupiłaś?
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Post »

Już odpowiadam :lol: (lista jest długa :lol: ):
Sissi, Chippendale, Dioressence, Mme Isaac Prerie, Jacques Cartier, Illios, The Pilgrim, Baron Girod de l' Ain :D
Wszystkie mnie urzekły :D Mme Isaac Prerie, Jacques Cartier i Pilgrim kupię jesienią w Rosarium, ale reszty w ogóle nie znam i nie spotkałam :roll: Moża w Polsce są pod inną nazwą?
Awatar użytkownika
Fleur 78
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2207
Od: 17 lip 2007, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Yvelines, Francja

Post »

vertigo pisze:Już odpowiadam :lol: (lista jest długa :lol: ):
Sissi, Chippendale, Dioressence, Mme Isaac Prerie, Jacques Cartier, Illios, The Pilgrim, Baron Girod de l' Ain :D
Wszystkie mnie urzekły :D Mme Isaac Prerie, Jacques Cartier i Pilgrim kupię jesienią w Rosarium, ale reszty w ogóle nie znam i nie spotkałam :roll: Moża w Polsce są pod inną nazwą?
Ale szybka jesteś! :D
-"Sissi" w Polsce jest znana pod nazwą "Mainzer Fastnacht"
-"Chippendale", to inaczej: "Duchess of Cornwall"
- "Illios" jest mało znany... myślę, że jest mała szansa, żebyś znalazła w Polsce. Ja sama kupowałam swój w Belgii, bo we Francji nie dostałam. Jeśli chcesz, mogę Ci podać namiary. Sprzedają również przez internet, w tym do Polski, tyle że cena wychodzi spora... :wink: (do Polski jeszcze drożnej niż do Francji, ze względu na droższy transport).
- Dioressence i Baron Girod de l' Ain są we Francji popularne i myślę, że nazwa w Polsce raczej sie nie powinna roznic, ale jak z ich zakupem w Polsce, nie mam pojęcia... :roll:


;:100
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Post »

Maizner to ja mam, nawet dwie :oops: Tylko moje bardziej gaciowe są niż Twoje :roll: :wink: :lol:
Awatar użytkownika
Fleur 78
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2207
Od: 17 lip 2007, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Yvelines, Francja

Post »

Moniu, mogą być tego 3 powody:
1. Gleba, ekspozycja itp. mogą wpływać na niewielką różnicę koloru,
2. Aparat fotograficzny nieco deformuje kolory
3. Zrobiłam mały eksperyment: kiedy dodawałam specjalnego nawozu do niebieskich hortensji, dodałam go równocześnie do wszystkich moich "niebieskich" róż. Mówię Ci o tym ze szczerości, ale nie jestem pewna czy widać jakąkolwiek różnicę...

Zobacz sama porównanie tamten rok- bez tego preparatu i ten rok. Na 2 pierwszych zdjęciach Sissi 2008 i 2009, pod spodem Dioressence 2008 i 2009. Widać natomiast wyraźnie, że kwiaty Dioressence, w drugim roku są wyraźnie większe i ładniejsze niż w pierwszym (mimo, że na jesieni ją przesadziłam!). Jednak to z pewnością nie zasługa preparatu, tylko "starszego wieku". :lol:



Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Pierwsza para róż: Rose de Burdigala 2008- 2008, poniżej: Charles de Gaulle 2008- 2009

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Mamy Blue 2008- 2009 (na tegorocznym zdjęciu niezbyt ładna, bo po silnym deszczu)

Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
mme33
1000p
1000p
Posty: 1015
Od: 26 lis 2008, o 21:26
Lokalizacja: Małopolska

Post »

:shock: :shock: :shock: obłedna :D
Magdalena pozdrawia :)
Zapraszam do ogrodu
Awatar użytkownika
Fleur 78
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2207
Od: 17 lip 2007, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Yvelines, Francja

Post »

W zeszłym roku, spędziliśmy kilka pięknych dni w maleńkim, ale jakże malowniczym francuskim miasteczku, Veules les Roses.

"Veules", jest nazwą najkrótszej francuskiej rzeki (1 195 m. czyli nieco ponad kilometr!); "les Roses" po francusku znaczy "róże". Można się domyślić, że jest ich tam mnóstwo na każdym kroku! W tym roku pewnie się tam nie wybierzemy, więc proponuję Wam "wycieczkę" zeszłoroczną. Zwróćcie uwagę, jak niewielkim skrawkiem ziemi niektóre z nich dysponują...


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Zwróćcie uwagę, że na szczycie niektórych domów rosną irysy! Niestety zdążyły już przekwitnąć...

