Przkraczam kolejny próg tajników ogrodnictwa .....

Zacznę stosować naturalne sposoby ochrony roślin.
Już pozbierałam na forum "przepisy"na gnojówki - na działce mam plantację pokrzywy i skrzypu ,więc o surowce będzie łatwo.Jedyne ,co mnie martwi ,to ten zapach....
Młodsza część rodziny ,jak to usłyszała, zapowiedziała,że teraz to juz w ogóle nie będzie jezdzić na działkę
jeśli woń gnojówki to to ,co nas męczy zza płotu sąsiadki -to rzeczywiście może być nieprzyjemnie....
Ale co tam!! Spróbuję ,jak naczytałam się o tych pięknych zdrowych liściach -to warto
Wczoraj już nastawiłam butelkę z wodą i czosnkiem -za dwa dni opryskam tym specjałem mszyce na różach.....
A na zdjęciu : liście mojego jedynego różanecznika- chyba nie wygląda dobrze? Już znalazłam wątek Marka z Oregonu ,w którym dokładnie opisuje warunki dla rhododendronów . Wiem ,że potrzebują cienia ,czy słońce w każdej ilości jest dla nich niedobre?
Magda.