
Ogród nad Oranią
Ja tylko - przymiotnik, czasownik , rzeczownik.Zdania proste, nie złożone. 

Ogród nad Oranią
Z miłością do Ogrodu - Orania
Z miłością do Ogrodu - Orania
Ogród nad Oranią
Z miłością do Ogrodu - Orania
Z miłością do Ogrodu - Orania
I właśnie o to chodzi, o punkt widzenia! Tuja, ja trzymam z Tobą!
Ogród nad Oranią
Z miłością do Ogrodu - Orania
Z miłością do Ogrodu - Orania
Agape! Ty to zawsze znajdziesz piąty kąt w kwadracie! Bez Ciebie świat byłby jak prosta nieskończona...bez możliwości zawrócenia...
...a tak można i ze Światłem...
...a tak można i ze Światłem...
Ogród nad Oranią
Z miłością do Ogrodu - Orania
Z miłością do Ogrodu - Orania
No więc wracam do tematu ziemi, czyli warzywniaka.
W tym roku pod deski, które są deskami podłogowymi z chaty, przypalone z jednej strony przez bezdomowców, co zresztą świetnie konserwuje je od wilgoci i robactwa, podłożyłam pobite cegły, które w Ogrodzie pozbierane w ilości wystarczajęcej do wybudowania muru obronnego, czekają na wykorzystanie ich jako materiału wtórnego do postawienia ażurowego płotu, gdzieś w okolicach Starego Płociska.

Na razie staram się wszystko w Ogrodzie wykorzystać i dopóki nie znikną pozostałości po ruinie niczego sklepowego nie kupię.W przyszłości, jeżeli nie zlikwiduję warzywniaka, deski pomaluję na jakiś fajny kolor. Na przykład deskowy. Albo czarny - właśnie jak ziemia. Zresztą nawiązywałoby to do belek ze ściany Chaty. Oczywiście, jeżeli się to fachowo zrobi. Ale w tym sezoniae będzie właśnie tak.
Właśnie tak jakiś czas temu wyglądały pomidory zaściółkowane, zaprzyjaciółkowane
ściętą trawą. Mocno pachniała i jeżeli będzie tak dalej pachniała to chyba pożeracze pomidorów będą zdezorientowani. To taka moja nowa, naiwna teoria. Oczywiscie ściółkuję, by ziemia tak nie wysychała ale powinno się to robić, kiedy ziemia dostatecznie się ogrzeje, czyli w lipcu.

Fajnie mają te pomidory. Na sianie!
W tym roku pod deski, które są deskami podłogowymi z chaty, przypalone z jednej strony przez bezdomowców, co zresztą świetnie konserwuje je od wilgoci i robactwa, podłożyłam pobite cegły, które w Ogrodzie pozbierane w ilości wystarczajęcej do wybudowania muru obronnego, czekają na wykorzystanie ich jako materiału wtórnego do postawienia ażurowego płotu, gdzieś w okolicach Starego Płociska.

Na razie staram się wszystko w Ogrodzie wykorzystać i dopóki nie znikną pozostałości po ruinie niczego sklepowego nie kupię.W przyszłości, jeżeli nie zlikwiduję warzywniaka, deski pomaluję na jakiś fajny kolor. Na przykład deskowy. Albo czarny - właśnie jak ziemia. Zresztą nawiązywałoby to do belek ze ściany Chaty. Oczywiście, jeżeli się to fachowo zrobi. Ale w tym sezoniae będzie właśnie tak.
Właśnie tak jakiś czas temu wyglądały pomidory zaściółkowane, zaprzyjaciółkowane


Fajnie mają te pomidory. Na sianie!
Ogród nad Oranią
Z miłością do Ogrodu - Orania
Z miłością do Ogrodu - Orania
- agape
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2127
- Od: 23 lip 2008, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Rzeczywiście pomidorki wyglądają na zapatulone...Teraz mogą mylić się z truskawkami ;)
Oranio, ten warzywniak tak dodaje uroku Ogrodowi...Jak pomalujesz deski kiedyś, będzie pięknie! On nie jest taki zwykły, tylko tarasowy, ja to bym się w nim zaraz zakochała...Cegieł pod dostatkiem bardzo Ci zazdroszczę. To wspaniały budulec! Szczęście, że dopisuje!
Oranio, ten warzywniak tak dodaje uroku Ogrodowi...Jak pomalujesz deski kiedyś, będzie pięknie! On nie jest taki zwykły, tylko tarasowy, ja to bym się w nim zaraz zakochała...Cegieł pod dostatkiem bardzo Ci zazdroszczę. To wspaniały budulec! Szczęście, że dopisuje!
- bishop
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5116
- Od: 4 cze 2008, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
- Kontakt:
Ta trawa sama ogrzeje ziemię. Świeżo skoszoną trawą usypaną na stertę można się poparzyć, wsadzając rękę do środka
O klimatach zdjęć na razie się nie wypowiem, ale zaskoczyła mnie mięta. Ja czytałem, ze mięty się nie sieje, tylko dzieli

O klimatach zdjęć na razie się nie wypowiem, ale zaskoczyła mnie mięta. Ja czytałem, ze mięty się nie sieje, tylko dzieli

Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Mój czasopożeracz
Bishop, w sklepach sprzedawane są nasiona mięty, ale tylko jednego gatunku - pieprzowej, dlatego ją wysiałam. Z kolei ja nie wiedziałam, że miętę się dzieli.
Ambusiu, masz rację! Oświetlenie Ogrodu jest dla mnie bardzo ważne. Zwracam uwagę na prześwity i na to, czy rośliny będą się korzystnie prezentowały. I tak się właśnie złożyło, że Lasek najpiękniej prezentuje się w późnopopołudniowych godzinach, kiedy jest oświetlony zachodzącym słońcem. Wówczas rozświetlone paprocie wręcz ożywiają się,dominują w Lasku, a ich cieniste piękno nagradzane jest o zmierzchu. Zachodzące słońce właśnie w Lasku zatapia swoje ostatnie promienie, gdyż Lasek położony jest na najwyższym wzniesieniu Ogrodu i nic jego nie zacienia, więc można w Ogrodzie siedzieć do zachodu słońca a i tak jest na co popatrzeć!

A tu trochę inne spojrzenie na paprocie, klimat raczej poranny.


Tuja! Dziękuję za informację o targach!
W sobotę planuję postawienie furtki do Ogrodu, więc muszę zrezygnować z wycieczki.
Ach, te ciągłe wybory, ach, te priorytety!

Ambusiu, masz rację! Oświetlenie Ogrodu jest dla mnie bardzo ważne. Zwracam uwagę na prześwity i na to, czy rośliny będą się korzystnie prezentowały. I tak się właśnie złożyło, że Lasek najpiękniej prezentuje się w późnopopołudniowych godzinach, kiedy jest oświetlony zachodzącym słońcem. Wówczas rozświetlone paprocie wręcz ożywiają się,dominują w Lasku, a ich cieniste piękno nagradzane jest o zmierzchu. Zachodzące słońce właśnie w Lasku zatapia swoje ostatnie promienie, gdyż Lasek położony jest na najwyższym wzniesieniu Ogrodu i nic jego nie zacienia, więc można w Ogrodzie siedzieć do zachodu słońca a i tak jest na co popatrzeć!

A tu trochę inne spojrzenie na paprocie, klimat raczej poranny.


Tuja! Dziękuję za informację o targach!


Ach, te ciągłe wybory, ach, te priorytety!
Ogród nad Oranią
Z miłością do Ogrodu - Orania
Z miłością do Ogrodu - Orania