Obrazek


Rzeczka Veules

Obrazek


Źródło rzeczki Veules

Obrazek


Idziemy w dół rzeki:


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Na koniec, jakieś miasteczko (a może wioska?) , gdzieś na trasie... Nic specjalnego, ale te wszechobecne róże...

Obrazek


Dla zainteresowanych, oto link do internetowej strony Veules les Roses, z możliwością "zwiedzenia" w jez. francuskim lub angielskim: http://www.veules-les-roses.fr/ )
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Post »

ALU piękny kwiat ma DE GAULE lepszy nawet niż SISI ,ale ubiegłoroczny kwiat wydaje mi się ładniejszy a może się mylę . Na jesieni też kupiłam DE GAULEA ale jeszcze nie kwitnie może dopiero za jakieś 2 tygodnie [jak dobrze pójdzie ]. Czy on potrzebuje bardzo słonecznego miejsca ,bo tam gdzie go posadziłam nie ma go za dużo .
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Daisy
1000p
1000p
Posty: 1756
Od: 11 lut 2008, o 22:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Alutko, jakie to miasteczko piękne!!!!!! Napisz dokładnie gdzie ono jest, muszę tam kiedyś dotrzeć!!!!!!!!!!! Coś pięknego!

O Twoich różach nie będę się wypowiadać! Uwielbiam je i wiesz o tym dobrze :D

Mój Eden ma 3 kwiaty!!!!!!!!!!
Pozdrawiam serdecznie :) Ewa
Ogródek Daisy, cz.1, cz.2, cz.3,
aktualny
Awatar użytkownika
Cynamon
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2400
Od: 24 mar 2008, o 19:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowsze zach.

Post »

Urocze miasteczko, jak z bajki, zauroczyły mnie też malownicze strzechy - teraz to (niestety) luksus.
Awatar użytkownika
bogusia177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5556
Od: 14 wrz 2007, o 08:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wodzislaw Śląski

Post »

Alusiu proszę doradż mi czy róże będą się dobrze czuły przy ogrodzeniu z tui,,,,,
do południa będzie słonecznie po południu cień :P
Awatar użytkownika
Ewelina
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 7484
Od: 4 lut 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post »

Fleur 78 pisze: Ewelinko[/b], :;230 :;230 :;230 wybacz , że tak się rechoczę w obliczu Twojej rozpaczy, ale jeszcze dawno tak się nie uśmiałam!!! Uwielbiam to określenie! Prześmieszne!
Błagam, zrób jej zdjęcie i pokaż mi! Ja MUSZĘ zobaczyć jak wygląda "pokurcz kompletny" :;230 :;230 :;230 bo jak nie to mnie skręci!!!
Zobaczysz - jutro zrobię zdjęcie, dziś już ciemnawo się robi, a ja niedawno wróciłam do domu...I rechocz sobie na zdrowie , jak zobaczysz moja różę , to się dopiero poturlasz ze śmiechu :;230
Fleur 78 pisze:Co do róż piennych, dobrze zastanów się nad odpowiednim miejscem ale przede wszystkim dobierz odpowiednią (odpowiednie) odmianę (odmiany). Pamiętaj, że na pniu może być szczepiona prawie każda róża. W zależności od odmiany (wielokwiatowa, pnąca, liana...), drzewko może mieć bardzo różny aspekt. Twój ogród jest tak pięknie skomponowany, że szkoda by było wpasować tam jakąś fałszywą nutkę... .
Ja mam sporo różnych róż szczepionych na pniu. Widziałaś pewnie wiele z nich na zdjęciach, w moim wątku. Jeśli jednak masz jakieś pytania, lub chciałabyś zdjęcia "na zamówienie" - służę z przyjemnością!
(A o moim ogrodzie nie śnij lepiej po nocach, żebyś się później nie rozczarowała na żywo! :lol: )

P.S. Zapomniałam Cię zapytać! Jakie nowe róże kupiłaś?
Róże pienne bardzo mi się podobają ( podglądam te u Ciebie), ale jestem w rozterce , czy się na nie zdecydować. W tym tygodniu jeszcze chcę się wybrać do szkółki róż pod Poznaniem... Podczas ostatniej tam wizyty dostałam oczopląsu :shock: , no i kupiłam pnącą " Westerland", 2 rabatowe "Rumba" i 2 rabatowe " Coral". Już są posadzone , a zdjęcia w moim wątku tutaj: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=686
* Mój Ogród - cz.7 (aktualna)
Wizytówkai inne moje wątki
"Mam śródziemnomorskie poczucie czasu..."
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”