
Mój ogród - Ewelina - 2009r. cz.3
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
O,widzę że moje gadanie, to musztarda po obiedzie
.
Ewelinka już nabyła Westerland Cl., :P więc na niewiele się zdadzą moje gadania.
Jednak; mogą być 3 rodzaje Westerlanda.
Forma parkowa słabo cięta swobodnie przekracza 3 m ale ma pełne kwiaty.
Pnąca, jest zwykle szczepiona na podkładce multiflory,
co skutkuje zmniejszeniem ilości płatków w kwiatostanie.
Metoda amerykańska, to znów uzyskanie sportu lub odrostu z formy sklasyfikowanej, parkowej, która spontanicznie wydaje długie pędy i ukorzenianie takiego egzemplarza.
Takie róże, własnokorzeniowe, nie wydają " dziczek"
i są już produkowane w Polsce np. przez Mykoflor ( Końskowola, PP. Cegiełka).
W niektórych szkółkach parkowa Westerland, jest sprzedawana jako pnąca,
właśnie ze względu na ekspansywność wzrostu.
Maluszki masz piękne i trzymam kciuki, by Westerland Cl. była dziewczynką własnokorzeniową o niemal pomponowych kwiatach!

Ewelinka już nabyła Westerland Cl., :P więc na niewiele się zdadzą moje gadania.
Jednak; mogą być 3 rodzaje Westerlanda.

Forma parkowa słabo cięta swobodnie przekracza 3 m ale ma pełne kwiaty.
Pnąca, jest zwykle szczepiona na podkładce multiflory,
co skutkuje zmniejszeniem ilości płatków w kwiatostanie.
Metoda amerykańska, to znów uzyskanie sportu lub odrostu z formy sklasyfikowanej, parkowej, która spontanicznie wydaje długie pędy i ukorzenianie takiego egzemplarza.
Takie róże, własnokorzeniowe, nie wydają " dziczek"
i są już produkowane w Polsce np. przez Mykoflor ( Końskowola, PP. Cegiełka).
W niektórych szkółkach parkowa Westerland, jest sprzedawana jako pnąca,
właśnie ze względu na ekspansywność wzrostu.
Maluszki masz piękne i trzymam kciuki, by Westerland Cl. była dziewczynką własnokorzeniową o niemal pomponowych kwiatach!
- Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Trawnik służy przecież nie tylko do patrzenia ale i do chodzenia , czy biegania po nim. U mnie , ze względu na niewielkie rozmiary tarasu , większe letnie imprezy odbywaja się na trawniku właśnie- wynosimy tam stoły, krzesła , ławy, chodzimy, biegamy...nieraz szaleje pies i dzieci. Ale przydeptany szybko się podnosi , więc nie martw sięJanek pisze:wygląda kusząco ten trawnik. ale pewnie sporo roboty z tym byłoa u mnie brat wczoraj sprosił gości na grilla i trawnik wygląda jak bobojowisko. mam nadzieję, że się wkrótce podniesie
a róże masz nieprawdopodobne! takie żywe kolory! cudo

Taka rada- przed planowaną większą imprezką warto trawnik krótko skosić - wtedy praktycznie wcale nie widać "zdeptania".
Haniu - dziękuje za informacje:) Pytałam , bo na etykiecie mam : "Róża pnąca Wsterland, kolor pomarańczowy", no i nic więcej...Skusił mnie ten kolor , no i zdrowy, silnie rozgałęziony pokrój krzewu, z wieloma zawiązanymi pąkami. Skusiła też cena...

Ewelinko, pochodziłam dzisiaj po Twoim pięknym ogrodzie, pooglądałam, "zakonotowałam" w głowie i -jeśli pozwolisz- niektóre rozwiązania i pomysły będę starała się przenieść do swojego ogrodu.
Narobiłaś mi też apetytu tymi ślicznymi, nowo zakupionymi różami i -oczywiście- hortensjami, na razie NN.
Czy będziesz je sadzić do gruntu, czy zostawisz w donicach?
Z hortensjami zawsze mam trochę wątpliwości - mieszkam w ciepłym regionie, a jednak po takiej zimie jak ostatnia kwitnienie, zwłaszcza ogrodowych, jest bardzo mikre. Zaczynam się zastanawiać, czy jednak nie próbować hodować tych pięknych kwiatów w donicach, żeby co roku się nie denerwować...
Pozdrawiam
Narobiłaś mi też apetytu tymi ślicznymi, nowo zakupionymi różami i -oczywiście- hortensjami, na razie NN.
Czy będziesz je sadzić do gruntu, czy zostawisz w donicach?
Z hortensjami zawsze mam trochę wątpliwości - mieszkam w ciepłym regionie, a jednak po takiej zimie jak ostatnia kwitnienie, zwłaszcza ogrodowych, jest bardzo mikre. Zaczynam się zastanawiać, czy jednak nie próbować hodować tych pięknych kwiatów w donicach, żeby co roku się nie denerwować...
Pozdrawiam

Pomysł na strzyżenie trawnika bardzo dobry! " Wierny Ogrodnik"?!?
Rumba to ciekawa kolorystycznie odmiana, taka dynamiczna... Ależ Hanka to specjalistka!
Mam kolejny adres szkółkarski! W lipcu jest w Końskowoli "Święto róż" Nie mogę przegapić!!!
Twój trawnik jest perfekcyjnie pielęgnowany. Budzi mój niekłamany zachwyt!

