@.monka pisze: Renata moim zdaniem tak posadzony rh jest skazany na śmierć.
Właściwie, przepraszam, ale to jest przykład w jaki sposób nie powinno się ich uprawiać
Zgadzam się całkowicie.
Sposób sadzenia w złym podłożu, zablokował pobieranie pokarmu i powoduje odwodnienie.
Do czasu zmiany podłoża, Rh. będa powoli umierały i nie pomogą im ani opryski na grzyby,
wywołane zagłodzeniem, ani dolistne żywienie.
Bo umieranie nie jest związane z grzybem, tylko z " posadzeniem kaktusa w stawie",
czyli leśnej rośliny podszytu, na środku wapiennego trawnika.
Szczegóły , w/g mojego oglądu:
Choroba fizjologiczna - przesuszenie, pierwsze objawy braków potasu.
Chloroza azotowa, chloroza potasowa - efekty niedożywienia wywołane zbyt wysokim pH.
Uszkodzenia mechaniczne, grzyb wtórny na uszkodzonych tkankach,
braki magnezowe.

J/ w prawdopodobnie grad.

Uszkodzenia mrozowe, poparzenia słoneczne, braki żelazowe.
Wszystkie choroby wynikają ze złego posadzenia, kompletnie nie odpowiadającego tego typu roślinom.
Polecam przeczytanie i wydrukowanie porad zygmora:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=231&start=0