Mi zaczyna się ukorzeniać wielkanocny bukszpan Jeśli nic się nie zepsuje, to z niego będę też kombinować ala'bonsai, ale do tego to jeszcze fiu fiu czasu :P
Sadzoneczki zrobiłam malutkie, ale kilka, więc jeśli się udadzą - to chętnie Ci jakieś odstąpię. Ukorzeniam tak, że do plastikowego pojemniczka po surówce dałam keramzyt na to ziemię - cienna warstwa, podlałam trochę. Sadzonki w ukorzeniacz i do ziemi. Całość nakryłam drugim pojemniczkiem i zamocowałam gumką-recepturką. Co jakiś czas je wietrzę