Rumba to ciekawa kolorystycznie odmiana, taka dynamiczna... Ależ Hanka to specjalistka!
Mam kolejny adres szkółkarski! W lipcu jest w Końskowoli "Święto róż" Nie mogę przegapić!!!
Twój trawnik jest perfekcyjnie pielęgnowany. Budzi mój niekłamany zachwyt!



Pozdrawiam, nigella
Ewelinko widziałam w ogrodniczym podobne hortensje, ale o białych kwiatkach, spójrz:

a tu znalazłam różowe: www.foreverhydrangea.com/info_dblpink.aspx

a tu znalazłam różowe: www.foreverhydrangea.com/info_dblpink.aspx
Pozdrawiam Ewa
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3036
- Od: 25 wrz 2008, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Czarni Górale
- Kontakt:
Ewelino.......zakupowo zaszalałaś
ale Westerlandy w Twoim ogrodzie ; jak go ogladam na FO i w MPO]
KONWENIUJA
kwiecie szklarniowe marne ale w nastepnym sezonie te LALKI pokaza ADR!
Hanuś "nie odpusci" bo jej trochę wymarzły
ale to porzadne rózyce niezaleznie od " wersji"
i chyba jedyne w takim kolorze kwiecia w naszym nieprzewidywalnym klimacie
osobiscie zycze Ci krzewiastych licencjonowanych lalek.........typowych kimblerów......mało zabiegów duzo radosci
cmokasy

ale Westerlandy w Twoim ogrodzie ; jak go ogladam na FO i w MPO]

kwiecie szklarniowe marne ale w nastepnym sezonie te LALKI pokaza ADR!
Hanuś "nie odpusci" bo jej trochę wymarzły


osobiscie zycze Ci krzewiastych licencjonowanych lalek.........typowych kimblerów......mało zabiegów duzo radosci

cmokasy
nic nie jest takie jakim się wydaje Spis Treści
Witaj Ewelinko!
Fatazyjnie wygląda tak przycięty trawnik, jak dla mnie bomba.
Zazdroszczę zakupów, ale jak ta pomarańczowa róża pachnie, to jeszcze znajdę dla niej miejsce, gdybym nawet miała coś wykopać...
Mogłabyś pożyczyć mi jakiegoś jaszczura, masz ich tyle, a u mnie ślimaki pożerają wszystko.
Pozdrawiam.
Fatazyjnie wygląda tak przycięty trawnik, jak dla mnie bomba.
Zazdroszczę zakupów, ale jak ta pomarańczowa róża pachnie, to jeszcze znajdę dla niej miejsce, gdybym nawet miała coś wykopać...

Mogłabyś pożyczyć mi jakiegoś jaszczura, masz ich tyle, a u mnie ślimaki pożerają wszystko.

Pozdrawiam.
- Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Minismoczku
Też mam nadzieję ,że to będą bezobsługowe kimblery 
Nigello - Ja nie mogę odwiedzać szkółek, no nie mogę . Powinnam mieć sądowy zakaz zbliżania się do szkółek , centrów ogrodniczych i innych roślinkowych bazarków na odległość mniejszą niż 500m ! A Ty mówisz ,że masz kolejny adres? Dobrze ,że do Końskowoli mam ciut za daleko...
Dziękuję za pochwałę trawnika - przekażę "Wiernemu ogrodnikowi"


Nigello - Ja nie mogę odwiedzać szkółek, no nie mogę . Powinnam mieć sądowy zakaz zbliżania się do szkółek , centrów ogrodniczych i innych roślinkowych bazarków na odległość mniejszą niż 500m ! A Ty mówisz ,że masz kolejny adres? Dobrze ,że do Końskowoli mam ciut za daleko...
Dziękuję za pochwałę trawnika - przekażę "Wiernemu ogrodnikowi"

- Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Awe - masz rację - na podesłanym przez Ciebie linku jest ta sama hortensja
Bardzo się cieszę i dziękuję za pomoc
To jeszcze raz ona - już opisana :
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Co do jaszczurów - nie wypada rozbijać małżeństw, a mam chyba parkę . Jeśli będzie potomstwo to kto wie , może odwiedzą w wakacje ciocię Dorotkę ?


HYDRANGEA MACROPHYLLA Double Pink "Forever & Ever" , odmiana wyhodowana w Japonii w 2006r.
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Dorotko - właściwie nie wiem , czy Westerland pachnie , ale powiem Ci , jak ja obwąchamDorota T. pisze:Witaj Ewelinko!
Fatazyjnie wygląda tak przycięty trawnik, jak dla mnie bomba.
Zazdroszczę zakupów, ale jak ta pomarańczowa róża pachnie, to jeszcze znajdę dla niej miejsce, gdybym nawet miała coś wykopać...![]()
Mogłabyś pożyczyć mi jakiegoś jaszczura, masz ich tyle, a u mnie ślimaki pożerają wszystko.![]()
Pozdrawiam.

Co do jaszczurów - nie wypada rozbijać małżeństw, a mam chyba parkę . Jeśli będzie potomstwo to kto wie , może odwiedzą w wakacje ciocię Dorotkę ?
