
Ogródkowe rozkosze Hanki - cz.4
- bishop
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5116
- Od: 4 cze 2008, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
- Kontakt:
Tych chrabąszczy teraz zatrzęsienie, lataja jak pszczoły wśród lipy.
Ale to raczej nie są kowaliki - kowaliki są czerwono-czarne. Tez spotkałem się z opinią, że to chrabąszcz majowy

Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Mój czasopożeracz
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
nie jest to kowalik, ani chrabąszcz majowyAniaDS pisze:Moniu, ten robak to Kowalik, ja już pisałam o nim Hanivertigo pisze:ten robal to dopiero początek![]()
rok temu było to samo - zaczęło się od jednego, a później nie nadążaliśmy ze zbieraniemdwa razy dziennie zbieraliśmy cały kubek tego paskudztwa
Mąż rozgniatał wszystkie, bo w przeciwnym razie odfruwały i wracały
Niestety to są uroki naszej działki wśród pól i łąk
![]()
To chrabąszcz majowy, zaraz ich nie będzie![]()
ja je od zawsze pamiętam, fajnie drapią po plecach jak się je za bluzeczkę wrzuci....


http://fotoforum.gazeta.pl/3,0,672089,2,7.html
http://pl.wikipedia.org/wiki/Ogrodnica_niszczylistka
ogrodnica jest malutka - ok.1cm długości i ma błyszczącą skorupkę, a chrabąszcz majowy jest znacznie większy i bardziej obrzydliwy

- bishop
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5116
- Od: 4 cze 2008, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
- Kontakt:
Wg drugiego linku ten chrząszcz jest szkodnikiem pod każdą postacią 

Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Mój czasopożeracz
- bishop
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5116
- Od: 4 cze 2008, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
- Kontakt:
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Mój czasopożeracz
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Rzeczywiście! A ja od zawsze byłam przekonana, że to chrabąszcz majowy
Przy okazji znalazłam cos na temat larw niszczylistki

Przy okazji znalazłam cos na temat larw niszczylistki
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
u nas to się na pewno nazywa kowalik (potocznie) i wiem, że są też typowe chrabąszcze majowe ale na te tak mówią u nas (na wsivertigo pisze:nie jest to kowalik, ani chrabąszcz majowyAniaDS pisze:Moniu, ten robak to Kowalik, ja już pisałam o nim Hanivertigo pisze:ten robal to dopiero początek![]()
rok temu było to samo - zaczęło się od jednego, a później nie nadążaliśmy ze zbieraniemdwa razy dziennie zbieraliśmy cały kubek tego paskudztwa
Mąż rozgniatał wszystkie, bo w przeciwnym razie odfruwały i wracały
Niestety to są uroki naszej działki wśród pól i łąk
![]()
To chrabąszcz majowy, zaraz ich nie będzie![]()
ja je od zawsze pamiętam, fajnie drapią po plecach jak się je za bluzeczkę wrzuci....to ogrodnica niszczylistka (pisałam o niej u Ciebie rok temu na str.90
)
http://fotoforum.gazeta.pl/3,0,672089,2,7.html
http://pl.wikipedia.org/wiki/Ogrodnica_niszczylistka
ogrodnica jest malutka - ok.1cm długości i ma błyszczącą skorupkę, a chrabąszcz majowy jest znacznie większy i bardziej obrzydliwy

I wyglądają podobnie, różnią się tylko wielkością.
Znikają po ok. 4 tygodniach.
Żeby z nimi walczyć to trzeba zająć się larwami, teraz już za późno

Coś mi się kiedyś obiło o nicieniach, ale nie wiem o co chodzi

Preparaty na nie nie są skuteczne bo one są dość odporne a w dodatku co chwilę przylatują inne

- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
larwami zajmuję się na bieżąco, ale jest ich zbyt wiele, żeby zwalczyć na takiej powierzchni ogrodu jak u mnie
Krety trochę pomagają, ale tylko trochę, bo i tak jest ich b.dużo. Mimo wszystko wydaje mi się, że larwy, które znajduję, należą do chrabąszcza majowego, który niebawem się pojawi wieczorami (robią wieczorne naloty niemal przez cały czerwiec)
Póki co zbieram, bo jest ih niewiele, ale jak pojawi się więcej, to będę pryskać 



- Tulipan998
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4604
- Od: 31 paź 2008, o 09:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie - Sokołów Małopolski ok. 25 km. od Rzeszowa , Strefa klimatyczna 6a
- Kontakt:
Witaj Haniu , sto lat niezaglądałem..
.
Kolekcję host masz piękną i duzą..
.
Jeśli chodzi o te robaki to ja widuje takie na innych roślinkach
i dzisiaj na nowo rozkwitniętej róży , podobne , siadziało kilka zakochanych par.....
. Jak to zobaczyłem to mało mnie nie rozniesło.....
. Wszytko strącałem kilka razy dziennie.... Popryskałbym jakimś dziadostwem , ale chce się zapachem rozkoszować... i nie lubię chemii....
.
Haniu , a co to jest jak boczne , główne , zewnętrzne płatki róży w kwiecie , sie marszcza i podsychają.. , potem róża nie che się otworzyć , tylko przedzieraja się niektóre płatki na pół i są dziurki.. ?
, skoczka różanego nie moge wytępić z 2 róż.. , tylko je polubił...
, marmurek i dziury na niektórych liściach też.. . To wszystko robi on.. ? i te kwiaty.. ?
Wypryskałem "litry" Talstaru na nie... i zbierałem ręcznie , przegladami.. jeszcze siedzi...
.
Fotosik mi strajkuje
, akurat teraz.. , a miałem dla Ciebie różę
.
Pozdrawiam


Kolekcję host masz piękną i duzą..



Jeśli chodzi o te robaki to ja widuje takie na innych roślinkach




Haniu , a co to jest jak boczne , główne , zewnętrzne płatki róży w kwiecie , sie marszcza i podsychają.. , potem róża nie che się otworzyć , tylko przedzieraja się niektóre płatki na pół i są dziurki.. ?




Fotosik mi strajkuje


Pozdrawiam


|| Mój spis linków || Zagłosuj na nasze forum || Pozdrawiam , Artur ||
|| Prawdziwe piękno jest odblaskiem duszy. ~ Michel Quoist ||
|| Prawdziwe piękno jest odblaskiem duszy. ~ Michel Quoist ||
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
No właśnie.
Nie dość, że zimno to jeszcze robaczywie.
Może coś ciepłego i z humorem ?
Nie dość, że zimno to jeszcze robaczywie.

Może coś ciepłego i z humorem ?

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki