Ryszkolandia
Ryszkolandia
Witam wszystkich!
Ponad rok temu natrafiłam przypadkiem na to forum i szybko się "wciągnęłam".
Zielska mam mnóstwo, ale nie dorobiłam się jeszcze aparatu cyfrowego, więc przez ostatni rok przy różnych okazjach pstrykałam zdjęcia moim roślinkom, szczególnie tym ładniejszym. Trochę się już uzbierało, więc postanowiłam założyć własną galerię.
Ponad rok temu natrafiłam przypadkiem na to forum i szybko się "wciągnęłam".
Zielska mam mnóstwo, ale nie dorobiłam się jeszcze aparatu cyfrowego, więc przez ostatni rok przy różnych okazjach pstrykałam zdjęcia moim roślinkom, szczególnie tym ładniejszym. Trochę się już uzbierało, więc postanowiłam założyć własną galerię.
WOW! Nie spodziewałam się gości tak szybko!
Oto hipki kupione w tym roku (mam na myśli rok hipkowy, który zaczyna się jesienią
)
San Remo (tak było napisane na etykietce, ale wyglądem niczym nie różni się od mojego "starego" różowego):

Afrodyta (była zawirusowana, więc po kwitnieniu cebulę wyrzuciłam):

[/URL]
to coś pierzaste kupiłam w Berlinie, miało się nazywać "Lemon", być żółte i mieć "normalne" płatki
:
[/URL]
Double Record ma ładne pełne kwiaty, ale trochę dziwnie rosły:
a to widok od góry: 
Oto hipki kupione w tym roku (mam na myśli rok hipkowy, który zaczyna się jesienią

San Remo (tak było napisane na etykietce, ale wyglądem niczym nie różni się od mojego "starego" różowego):


Afrodyta (była zawirusowana, więc po kwitnieniu cebulę wyrzuciłam):


to coś pierzaste kupiłam w Berlinie, miało się nazywać "Lemon", być żółte i mieć "normalne" płatki


Double Record ma ładne pełne kwiaty, ale trochę dziwnie rosły:



- Andziax007
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10079
- Od: 20 gru 2008, o 08:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce woj. Świętokrzyskie
- Kontakt:
Roślin mam sporo (moja bratanica naliczyła kiedyś w moim domu 130 doniczek, a trochę mam też w pracy), ale pokazanie wszystkiego trochę potrwa!
Zimą kwitły mi w pracy też grudniki, biały:

i biało-różowy, od razu się przyznam, że nie mojej hodowli - koleżanka go przyniosła w zeszłym roku, a ja się nim chętnie zaopiekowałam; w zamian za to kwitł dwa razy, w listopadzie:

i w kwietniu:

Kwitła też bilbergia. Miałam ją dwa lata, przez 2 kolejne zimy wypuściła po jednym kwiatku, wyglądała nie najlepiej (jakieś podejrzane plamy na liściach, uschnięte końce), a że zajmowała sporo miejsca, postanowiłam ją jednak wyrzucić. Choć z żalem, bo kwiaty sa bardzo oryginalne:

Zimą kwitły mi w pracy też grudniki, biały:

i biało-różowy, od razu się przyznam, że nie mojej hodowli - koleżanka go przyniosła w zeszłym roku, a ja się nim chętnie zaopiekowałam; w zamian za to kwitł dwa razy, w listopadzie:


i w kwietniu:


Kwitła też bilbergia. Miałam ją dwa lata, przez 2 kolejne zimy wypuściła po jednym kwiatku, wyglądała nie najlepiej (jakieś podejrzane plamy na liściach, uschnięte końce), a że zajmowała sporo miejsca, postanowiłam ją jednak wyrzucić. Choć z żalem, bo kwiaty sa bardzo oryginalne:



- Andziax007
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10079
- Od: 20 gru 2008, o 08:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce woj. Świętokrzyskie
- Kontakt:
- Mama Aguni
- 1000p
- Posty: 1136
- Od: 31 mar 2009, o 11:48
- Lokalizacja: podkarpacie