Ogródek KaRo cz.2
- Gofka
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 32
- Od: 28 maja 2007, o 16:06
- Lokalizacja: Jarosław, Podkarpacie
Piękne są Twoje róże. U mnie na razie tylko jedna zakwitła, ale pozostałe maja pączki i mam nadzieję, że będę mogła się nimi pochwalić.
Bardzo jestem ciekawa jaka to odmiana ( z wielkokiatowych) ta na trzecim zdjęciu, bo bardzo mi się podoba a mam ochotę sprawic sobie kilka nowych.
Bardzo jestem ciekawa jaka to odmiana ( z wielkokiatowych) ta na trzecim zdjęciu, bo bardzo mi się podoba a mam ochotę sprawic sobie kilka nowych.
Wszystko można co nie można, byle z wolna i z ostrożna
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Dziękuję Krysiu za zdjęcie powojnika w całości
Masz skarb 
Mnie sie nie otwarło zdjęcie bodziszka żałobnego
, ale wielkopłatkowy bardzo mi sie podoba!
A róże...róże Krysiu masz niesamowite. Szczególnie ta ostatnia w 3 rzędzie. Czy ona tez pachnie?
Ja jakoś nie mam szczęścia do róż wielkokwiatowych, już druga z kolei mi zmarzła
Chociaż sobie popatrzę u Ciebie...


Mnie sie nie otwarło zdjęcie bodziszka żałobnego

A róże...róże Krysiu masz niesamowite. Szczególnie ta ostatnia w 3 rzędzie. Czy ona tez pachnie?
Ja jakoś nie mam szczęścia do róż wielkokwiatowych, już druga z kolei mi zmarzła

Chociaż sobie popatrzę u Ciebie...
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22055
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Wreszcie coś ruszyło i w moim ogrodzie: 



1.Krzewuszka "Bristol Ruby", 2.Kocimiętka, 3. Róża parkowa "Wasterland",4.Przetacznik,5.Tojeść kropkowana

1.Tawuła,2.Wiesiołek czworokątny 3.Kalla.4.Lobelia,róża miniatura 5.Irys orientalny

1.Pąki juki (zobaczcie ile!!!)2.Róża nie wiem jaka 3.Rabatka ,4.Parzydło leśne.
Izo-moje róże miniaturowe nie pachną ale wiem,że już można kupić pachnące miniaturki więc będę szukać takich.
Może powinnaś dokładniej opatulać swoje róże?Przecież to wydaje się wręcz niemożliwe ,żeby nie przetrwały zimy








1.Krzewuszka "Bristol Ruby", 2.Kocimiętka, 3. Róża parkowa "Wasterland",4.Przetacznik,5.Tojeść kropkowana





1.Tawuła,2.Wiesiołek czworokątny 3.Kalla.4.Lobelia,róża miniatura 5.Irys orientalny




1.Pąki juki (zobaczcie ile!!!)2.Róża nie wiem jaka 3.Rabatka ,4.Parzydło leśne.
Izo-moje róże miniaturowe nie pachną ale wiem,że już można kupić pachnące miniaturki więc będę szukać takich.
Może powinnaś dokładniej opatulać swoje róże?Przecież to wydaje się wręcz niemożliwe ,żeby nie przetrwały zimy

- Wisienka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 4090
- Od: 9 lis 2006, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Strefa 6a
Bardzo oryginalna ta rabatka KaRo! Ciekawe połączenia!
Patrząc na moją kocimiętkę i Twoją, aż trudno mi uwierzyć, że taka duża urośnie !
No to nareszcie wiem, co koło przychodni rośnie - parzydło leśne ;:49 Teraz tylko muszę poszukać je w sklepach i posadzić w miejsce krwawnika pospolitego, który zarasta mi dziką, no dobra - najdzikszą
część działki.
Tojeść bardzo mi się podoba. Dzięki Amlos też mam ją w ogrodzie. Wprawdzie nie kwitnie jeszcze, ale tak na zapas i przy okazji się zapytam - po przekwitnięciu coś się z nią robi, czy zostawia?
Chyba u większości kwiatów, bylin usuwa się przekwitnięte kwiatostany?
Piękne kolory, piękne róże i w ogóle - wszystko!
Patrząc na moją kocimiętkę i Twoją, aż trudno mi uwierzyć, że taka duża urośnie !

