Arabello, szczęśliwa ta twoja begonia ,że ma taką dobrą opiekunkę.
Moja niestety takiego szczęścia nie miała ,więc burza i wichura zrobiły co trzeba.Teraz bidulka stoi na tarasie i dochodzi do siebie.
I to jakie śliczne kwiatki bo pełne nie to co moja, widzisz warto było czekać, a jakie liście ma zdrowiutkie. Nie trzymałaś jej chyba na słonku bo mojej niestety troszkę je popaliło.
Elik moja stoi na balkonie.Tam jest słońce do południa. Niestety dziś zauważyłam,że jedna odnóż gnije u dołu
Obciełam i wsadziłam w oddzielnną doniczkę.Zobaczymy czy wypuści korzenie.To chyba wina tych deszczów
Arabello przeglądając któregoś dnia forum znalazłam taką informacje, że na wszelkiego rodzaju świństwa w doniczkach stosować Actellik 500 EC stosując 1 ml preparatu na litr wody. Zalecane też było, by tym spryskać roślinę jak również podlać, bo w ziemi mogą znajdować się larwy tych muszek.Poczytaj może coś więcej na temat tego preparatu bądź poczekaj aż wypowie się znawca tematu, może autor właśnie tej informacji którą Ci przekazałam.
Szkoda by taki śliczny kwiatek opanowały muszki i Szamanki begonia również jest powalająca,bajeczna.
ARABELLA pisze:Przy mojej begoni fruwają jakieś białe muszki Co to może być ?
Hmmm...kojarzę te gadziny, kiedyś zaatakowały moje balkonowe cytrusy.. Niestety nie udało mi się ich zwalczyć, ale ja nie stosowałam żadnych preparatów, bo jeszcze na tym forum nie bywałam..
Na pewno warto posłuchać rady Elik i zacząć działać jak najszybciej.
Może te robale z wilgoci się pojawiają? Duża wilgotność, ciągłe opady i ciepło od paru dni, mogły na to wpłynąć... Takie moje skromne zdanie.
Ja niczego nie radzę a jedynie podpowiadam,bo taki środek był polecany w podobnym problemie chodź dotyczył on innego kwiatka,nigdy tego środka nie stosowałam, nie wiem więc jaka jest jego skuteczność.