Mój kawałek świata - rivendel, cz.2

iwa27 · Post » 12 cze 2009, o 00:25

Witaj Agnieszko wpadłam do ciebie na chwilę, a zastała mnie noc

Cieszę się, że nazwałam swój wątek tak jak ty swój, bo dzięki temu wpadłaś do mnie z wizytą ;:1

Czyta się ciebie fantastycznie żebyś jeszcze dawała więcej zdjęć byłoby super. Pozdrawiam Iwa

tara · Post » 12 cze 2009, o 00:41

Aguś wpadłam pocieszyć oczy a tu Hanus zaserwowała takie propozycje, ze rzeczywiscie mozna dostać nie tylko oczopląsu ale i zawału, fajne rozwiazania, mnie podoba się chyba sarna pod drzewami taka oryginalna
nie pytam o cenę, ale masz Kochana ciężki orzech do zgryzienia, wpadnę obaczyć co też wydumałaś, pozdrawiam

EwkaEs · Post » 12 cze 2009, o 07:56

Riv-nie chodziło mi o to czy polerowany czy nie,nie o fakturę granitu a o kształt czy w blokach czy odłupy bezkształtne.Hanuś zaserwowała Ci tyle propozycji ławkowych,że wybór będzie bardzo trudny. Mnie osobiście bardzo podobają się żeliwne boki i nawet widziałam takie u kamedułów pętające się,ale br. Emanuel ponoć wraz ze stuletnim wielkim kowadłem oddał na złom,żeby sobie jakiś proszący zarobił,a wystarczyło przyciąć deski na siedzenie.Z drugiej strony prezentowane przez Hanię ławki rustykalne,szczególnie środkowa ogromnie kuszące i jeszcze to otoczenie ogrodowe-łan francuskiej motylkowej lawendy.

agape · Post » 12 cze 2009, o 08:15

Nooo Aga prawdziwe wyzwanie prze Tobą! Granit! Ciekawa jestem co ostatecznie postanowisz...

Lamia · Post » 12 cze 2009, o 14:22

Ja nie mogę! Ale widoki!
Tylko kilka desek i trochę wyobraźni...
Czekam Aga na objawienie twojej weny

I na zdjęcia

onka37 · Post » 12 cze 2009, o 15:02

No a Ty sie Aguś dziwisz co ci puszcza sąsiad.....jak ty już sama zaczynasz strugać ławeczki to nie wiem..... chyba wpadne w kompleksy, bo ani korzeni nie karczuje ani ławek nie buduje ech życie

Cynthia · Post » 12 cze 2009, o 15:13

Agnieszka, podziwiam i chylę czoła

Ja tylko pielę, sadzę i podlewam a Ty karczujesz działkę ,budujesz ławki....i wszystko sama

Kobieto ale masz w sobie zapału

Już nie mogę się doczekać efektów końcowych i pięknej ławeczki

Trzymam kciuki

rivendel · Post » 12 cze 2009, o 17:07

Hania! Skąd Ty to bierzesz?
Rustic Garden- rewelacja!!!
Pięknie dziękuję, na pewno te zdjęcia wiele nam podpowiedzą

Iwa, w miarę postępów i kwitnienia będzie więcej fotek!
Pamiętaj, że swego czasu( zeszłego lata) nie miałam ani jednego kwiata sam perz i chaszcze

Taro, Hanuś zapodała mi już kilka pomysłów, mam nadziejhę, że uda mi się je zrealizować.
Ślinotoku jeno przed monitorem dostaję...

Ewo...Ach tak...Bloki i odłupy

Żeliwne boki jednak z działki mogą zniknąć, gdybym tego się nie obawiała, miałabym znacznie łatwiej

Aga! ja też jestem ciekawa, co postanowię

Lamia/Aniu...Właśnie...Takie widoki...Zaserwuję jakiś zydel i całe forum będzie ryczeć ze śmiechu

Oneczek, no cóż...Życie

czasem, ale tylko czasem

wolałabyum strugać pazury

Cynthio, dziękuję

Kciuki trzymaj...Za deski, coby się nie rozleciały

EwkaEs · Post » 12 cze 2009, o 18:51

Rivendel-ja z Twego wątku ten Rustic Garden wydrukowałam zakonnikom, mają surowiec, nie mieli pomysłów, już się wzięli za sprawdzanie co mają, czego nie ma, bo im się dwie ławki bardzo podobają.Dzięki Tobie mają pracę społecznie użyteczną.Te ławki to dla kobiet które nie mogą wejść do klasztoru, ale przed mogą siedzieć.
Jestem ciekawa Twej ławki.

rivendel · Post » 12 cze 2009, o 20:34

Ewuniu, dzięki Hani!
Hania na pewno bardzo się ucieszy

onka37 · Post » 12 cze 2009, o 21:03

Riv! i żeby nie było, kurde pazurów też nie strugam ;:1

a na Twoją ławę będe czekać z zapartym tchem

rivendel · Post » 12 cze 2009, o 22:28

Trochę mi wstyd o tym pisać...Ale chyba coś mi "się kształtuje"

Mianowicie-najbardziej lubię czerwone kwiaty.
Zaraz potem - białe.
I otoczone zielenią.

a już myślałam, że wyciągnę nogi i przy aksamitkach zostanę.

Oneczek- przyjeżdżaj dechy heblowac

onka37 · Post » 12 cze 2009, o 22:35

No widzisz Agnieszko u Ciebie to natłok mysli (skąd ja to znam?) myslałam że ty już tylko odechach i heblowaniu myślisz a tu koncepcja kwietno kolorystyczna też sie szykuje, a co masz przeciwko aksamitkom? ja w tamtym roku tyle nasiałam że hej! zagłuszyły prawie wszysyko inne

ale tylko one kwitły do października a nasion mi chyba do śmierci starczy

rivendel · Post » 12 cze 2009, o 22:39

Ja wysiałam wszystkie jakie miałam...Wszystkim dałam.
Nie mam nic przeciwko, ale zauważyłam, że najbardziej podobają mi się krwiste odcienie czerwieni, amaranty...
Potem biel

Kupiłam werbenę bo czerwona była

hal1959 · Post » 12 cze 2009, o 22:48

Ja lubię pomarańczowy i niebieski kolor kwiatów,ale teraz tak pomyślałam u Ciebie ,że ja czerwieni nie mam chyba..,oprócz 2 róż,muszę jutro polatać i sprawdzić,czerwień piękna jest