Witam Wszystkich.
Grażynko, zaraz do Ciebie wpadnę i odpowiem.
Olu, Halinko, właśnie te dzwoneczki mnie zauroczyły. Na krzaczku żadna rewelacja. Do wazonu, piękne. Tyle, że mnie do wazonu jest żal ciąć. Kiedyś mama nacięła mi mojej wajgieli, myślałam, że się zapłaczę.
Tomku, oczywiście, że masz rację. Wcale się nie gniewam. Zastanawiałam się nawet czy to japońska? Bo wydawało mi się, że coś pokręciłam. Dzięki.
Basiu jeżeli coś się Tobie podoba z moich roślinek, pisz. Tyle tego wyrzucam, że aż żal.
Kalmio miło mi że do mnie zajrzałaś. Dzisiaj przejeżdżałam obok sklepu ogrodniczego i kupiłam taką hostę. Niestety nie było informacji jaka to odmiana. Zawsze marzyłam o niebieskiej i żółtej. Na tą drugą muszę jeszcze zapolować.
