Dziękuję wam
wszystkim za wizyty u mnie
Madziu
co sie odwlecze to... po tych deszczach na pewno sie znowu spotkamy - zapraszam
Inko
dziekuje za tyle serdeczności
Eden opisuja czasem jako pnaca i tak rzeczywiscie mozna ja prowadzic ale zanim sie wespnie to potrwa dobre kilka lat, zatem powojnik jak najbardziej jej sie przyda ;)
mój krzaczek jest nadal niewielki i oglądam sobie tylko w gazetach takie wielkie pokryte całe kwiatami krzaki Edenu
miło mi, że chetnie do mnie zaglądasz ;)
Witaj Julio,
ND rosnie u mnie w półcieniu i nie traci tak szybko koloru jakby było na słońcu. Tak wyszło przypadkiem, bo sadząc ją jeszcze nie wiedziałam ,że lubi półcien

Człowiek całe życie się uczy!

Po takiej dawce deszczu, u ciebie tez z pewnoscia wszystko pieknie rozkwitnie
pozdrawiam cieplutko ;)
Frido
dziękuję

i miło mi, że mnie odwiedzasz

dzwonki to do prawdy idealny partner róż! ;)
Tu u mnie może troszkę szybciej bo :
1. to Dolny Śląsk - biegun ciepła
2. ogród mam osloniety ze wszystkich stron i żadne przymrozki ani wiatry go nie dopadaja.
3. a krzewy są kilkuletnie i juz dobrze zakorzenione. Te ktore sadziłam wiosną nadal w paczkach
pozdrawiam i do usłyszenia za kilka dni, bedę leniuchowac w lesie na zielonej trawce (jak przestanie padac

)