Działka korzo_m 2009

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Post »

Zwierzaki są piękne, ale przed chwilą jedna kicia weszła do farby trzeba było myć , teraz widzę ,że musi iść do poprawki. Na szczęście wszystkie trzy zasnęły i jest chwila spokoju.
Ja poproszę o małą gałązeczkę do ukorzenienia tej mięty.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Post »

Mariolu, to jest taki gatunek liliowca nazwy oczywiście nie znam, te pospolie też mam ,ale już przekwitły.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
agaxkub
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3753
Od: 3 paź 2007, o 09:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: małopolska

Post »

korzo_m pisze:Zwierzaki są piękne, ale przed chwilą jedna kicia weszła do farby trzeba było myć , teraz widzę ,że musi iść do poprawki. Na szczęście wszystkie trzy zasnęły i jest chwila spokoju.
Ja poproszę o małą gałązeczkę do ukorzenienia tej mięty.
załatwione... coś tam powymyślam :lol:
Awatar użytkownika
Miiriam
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6147
Od: 13 maja 2007, o 00:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Post »

Uff- Dorotko - pięknie :)
Liliowiec - cudny ....
Pozostawić ciepły ślad na czyjejś ręce... - Bernadetta
Zapraszam pod Krzywą Jabłoń: Miiriam ; Rok 2012 ; Rok 2013
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Post »

Wczoraj ok godz 13 nad moją miejscowością przeszła nawałnica, deszcz, porywisty wiatr, intensywne gradobicie. Rośliny poniszczone, drzewa połamane, pierwszy raz przeżyłam i widziałam coś takiego na własne oczy. Po ulewie intensywne sprzątanie, wynoszenie wiadrami z piwnicy wody, poprawianie konstrukcji na fasolę. Foliak całkowicie zniszczony, pomidory poucinane, musimy kupić nową folię może coś uda się uratowć, ale mam obawy bo teraz nadal wieje i czy nie będzie powtórki z wczoraj nie wiadomo na żywioł nie ma lekarstwa. W mojej miejscowości jeden dom stracił dach.
Muszę powoli zabrać się za porządkowanie warzywnika, wiem że część roślin odrośnie, jak pamiętacie rok temu również nas to spotkało tylko w innej miejscowości, Agnieszko jak przyjedziesz to zobaczysz krajobraz po bitwie, bo na pewno wszystkich zniszczeń nie uprzątnę. Na szczęście jeszcze wczoraj rano udało mi się zrobić kilka zdjęć.
Tak było
trytoma
Obrazek
różyczki
Obrazek
Obrazek
chyba len, od Babopielki
Obrazek
calie
Obrazek
gożdziki
Obrazek
Obrazek
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Karolcia
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 4928
Od: 17 paź 2007, o 15:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Post »

Dorotko,znowu taka nawałnica :shock:
Straszny pech.
Współczuję,u mnie też wiało,lało,woda płynęła ulicami jak potok wyglądała ale obeszło się bez strat.
Pozdrawiam Magda :)
Awatar użytkownika
tulipanka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5989
Od: 20 kwie 2007, o 12:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Post »

Dorotko, bardzo współczuję.
Roślinek i foliaka szkoda, ale dobrze że dom cały i Wam nic się nie stało.
Roślinki na pewno odrosną lepiej i szybciej niż się spodziewasz. Życzę Ci tego z całego serca.
I oby już żadne nawałnice Cię nie nawiedzały.
Awatar użytkownika
Miiriam
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6147
Od: 13 maja 2007, o 00:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Post »

Dorotko - współczuję > mam nadzieję jednak , że gorzej to wygląda niż jest .
Ważne , że ani Wam , ani domkowi nic sie nie stało .

Już niedługo wakaje - może uda się nam wreszcie spotkać .

