Najbardziej pachnące kwiaty
- stasia109
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4312
- Od: 7 lip 2008, o 10:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. opolskie
O Boże, KONWALIA< KONWALIA i jeszcze raz KONWALIA. Ma piekny subtelny zapach. Zapach mojej Kochanej Mamy, która od dzieciństwa, zawsze na moje imieniny w maju obdarowywała mnie bukietem konwalii. Teraz jest chora, ma 86 lat i już nie może iść i kupić konwalii, dostaje je od męża, ale to nie to samo. Konwalia to moje piekne lata mlodosci, beztroski, ten zapach będzie ze mną do końca moich dni, a nawet potem.... Pozdrawiam stasia
- abeille
- 1000p
- Posty: 5035
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Dorzuciłabym jeszcze IRYSY szczególnie te jasnoniebieskie i piwonię drzewiastą. Oszałamiący zapach.
No i jeszcze jaśminowiec, jaśmin gwiazdkowy (trachelospermum), bez drobnolistny...
No i jeszcze jaśminowiec, jaśmin gwiazdkowy (trachelospermum), bez drobnolistny...
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
To i ja dorzucę swoje 3 grosze....z dzieciństwa...jaśmin u babci,i całe pola białej koniczyny na wczasach.....coś cudownego
Teraz bez,jak przechodzę koło niego
konwalie w dzbanku w pokoju
piwonie też w domu
a heliotrop to pachnie ale jak nos w niego wsadzę...
Cudnie...lipa
.....................................
właściwie to można by tak wymieniać bez końca....
Aaaa...że też zapomniałam...żółty łubin...taki jak dawniej siali gospodarze...od dawna nie widziałam...cudnie pachniał

Teraz bez,jak przechodzę koło niego
konwalie w dzbanku w pokoju
piwonie też w domu
a heliotrop to pachnie ale jak nos w niego wsadzę...

Cudnie...lipa

.....................................
właściwie to można by tak wymieniać bez końca....

Aaaa...że też zapomniałam...żółty łubin...taki jak dawniej siali gospodarze...od dawna nie widziałam...cudnie pachniał

- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6500
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Jeszcze do niedawna wiciokrzew kojarzył mi się ze ... smrodkiem kwitnącego koło domu mojej mamy pnącza
Duszący, aż nieprzyjemny, po prostu paskudny. A tu proszę, niespodzianka! Moje dwa wiciokrzewy PACHNĄ! I to jak pachną
Pięknie!
Najpierw jeden, wcześniejszy, żółto-ciepły w kolorze, a teraz drugi, posadzony tuż obok, biało-czerwony. Wieczorami chłonę ich zapach, jest wspaniały


Najpierw jeden, wcześniejszy, żółto-ciepły w kolorze, a teraz drugi, posadzony tuż obok, biało-czerwony. Wieczorami chłonę ich zapach, jest wspaniały

"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
- bishop
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5116
- Od: 4 cze 2008, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
- Kontakt:
O tych wiciokrzewach zdążyłem już zapomnieć, skończyły się, ale za to dziś wąchałem Brugmansję. Niestety nie u siebie, a jej właściciel mówił, że żółta pachnie, a biała i bordowa, które miał - nie.
A u mnie cytrynowo pachnie melisa. Lecz tylko przy potarciu.
A u mnie cytrynowo pachnie melisa. Lecz tylko przy potarciu.
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Mój czasopożeracz
- nocny_drwal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1186
- Od: 16 lip 2009, o 09:56
- Lokalizacja: Kłodzko / Wrocław
- Kontakt:
Philadelphus erectus - jaśminowiec erectus. Jego kwiaty przepięknie pachną poziomkami, coś przepięknego. Wyobraźcie sobie, jak mi zaczyna w szkółce kwitnąć całe stado tych jaśminowców
Natomiast z jaśminowców, to najintensywniej pachnie mi odmiana 'Innosence' (przez niektórych znawców i specjalistów sprzedawana jako variegata, bo ma pstre liście
)

Natomiast z jaśminowców, to najintensywniej pachnie mi odmiana 'Innosence' (przez niektórych znawców i specjalistów sprzedawana jako variegata, bo ma pstre liście

mój ogród
pozdrawiam, Jakub
pozdrawiam, Jakub
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Nikt nie wspomniał o złotokapie.
A to przecież niesamowity zapach niczym jak u lilii.
Prawie narkotyczny, bo nie sposób go mieć w domu.
Pachną też dość mocno niektóre liliowce.
Latem stawiam jednak na floksy , szczególnie wieczorem.
Cudownie pachnie też waleriana uwielbiana przez pszczoły.
W słońcu mocno pachnie też biała mydlnica, która kwitnie aż do końca września.
No i aż do mrozów niektóre róże.
A to przecież niesamowity zapach niczym jak u lilii.
Prawie narkotyczny, bo nie sposób go mieć w domu.
Pachną też dość mocno niektóre liliowce.
Latem stawiam jednak na floksy , szczególnie wieczorem.
Cudownie pachnie też waleriana uwielbiana przez pszczoły.
W słońcu mocno pachnie też biała mydlnica, która kwitnie aż do końca września.
No i aż do mrozów niektóre róże.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- abeille
- 1000p
- Posty: 5035
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Nie można zapomnieć o gardenii. Jaki zapach oszałamiący





Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"