Aniu, mam bardzo podobne uczucia: chwasty rosną jak na drożdżach a kwiaty jedne marne, inne nieco lepiej a pozostałe zeżarły ślimaki. Dopiero jak wyłożyłam im trutkę to się uspokoiło. Pod moje dalie też wyłożyłam - profilaktycznie. Dopiero w ub. sobotę wysadziłam je ( dalie nie ślimaki ) z doniczek do gruntu, mimo że też nie są duże a o kwitnieniu to jeszcze dłuuugo nie będzie słychać Pozostaje nam życzyć sobie nawzajem cierpliwości i wytrwałości, pozdrawiam.
Pierwsze dalie- niskie, w donicy... Z mojego sadzenia bulw... Jeszcze czerwona rozwija swoje pierwsze kwiaty, a inne z tych donicowych maja masę pąków...
Biedny, kto gwiazd nie widzi bez uderzenia w zęby... St.J.Lec
Gdzieś wyczytałam,że dalie to i do pażdziernika potrafią kwitnąć, więc może zdążą urosnąć i zakwitnąć do tego czasu- ale uznałabym to za wielki, wielki cud natury. Może na obserwowaniu takich cudów polega, między innymi, posiadanie-uprawa ogródków
Jak dostaną kopa to jeszcze w lipcu możesz się cieszyć ich kwiatami. Dalie rosną szybko.
Cudu nie będzie trzeba. Chyba że będziemy mieli w czerwcu/lipcu przymrozki.
Mam w tym roku jedną dalię miniaturową ale nie nazwałabym jej tak Ma około 60 cm
Była pędzona w domu może dlatego tak wybujała?
Ile takie typowe miniaturki mają centymetrów?
A ja mam pytanie, w tej chwili kwitną mi 3 odmiany i przez zimę chciałbym przechowć nasiona zamiast bulw.
W jakim stadum kwiatu trzeba zbierać nasiona?