Róże w moim ogrodzie.

[Deirde]

Aszko - więc pojedziesz i sprawdzisz jakie kwiaty są w centrach ogrodniczych Warszawy. Udanej podróży.
Ewo - to będzie ta róża, delikatnie pachnie, w ciągu dnia płatki rozchylają się, a pod wieczór zamykają. Kupiłam ją jesienią 2008 r, cieszę się bo ładnie zakwitła i dostaje dłuższe gałązki. Na razie nie mam z nią problemów, co do szarej pleśni - jest i u mnie, dużo u nas padało.
Oliwko - bardzo spodobał mi się ten typ kwiatów róż z oczkiem, przy JC kwiat jest urzekający, u mnie też rośnie wolno, a na dodatek na dużo gałęzi. Ma może 50 cm, nie więcej, a w katalogu piszą coś o 150 cm, może za 5 lat osiągnie tą wysokość.

[Deirde]

Choroby - dla bardzo miłej osoby, która odwiedziła mnie w moim prawdziwym, a nie wirtualnym ogrodzie, dzięki za miłą rozmowę i kwiaty.
Jak to zwykle po deszczu - szczególnie tak silnym jak był w Wlkp - zwykle pojawiają się pierwsze objawy chorób, na początek rdza - i tu moja uwaga - pierwsze objawy rdzy są widoczne na malwach - chcesz mieć zdrowe róże - uważaj na malwy.
Rdza - pierwsze objawy to pomarańczowe plamki na liściach, na początku po jednej sztuce, potem wiele w dużych skupiskach. Liście z pojedynczymi plamkami można zerwać, a krzew opryskać.


Zrobiłam zdjęcia rdzy na malwach ale są kiepskiej jakości.

Plamistość - ciemne okrągłe czarne plamy.

Mączniak - szary nalot - tu na Othello, który niestety jest czasem porażany.

Mozaika po skoczku różanym.

[Deirde]

Teraz przejdźmy do przyjemniejszych spraw niż choroby.
Pierwsze kwiaty Mini Orange - miniaturki kupionej w zeszłym roku jesienią.

Kupiony w zeszłym roku Victor Verdier zakwitł, niestety aparat przy tym neonowym różu padł, zdjęcie nie do końca pokazuje jego kolor, nie wiem jak pachnie.

Fresia.

Niestety przez deszcze nie otwierają się kwiaty Gartentraume.

Mary Rose i Abraham.

Gałązka z pąkami na Lions-Rose.

Pąk Biedermeiera i Nostalgie.

Oraz mój dodatek do róż - czosnek Hair pokazuje pierwsze włoski.

[gloriadei]

Gosiu,
mam pytanie jak długo trzyma się pojedynczy kwiat Mary Rose? Opada szybko?

[Deirde]

Ewo - wytrzymuje coś około 3 - 4 dni, to akurat tyle by naprawdę ucieszyć oczy, a na koniec trochę śmieci.

[gloriadei]

Szkoda, że te angielki tak szybko sie osypują. Czy znasz jakąś co wytrzymuje dłużej?

[Deirde]

Ewo - przykro mi ale jest mi strasznie trudno odpowiedzieć na Twoje pytanie. Moja przygoda z angielkami zaczęła się od czerwca zeszłego roku, całkiem niedawno. Mogę jednak powiedzieć - Charls Austin, Othello - kwitnie dłużej niż 4 dni, przy następnych kwiatach rozkwitających zrobię sobie małe doświadczenie i będę zapisywać jak długo poszczególna angielka kwitnie. Musi tylko przestać padać.

[raistand]

U mnie Mary Rose trzymała kwiaty ponad tydzień. Ale był to deszczowy i chłodny tydzień. Jak jest ciepło to faktycznie trzy - cztery dni.

[cilla77]

Witaj Gosiaczku!
U mnie też pojawiły się choróbska, takie jak rdza i plamistość. na razie nie robiłam oprysków bo ciągle popaduje. Jeśli będę widizała wzmożone objawy zastosuje Amistar z Biochikolem na zmiane. Zrobiłam też gnojówkę ze skrzypu i pokrzyw trochę do podlewnaia i na opryski. Niestety nie jest to dobra pogoda dla róż.
Gosiu miło zobaczyć tyle kwitnących odmian róż u Ciebie! Są naprawde śliczne i będę obserwować kolejne Twoje nabytki!
Jeśli się wykuruje to pojade jutro na ogród i zrobię trochę foteczek. Jak na razie wszystkie moje różyczki były w pąkach za wyjątkiem Louise i Winchester Catedral. Czekam z niecierpliwością na odsłonę Nostalgie od Ciebie i Alchymista.
Serdecznie pozdarwiam!

[Deirde]

Kasiu - jak będziesz miała czas i wykurujesz się zawsze możesz wpaść do mnie na kawę, czereśnie w obecnej chwili i zobaczyć kwitnące róże. Niedługo będzie kwitł - Piano, Elfe, Eden, Red Eden, Leonardo da Vinci, Red Leonardo, Lion-Rose - jak widzisz zawsze na jakieś kwitnienie się załapiesz, zostawię Ci też tulipany. Co do róż to odkryłam ciekawe centrum ogrodnicze z dużym wyborem róż - Berberys na Piątkowie. Mają dużo różnych angielek, co do oprysków, też czekam aż przestanie padać. Byłam dziś w Rosarium i oglądałam wielkie krzewy - Golden Celebration, Alchymista i powiem Ci - trochę się zawiodłam na Alchymist, ładnie pachnie ale ma małe kwiaty. Co do Golden Celebration to bardzo podobał mi się pokrój tej angielki i wielkość kwiatu, nie mówiąc o jej zapachu - prawdziwe cudo.

[gloriadei]

Jeśli Mary Rose trzyma tydzień to juz coś! Dzięki Andrzeju!
Gosiu, będę ci wdzięczna jak zanotujesz trwałość kwiatu u Winchester, Cherlesa itd. ;)

[dominikams]

U mnie Charles sie już prawie otworzył, mogę notować
Tylko od którego momentu liczyć?

[raistand]

Tydzień ale deszczowy i chłodny

[Deirde]

Dominikams - od momentu otwarcia się całkowitego kwiatu, w pąku potrafią otwierać się powoli albo bardzo szybko - zależy to od odmiany.

[dominikams]

Dobra, to dziś rano już pierwszy kwiat jest otwarty. Drugi ma tylko zewnętrzne płatki otwarte. Zobię zaraz fotę, żeby było wiadomo. Tylko kabelek mi się gdzieś zagubił i nie mogę zgrać zdjęć. Jak znajdę, to wrzucę. W każdym razie czas start