Ogród OLI - na działce budowlanej cz.2
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1856
- Od: 14 cze 2008, o 21:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kujawsko-pomorskie Ok/ Inowroclawia
- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5075
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Olu. Ja mam bardzo dużo aksamitek i astrów do popikowania. Mogę Ci wysłać.
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Przy tej pogodzie to tylko powspominać.
Pokazuję stary kościół w Mielnie i nowy w Unieściu
Przed kościołem w Mielnie super okaz świerk opanowany przez bluszcz.
I jeszcze inny okaz hotelowy pupilek , maskotka.

Jak do 14 - tej utrzyma się bez deszczu to wpadnę na działkę , a jak nie to dziś wcale nie pójdę
i będę dalej żyła wspomnieniami.
Pokazuję stary kościół w Mielnie i nowy w Unieściu
Przed kościołem w Mielnie super okaz świerk opanowany przez bluszcz.
I jeszcze inny okaz hotelowy pupilek , maskotka.




Jak do 14 - tej utrzyma się bez deszczu to wpadnę na działkę , a jak nie to dziś wcale nie pójdę
i będę dalej żyła wspomnieniami.
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8939
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Kochana Olu !
Płaczę razem z Tobą.
Jest mi na prawdę niewymownie przykro !
Myślę, że do zjazdu Męża rośliny się zregenerują i nie będzie źle.
Ostatnio jak był u mnie grad, latałam i chowałam skrzynki, nie wiedziałam za co się brać !
Może faktycznie lepiej, że nie byliście z Sz. M. świadkami tych zniszczeń.
Babcia mnie pocieszała , mówiła, że rośliny zawsze się pozbierają i odrosną. I miała rację.
Jest Olu coś jeszcze gorszego od gradu - helikopter.
Drzewo do dzisiaj ma zmieniony, przekoszony układ korony, wszystko musiałam palikować od nowa.
Krzesła i donice latały w powietrzu, rośliny gorzej niż po trąbie powietrznej.
Bądźmy dobrej myśli, jak się spotkamy we Wrocł. już o tym Olu nie będziesz pamiętać, rośliny odrosną.
Właśnie u mnie zaczął padać grad ! A wczoraj posadziłam pieczołowicie przechowywaną begonię.
Pozdrawiam Cię serdecznie. Pell.



Jest mi na prawdę niewymownie przykro !
Myślę, że do zjazdu Męża rośliny się zregenerują i nie będzie źle.
Ostatnio jak był u mnie grad, latałam i chowałam skrzynki, nie wiedziałam za co się brać !
Może faktycznie lepiej, że nie byliście z Sz. M. świadkami tych zniszczeń.
Babcia mnie pocieszała , mówiła, że rośliny zawsze się pozbierają i odrosną. I miała rację.
Jest Olu coś jeszcze gorszego od gradu - helikopter.
Drzewo do dzisiaj ma zmieniony, przekoszony układ korony, wszystko musiałam palikować od nowa.
Krzesła i donice latały w powietrzu, rośliny gorzej niż po trąbie powietrznej.
Bądźmy dobrej myśli, jak się spotkamy we Wrocł. już o tym Olu nie będziesz pamiętać, rośliny odrosną.
Właśnie u mnie zaczął padać grad ! A wczoraj posadziłam pieczołowicie przechowywaną begonię.
Pozdrawiam Cię serdecznie. Pell.



- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Ido 09.06 jadę na wschodnią ścianę Polski.Wracam 14.06 póżnym wieczorem.
Do tego czasu chciałabym posprzątać.Już dziś kompostownik zawaliłam do połowy.
Jak wrócę i to zobaczę co jeszcze nie przeżyje to wtedy dam znać
Wszystkim którzy spieszą z pomocą serdecznie dziękuję
Musi upłynąć trochę czasu i zmienić się pogoda .Jak przyjdzie ostre słońce to jeszcze co nieco uschnie.
Rośliny , które nie zostały poszatkowane a tylko poobijane dostają szare , suche plamy .
Do tego czasu chciałabym posprzątać.Już dziś kompostownik zawaliłam do połowy.
Jak wrócę i to zobaczę co jeszcze nie przeżyje to wtedy dam znać
Wszystkim którzy spieszą z pomocą serdecznie dziękuję



Musi upłynąć trochę czasu i zmienić się pogoda .Jak przyjdzie ostre słońce to jeszcze co nieco uschnie.
Rośliny , które nie zostały poszatkowane a tylko poobijane dostają szare , suche plamy .
Olu, jeśli będziesz we Wrocławiu na spotkaniu u Karolka, to ja bardzo chętnie przywiozę Ci różne roślinki. Tylko napisz, co byś chciała - ja oczywiście pamiętam o bordowej tojeści. Mam dużo różnych bylin, teraz wprawdzie nie najlepszy czas na dzielenie, ale przy takiej deszczowej pogodzie na pewno się przyjmą...
Całuję
Całuję

- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Dalu chyba nie zakładasz , że do 28.06. będzie padało
Dziękuję , dam znać po 15.06 jak wrócę z wyjazdu na wschód Polski .
Będzie już wiadomo co się uchowa a co padnie.
Dziś od 14-19 -tej sprzątałam .Aby doprowadzić do jakiegoś wyglądu potrzeba jeszcze 2-3 dni.
Takie widoki towarzyszyły mi dzisiaj:

Gdyby nie osłona z host to może uległby zniszczeniu i mój storczyk a tak dzielnie przetrwał.




Dziękuję , dam znać po 15.06 jak wrócę z wyjazdu na wschód Polski .
Będzie już wiadomo co się uchowa a co padnie.
Dziś od 14-19 -tej sprzątałam .Aby doprowadzić do jakiegoś wyglądu potrzeba jeszcze 2-3 dni.
Takie widoki towarzyszyły mi dzisiaj:












Gdyby nie osłona z host to może uległby zniszczeniu i mój storczyk a tak dzielnie przetrwał.



