MARYSIU
dzisiaj robiłam zdjęcia ale wiesz co chyba za dużo tego deszczu bo niektóre pączki jeszcze nie zakwitły a już gniją miejmy nadzieję że w końcu zrobi się ciepło
Dowiedziałam się, preparat na mrówki jest firmy BROS. Sama nie sprawdzałam podobno jest bardzo dobry. U mnie też jest mnóstwo mrówek ale przypuszczam że są nie do zwalczenia. Gdzie nie dziabnąć gracką wszędzie wychodzą.
ANIU
preparat z firmy bros jest dobry ale on nie może się namoczyć bo nie ma działania i trzeba by było utrafić na pogodę bez deszczu bo inaczej się zmarnuje a mrówy dalej będą łazić
pozdrawiam
ANIU 11
ja kupiłam też wczoraj proszek z firmy BROS ale taki biały i można go rozsypać na sucho lub rozpuścić we wodzie jak mrówy zginą u mnie to napisze czy jest taki dobry jak zachwalała sprzedawczyni niby lepszy od tego różowego
nie poddawaj się trzeba je zniszczyć
pozdrawiam
Piękna ta róża a nasza ma dopiero pąki Twoje róże dostają szarej pleśni musisz kropić moja na razie tylko jedna ją ma. najgorzej że ciągle pada ja już kropiłam ale chyba nic nie daje następny pąk musiałam oberwać
Ewuś ja kropię Amistarem on jest najlepszy na choroby grzybowe i szarą pleśń, a tego środka jeszcze nie użyłam bo wciąż pada a listki i tak już obgryzione . Pokaż twojego liliowca