Wszystko o pomidorach 4cz. (20.05.09 -31.12.09)

[gienia1230]

U mnie chyba pomidory podmarzły bo pociemniały liście Chyba trzeba będzie zdobyć coś na targu

Tzn zrobiły się fioletowe? Nic im nie będzie, idzie ciepło !!!!!

[ida74]

Moja odmiana pomidorów kwitnie tak i nie jest to koktajlowa odmiana .Zostawić tyle kwiatów,czy lekko przerzedzić

[tadeusz48]

Ciesz się że masz tyle kwiatów na krzaku, roślina wie ile może wyżywić zawiązek owocowych ( jeżeli się wszystkie kwiaty zapylą), nie ma powodu ,byś w tym przypadku pomagała roślinie, chyba że , uważasz że tyle pomidorów nie zjesz.

[kozula]

Ido , u koktailowych zwykle nie ma sensu majstrowanie przy gronach , chyba że trafią na tyle długie żeby groziło im deptanie . Raz dostałam coś takiego z Włoch , wyższe grona miały chyba z metr długości , więc w końcu obcinałam trochę , bo kiedy dojrzewał początek , końcówka miała dopiero pąki .

Pozdrawiam , kozula .

[Smolkus1993]

ida a co za odmiana ?

[goska3124]

Witam
Od 4 tyg mam działeczke zasadziłam sadzonki pomidorów i sa juz pierwsze kwiatuszki i w zwiazku z tym mam pytanie jak sa juz kwiatuszki kiedy pojawi sie pomidorek choc taki malutki jak długo trzeba czekac
Z góry dziekuje za odpowiec. Serdecznie pozdrawiam

[gosia1228]

potrząsaj delikatnie krzaczkami aby się zaapyliły a za chwilkę pod kwiatkiem ukaże się śliczny pomidoruś dosłownie za dwa dni

[ARABELLA]

Gosia z tym potrząsaniem to jakoś nie wierzę.Przecież zapylają pszczółki

[goska3124]

Gosia z tym potrząsaniem to jakoś nie wierzę.Przecież zapylają pszczółki

Masz pewnie racje

gosia1228
Nie ładnie tak z kogoś żartować , to nie jest miłe pierwszy raz mam do czynienia z działka nasionami sadzonkami itd

[ARABELLA]

nioooooooooo

[gienia1230]

Gosiu, pomidory są wiatropylne i od momentu zapylenia do dojrzałości trzeba poczekać około 55-60 dni (+ - )

[goska3124]

Gosiu, pomidory są wiatropylne i od momentu zapylenia do dojrzałości trzeba poczekać około 55-60 dni (+ - )

Dziekuje ci bardzo za odpowiec

[Tula]

gosia1228
Nie ładnie tak z kogoś żartować , to nie jest miłe pierwszy raz mam do czynienia z działka nasionami sadzonkami itd

Nie żartowała... pomidory zapylane są przez wiatr a nie owady i jeśli rosną pod osłonami, na przykład w tunelach gdzie nie ma dobrego przewiewu, to potrząsa się krzakami żeby je zapylić (odwala się robotę wiatru). Pszczółki nic tam nie mają do roboty.

[gosia1228]

absolutnie nie żartowałam co drugi dzień należy potrząsać delikatnie sznureczkami tak gdzieś około godziny 11 przed południem jak spadnie wilgotność powietrza w tunelu i pyłek po prostu będzie suchy i po dwóch -trzech dniach jak kwiatek zacznie usychać zobaczysz maluśkiego pomidorka.Przecież ja nie powiedziałam że będziesz go już jeść pozdrawiam

[goska3124]

gosia1228 UPSSS To jeśli cie uraziłam to przepraszam , naprawde zupełnie sie na tym nie znam pomidorki mam w małej szklarence i pod chmurka
Dziekuje za odpowiedzi