Stasiu, dla mnie zima to straszny koszmar

Ciepłolubna jestem straszelnie

marznę już przy 18 stopniach :P hi hi hi ... i moje roślinki też
Wszystkie roślinki na zime szczelnie okrywam, ale i tak co roku mam straty

ciągle coś mi wymarza ... ale cóż zrobić, takie życie

Przyszło mi żyć w takich warunkach i nie mam wyjście

Zawsze marzyłam żeby mieszkać w Opolu albo Wrocławiu ... to od zawsze moje ulubione miasta
Z tym wiecznym przesadzaniem roślinek to też mam problem

Siedzę na tarasie ... odpoczywam ... przyglądam się ... i nagle przychodzi myśl, że ten krzaczek nie rośnie we właściwym miejscu

i oczywiście łopatka w dłoń i do dzieła
Tak więc nie martw się tym ... z tego już się nie wyrasta

to zostaje do końca życia ...
Stasiu, jak masz problem ze wstawianiem zdjęć, to pytaj ... chętnie Ci pomogę