No to nareszcie wiem, co koło przychodni rośnie - parzydło leśne ;:49 Teraz tylko muszę poszukać je w sklepach i posadzić w miejsce krwawnika pospolitego, który zarasta mi dziką, no dobra - najdzikszą

Tojeść bardzo mi się podoba. Dzięki Amlos też mam ją w ogrodzie. Wprawdzie nie kwitnie jeszcze, ale tak na zapas i przy okazji się zapytam - po przekwitnięciu coś się z nią robi, czy zostawia?

Piękne kolory, piękne róże i w ogóle - wszystko!

Pozdrawiam serdecznie
KaRo, faktycznie się u Ciebie ruszyło. Wspaniałe widoki. Piękna ta Twoja krzewuszka, ma bardzo obfite kwitnienie, a ta pomarańczowa róża fantastyczna. Masz idealny gust, jak dla mnie, jeżeli chodzi o dobór roślin do rabat. Świetnie się one uzupełniją i tworzą małe kwiatowe arcydzieła.
Miło, było do Ciebie zaglądnąć. Zawsze masz do pokazania coś czym można się pozachwycać, aż żal wychodzić od Ciebie, ale obowiązki wzywają.
Pozdrawiam serdecznie
:P 
Miło, było do Ciebie zaglądnąć. Zawsze masz do pokazania coś czym można się pozachwycać, aż żal wychodzić od Ciebie, ale obowiązki wzywają.
Pozdrawiam serdecznie


- lila31
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2634
- Od: 20 lip 2006, o 12:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubin
Krysiu róże bajeczne.
Czarują.
Pozostałe rośliny jak zwykle dorodne, zdrowe i urzekające urokiem.
Ja chciałabym Cię zapytać o Kallę. Wiesz, że co nie mam w ogrodzie, to nie wiem jak to się uprawia.
Widziałam w sklepie ładną, liście miała nakrapiane, co prawda jeszcze nie kwitła, ale dla samych liści była ładna.
Może jest gdzieś wątek o kallach, ale ja wolę informacje z pierwszej ręki.
Jak ją się uprawia, jakie ma wymagania, czy mocno trzeba się postarać żeby jej nie zniszczyć?
Napisz parę słów.

Pozostałe rośliny jak zwykle dorodne, zdrowe i urzekające urokiem.
Ja chciałabym Cię zapytać o Kallę. Wiesz, że co nie mam w ogrodzie, to nie wiem jak to się uprawia.

Widziałam w sklepie ładną, liście miała nakrapiane, co prawda jeszcze nie kwitła, ale dla samych liści była ładna.
Może jest gdzieś wątek o kallach, ale ja wolę informacje z pierwszej ręki.
Jak ją się uprawia, jakie ma wymagania, czy mocno trzeba się postarać żeby jej nie zniszczyć?
Napisz parę słów.

- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22055
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Dzięki za odwiedziny.
Faktycznie pisałam już w kilku wątkach o kallach.
W pierwszym roku uprawy jedna bulwa padła mi w ciągu letniej uprawy- zrobiła się śliska i zgniła -dopadł ja jakiś grzyb a ja za póżno się zorientowałam.
Ostatnie lata udaje mi się jakoś nie tracić bulw ale
1.wystawiam je z piwnicy bardzo póżno
2.nie pędzę w żaden sposób,pozwalam im wolno rosnąć
3.przesadzam do nowej ziemi jak pokazują się kiełki
4.natychmiast jak to możliwe wystawiam na powietrze w pobliżu oczka
5.Zasilam 1 x 7 dni nawozem w płynie do kwitnących
6.pozwalam im spokojnie kończyć wegetację co czasem zaczyna się już nawet w lipcu-sierpniu
7.zasuszam i chowam donice do suchej piwnicy zapominając o niej do marca-kwietnia.
To chyba wszystko
.
Faktycznie pisałam już w kilku wątkach o kallach.

