Cynamonowy ogród -2009
- Fleur 78
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2207
- Od: 17 lip 2007, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Yvelines, Francja
R.U. jest różą pnącą, potężną! Ja też mam taką na pniu. Zainstalowałam jej 3 kije, żeby było solidniej i ma kilka wiązań, aż do samej góry (tego najwyżej nie widać na zdjęciu, bo jest przykryte koroną) Zimą , kiedy miała jeszcze słabsze korzenie, i z powodu silnych wiosennych wiatrów, dodałam jej jeszcze jedna podpórkę na ukos (widoczna na pierwszym zdjęciu, obecnie już usunięta) . Niemniej jednak to jedna z tych, które potrzebują koniecznie podpórki "parasolowej".
Ewuniu, koniecznie poodcinaj ze swojego smutnego "bukietu" 15- 20 centymetrowe łodyżki grubości ołówka, wetknij je w ziemię w jakimś zacienionym miejscu ogrodu i pilnuj, żeby ziemia była tam zawsze wilgotna! Rosarium Uetersen, to niezwykle piękna róża, która podobno łatwo się ukorzenia! Jeśli Ci się uda, to po roku czy dwóch, na wiosnę, przesadzisz je na słoneczko i tym sposobem uratujesz swojej róży życie!
A jak Ci się nie uda, to przecież nic nie tracisz!

Ewuniu, koniecznie poodcinaj ze swojego smutnego "bukietu" 15- 20 centymetrowe łodyżki grubości ołówka, wetknij je w ziemię w jakimś zacienionym miejscu ogrodu i pilnuj, żeby ziemia była tam zawsze wilgotna! Rosarium Uetersen, to niezwykle piękna róża, która podobno łatwo się ukorzenia! Jeśli Ci się uda, to po roku czy dwóch, na wiosnę, przesadzisz je na słoneczko i tym sposobem uratujesz swojej róży życie!




- Cynamon
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2400
- Od: 24 mar 2008, o 19:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze zach.
Smokini, masz rację, że można prowadzić "na kiju" pnącą i zupełnie niechcący ... prawie to zrobiłam ;)
... miałam ogromną czerwoną różę pnącą, sięgającą balkonu na piętrze i w ubiegłym roku zaczęła odbijać od podkładki, wesolutka biała, dzika, zwiewna ;)
Pamiętam, że m.in. Hania mnie przestrzegała, że ta biała tupeciara zawłaszczy całość i ... tak się stało
Zrobiliśmy jej megapodstrzyżyny i zostały głównie ... kije
z resztkami czerwonych kwiatów
miesiąc temu ...

a tu już PO liftingu ... i mam nadzieję, że odbije i zaczerwieni się na nowo, inaczej to ja się będę czerwienić, że nie posłuchałam Was jesienią

... miałam ogromną czerwoną różę pnącą, sięgającą balkonu na piętrze i w ubiegłym roku zaczęła odbijać od podkładki, wesolutka biała, dzika, zwiewna ;)
Pamiętam, że m.in. Hania mnie przestrzegała, że ta biała tupeciara zawłaszczy całość i ... tak się stało

Zrobiliśmy jej megapodstrzyżyny i zostały głównie ... kije


miesiąc temu ...

a tu już PO liftingu ... i mam nadzieję, że odbije i zaczerwieni się na nowo, inaczej to ja się będę czerwienić, że nie posłuchałam Was jesienią




- Cynamon
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2400
- Od: 24 mar 2008, o 19:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze zach.
Alutko, coraz bardziej doceniam wiedzę o tym, jaką ma się odmianę i jakie ona ma wymagania, jak duża rośnie itp. Chyba zacznę jednak przywiązywać do tego wagę, a nie kupować pod wpływem chwili, z porywu serca ;)
Oczywiście zaraz znajdę te grubsze gałązki i spróbuję je ukorzenić ... przypuszczam, że mają być bez kwiatu - wszystkie pędy mają po kilka kwiatów - rozumiem, że mam obciąć kwiat (???)
Oczywiście zaraz znajdę te grubsze gałązki i spróbuję je ukorzenić ... przypuszczam, że mają być bez kwiatu - wszystkie pędy mają po kilka kwiatów - rozumiem, że mam obciąć kwiat (???)
- Fleur 78
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2207
- Od: 17 lip 2007, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Yvelines, Francja
Oj tak, oczywiscie!!! Zostaw tylko taki patyk z niewieloma liśćmi. Możesz (jak masz) umoczyć w ukorzeniaczu , ale nie musisz.Cynamon pisze:
- rozumiem, że mam obciąć kwiat (???)
Mme Isaac Péreire- jak sie przyjrzysz, widać nabrzmiałe oczka i maleńkie listeczki: przyjęła się!

Crown Princess Margareta: Kot złamał gałązkę. Włożyłam zaraz do ziemi, odcięłam tylko górną część. Już widać młode listki: przyjęła się!

Hocus Pocus w donicach. Przyjęła się polowa, ale zaraz zaczęły zdychać jedna po drugiej. Gałązki były cienkie.

Messire Delbard. Moje pierwsze "Dziecko"...


- Fleur 78
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2207
- Od: 17 lip 2007, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Yvelines, Francja
A nie da się... hmmm...Cynamon pisze:Alusiu, grubsze mój M. wyrzucił,

Ja kiedyś wyrzuciłam przez przypadek ( z obierkami) mój ulubiony nożyk... pół śmietnika przeszukałam... (oczywiscie mojego, nie publicznego...)

Ewuniu, mój Messire Delbard niedawno też był tylko patyczkiem...są już w ziemi... teraz tylko czekać, tylko skąd wziąć aż tyyyle cierpliwości ???