Trytoma - superaśna :)
Pozostawić ciepły ślad na czyjejś ręce... - Bernadetta
Zapraszam pod Krzywą Jabłoń: Miiriam ; Rok 2012 ; Rok 2013
jol_ka
1000p
1000p
Posty: 1974
Od: 27 lip 2007, o 12:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pojezierze Brodnickie

Post »

Dorotko przykro mi, że znów spotkała Was taka nawałnica :cry:
dziewczyny mają rację - pamiętaj, że roślinki odrosną, folię można zrobić od nowa - najważniejsze, że Wam nic się nie stało a i domek obył się bez uszkodzeń

PS. u was jednak cieplej, moje trytomy jeszcze nie nabierają kolorków... różyce cudne :D
Pozdrawiam Jola
jo_linki
Awatar użytkownika
EwkaEs
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9774
Od: 9 lip 2008, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południe kraju

Post »

Doroto serdecznie współczuję ogrodowych strat z powodu klęski żywiołowej.Szczęściem dachu nie uszkodziło.
Widzę,że zwierzaki w jak najlepszej komitywie,to dobrze.
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Post »

Dziewczyny dziękuję. Dzisiaj powoli naprawialiśmy straty, kupiliśmy nową folię , więc została naciągnęta, tunel wzmocniony,niektóre pomidory połamne, na pewno już nie kupię sadzonek, będą rodziły te co zostały, ładnie trzymają się ogórki szklarniowe, miałam też ogórki gruntowe pod włókniną, która została doszczętnie potargana, ale ogórki jakoś wyglądają ,nawet zauważłam małe zawiązki. wiem ,że roślinki odrosną, po przeglądzie stwierdziłam ,że kwiaty połamane te o sztywnych łodygach , przeżyły powojniki, niektóre kwiaty na różach , ja się cieszę że tylko tak nas nawałnica dotknęła. Dzisiaj jechaliśmy drogą przez las tam dopiero masakra, dobrze, że trąba przeszła tamtędy. Ogromne drzewa powyrywane z korzeniami, albo ścięte w połowie, przerażający widok, a to niecały kilometr od naszego domku.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Miiriam
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6147
Od: 13 maja 2007, o 00:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Post »

Czyli szczęście w nieszczęściu :)
Takie straty szybko roslinki nadrobią .. u mnie przed chwilą spadł grad - ale taki niewielki raczej .
Ja dokupiłam dziś 5 pomidorów - zobaczymy ..

Za to pogoda zwariowana zupełni .. najpierw pracowałam w ogrodzie w 2 swetrach i kurtce - bo tak było zimno - za chwilę upał - więc zdejmuję te warstwy, potem deszcz - kurtka , potwem słońce - a teraz deszcz z gradem...

I jak tu coś zaplanować .. ????
Idę gotować obiad na jutro - może bedzie cieplej i uda mi się duuużo zrobić w ogrodzie - to obiad już będę miała :)
Pozostawić ciepły ślad na czyjejś ręce... - Bernadetta
Zapraszam pod Krzywą Jabłoń: Miiriam ; Rok 2012 ; Rok 2013
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Post »

Na jutro zapowiadają pogodę podobną jak dziś. U mnie też kaprysiło, rano ciepło, zdążyłam powiesić pranie, póżniej go szybko ściągałam, w południe zmiana pogody wiatr, burza, na szczęście z małym 5 min gradem ( drżałam bo prawie założyliśmy nową folię). Jutro na pewno nie zrobię nic w ogrodzie, mąż wyjeżdża więc muszę mu coś ugotować, a po południu ogarnę trochę chałupkę. U mnie cały czas trwa remont, już powoli mam go dość, a szczególnie bałaganu.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10857
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Dorotko, bardzo mi przykro z powodu strat w Twoim ogrodzie,
ale mam nadzieję że rośliny odżyją i jeszcze będą cieszyć Twoje oczy.
Dzisiaj u mnie przeszły cztery burze z gradem.
Na szczęście nie były tak silne jak u Ciebie.
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Post »

Gabrysiu ja takie coś widziałam pierwszy raz, bardzo się bałam, że mi wywróci dom. HAŁAS BYŁ PRZERAŻAJĄCY ,nic nie było widać, nie mieliśmy światła , nie działały telefony. A jak poszłam z synem na wieś zobaczyć zniszczenia to widok przerażający. Przyjechała telewizja TVN 24 i kręcili, wiem że póżniej emitowano w tv.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”