W pierwszym roku uprawy jedna bulwa padła mi w ciągu letniej uprawy- zrobiła się śliska i zgniła -dopadł ja jakiś grzyb a ja za póżno się zorientowałam.
Ostatnie lata udaje mi się jakoś nie tracić bulw ale
1.wystawiam je z piwnicy bardzo póżno
2.nie pędzę w żaden sposób,pozwalam im wolno rosnąć
3.przesadzam do nowej ziemi jak pokazują się kiełki
4.natychmiast jak to możliwe wystawiam na powietrze w pobliżu oczka
5.Zasilam 1 x 7 dni nawozem w płynie do kwitnących
6.pozwalam im spokojnie kończyć wegetację co czasem zaczyna się już nawet w lipcu-sierpniu
7.zasuszam i chowam donice do suchej piwnicy zapominając o niej do marca-kwietnia.
To chyba wszystko

- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22055
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Twoja jest piękna,cudowna,zachwycająca .....brak mi słów .....ale też nazwy jej nie znam.
Ma olbrzymie kwiaty i co ..pachnie też?
Aniu jak znasz jej nazwę - proszę podaj - muszę jej poszukać - śliczna!!!!!
Nie moge spokojnie patrzeć na Twój okaz!!!!
O mojej powiem tak:
1.Nie jest to ta sama
2.Rośnie najlepiej samopas
3.Dorasta do 3 m i ma przewieszające sie pędy
4.Kwitnie tylko raz
5.Kwiatki są małe ale jest ich dużo
6.Pachnie słodko
7.Nadaje się na żywopłoty- rozrasta sie na boki jak chwast- rozłogi wyłażą daleko od krzaka macierzystego
8.Ujarzmiłam ją w miejscu ograniczonym murem i kostką - troche spowolniła tempo rozrostu ale jest ekspansywna.
9.Z długich przewieszających się pędów można odrywać małe pędy z kiściami kwiatów i pąków i wstawiać do szklanki jako wazonu.
10.Przyniosłam ją do siebie z opuszczonej działki gdzie rosła spowita dzikim powojem - lubię takie "eksperymenty"

Ma olbrzymie kwiaty i co ..pachnie też?
Aniu jak znasz jej nazwę - proszę podaj - muszę jej poszukać - śliczna!!!!!
Nie moge spokojnie patrzeć na Twój okaz!!!!

O mojej powiem tak:
1.Nie jest to ta sama
2.Rośnie najlepiej samopas
3.Dorasta do 3 m i ma przewieszające sie pędy
4.Kwitnie tylko raz
5.Kwiatki są małe ale jest ich dużo
6.Pachnie słodko
7.Nadaje się na żywopłoty- rozrasta sie na boki jak chwast- rozłogi wyłażą daleko od krzaka macierzystego
8.Ujarzmiłam ją w miejscu ograniczonym murem i kostką - troche spowolniła tempo rozrostu ale jest ekspansywna.
9.Z długich przewieszających się pędów można odrywać małe pędy z kiściami kwiatów i pąków i wstawiać do szklanki jako wazonu.
10.Przyniosłam ją do siebie z opuszczonej działki gdzie rosła spowita dzikim powojem - lubię takie "eksperymenty"

-
- 100p
- Posty: 180
- Od: 24 mar 2007, o 21:35
- Lokalizacja: woj. opolskie
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22055
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Wisienko - uwaga,nie pomyl parzydła leśnego z tawułką (Astible)są łudząco podobne do siebie.
Kontrapunkt - nie widzę przeszkód -załóż taki wątek o roślinach pachnących lub odszukaj na forum bo wydaje mi się ,że stokrotka już rozpoczęła taką tematykę.
Gosiu - czekam zatem niecierpliwie na moment pojawienia się Twojego ogrodu na forum.
A przy okazji - jak się ma Twój grzechotkowiec?
To była pierwsza zima mojego u mnie-wygląda dziwnie -ma liście koloru soczystej zieleni i kwitnie ale jest poskręcany.
Wyniosłam go na wakacje...

Kontrapunkt - nie widzę przeszkód -załóż taki wątek o roślinach pachnących lub odszukaj na forum bo wydaje mi się ,że stokrotka już rozpoczęła taką tematykę.
Gosiu - czekam zatem niecierpliwie na moment pojawienia się Twojego ogrodu na forum.
A przy okazji - jak się ma Twój grzechotkowiec?
To była pierwsza zima mojego u mnie-wygląda dziwnie -ma liście koloru soczystej zieleni i kwitnie ale jest poskręcany.
Wyniosłam go na wakacje...
