Działka korzo_m 2009
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Aniu czyli dobrze mi coś świtało ,że to trzykrotka dostałam ją od sąsiadki ,a ma je ona w trzech kolorach. Ja chyba gdzieś zachowałam nazwę powojnika, tylko jeszcze nie mogę się odnależć, cały czas szukam :P :P :P
Gabrysiu pieska nie było u nas wczoraj , dzisiaj mąż rano wrócił z pracy i jak zaczął ze mną rozmawiać od razu pisek przybiegł. Postanowiliśmy ,że zostanie, ma już swój kocyk od stołem w kuchni, musiał mieć swój bo jeden kotek się zbuntował jak piesek położył się na ich kocyku. Na razie zwierzątka są nieufne wobec siebie , myślę ,że przyzwyczają się do przebywania razem.
Gabrysiu pieska nie było u nas wczoraj , dzisiaj mąż rano wrócił z pracy i jak zaczął ze mną rozmawiać od razu pisek przybiegł. Postanowiliśmy ,że zostanie, ma już swój kocyk od stołem w kuchni, musiał mieć swój bo jeden kotek się zbuntował jak piesek położył się na ich kocyku. Na razie zwierzątka są nieufne wobec siebie , myślę ,że przyzwyczają się do przebywania razem.
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Magda cieszy mnie, że kwitnie, ale muszę sprostować ja Ci tylko go przywiozłam ,a sadzonki dała moja siostra i ja nawet nie wiem jaki masz kolor
proszę pochwal się. Siostra też dała mi jesienią liliowce, ale u mnie jeszcze te od niej nie zakwitły.
Miriam zapraszam serdecznie, liliowcem się podzielę.
maakita u mnie dyptam rośnie dopiero trzeci rok, wiem że się rozkrzewia, a wysokość do 60cm, chyba również wysokość zależy od zasobności gleby. Ja na zimę przykrywałam go suchymi gałązkami, ale czy on wymaga okrywania naprawdę nie wiem.



Miriam zapraszam serdecznie, liliowcem się podzielę.
maakita u mnie dyptam rośnie dopiero trzeci rok, wiem że się rozkrzewia, a wysokość do 60cm, chyba również wysokość zależy od zasobności gleby. Ja na zimę przykrywałam go suchymi gałązkami, ale czy on wymaga okrywania naprawdę nie wiem.
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Śliczne kociątka.
Na pewno się pokochają.
Koszyczek pięknie wygląda z tymi ziółkami.

Na pewno się pokochają.
Koszyczek pięknie wygląda z tymi ziółkami.


Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Grażynko one się już bardzo lubią ,nawet z kuwetki krzystają równocześnie. Jedzonko też razem ,ale każda ma nałożone do swojej połówki miski, czarna potrafi zjeść wszystko jak jej mało zabiera się za jedzenie psa. Szkoda tylko że nie potrzebują tyle sam snu. Najorsze jest to ,że trzeba wszystkie zwierzątka mieć na oku, kotki chcą się bawić ogonem psa ,a ona tego ewidentnie nie lubi. Koty fuczą ,a pies warczy i boję się aby nie doszło do złego. Nie znam psa mamy go od soboty, wydaje się łagodny ,ale kto wie co w nim drzemie, a maleństwa szczególnie popielata to zaczepna dziewczynka.
Miriam koty przeurocze, na razie bardzo rozrabiają. Wiesz, że macie zaproszenie, do wakacji kwiaty na pewno się rozrosną i wszystko będzie korzystnie wyglądać. Myślałam ,że dzisiaj coś dalej poplewię ,ale od rana leje, może po południu coś porobię.
Garysiu bardzo proszę kopiuj zdjęcie z kotkami, miło że innym sę podobają moje rozrabiaki.
Karolcia to tego żółtego liliowca masz ode mnie, kilka lat temu dałam sadzonkę siostrze, tak jej się rozrósł ,że przywiozła wtedy dla Ciebie i ja nie musiałam kopać na działce. Czyli dostałaś ode mnie

Miriam koty przeurocze, na razie bardzo rozrabiają. Wiesz, że macie zaproszenie, do wakacji kwiaty na pewno się rozrosną i wszystko będzie korzystnie wyglądać. Myślałam ,że dzisiaj coś dalej poplewię ,ale od rana leje, może po południu coś porobię.
Garysiu bardzo proszę kopiuj zdjęcie z kotkami, miło że innym sę podobają moje rozrabiaki.
Karolcia to tego żółtego liliowca masz ode mnie, kilka lat temu dałam sadzonkę siostrze, tak jej się rozrósł ,że przywiozła wtedy dla Ciebie i ja nie musiałam kopać na działce. Czyli dostałaś ode mnie



- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Moniko wiesz, że ja dopiero tworzę nowy ogród, już teraz widzę ,że jesienią będę musiała niektórym bylinkom zrobić przeprowadzkę bo posadziłam w złym miejscu. Koty rozrabiają jak opętane, dzisiaj pierwszy raz spały na stole w kuchni przy okazji połamały kwiatki we flakoniku.
Elizabetko nie uwieżysz, ale większość żurawek kupiłam w zeszłym roku we wrześniu w Obi była wyprzedaż teraz nie pamiętam ,ale chyba koszowały 2 lub 1 zł, były łade sadzonki w dużych donicach. Kupiłam wtedy dużo roślin, myślałam ,że pewno nie przezimują , ale tylko stracilam 2 lawendy. Ja mam tylko biały dyptam ,ale myślęw przyszłym rok kupić różowy.
Elizabetko nie uwieżysz, ale większość żurawek kupiłam w zeszłym roku we wrześniu w Obi była wyprzedaż teraz nie pamiętam ,ale chyba koszowały 2 lub 1 zł, były łade sadzonki w dużych donicach. Kupiłam wtedy dużo roślin, myślałam ,że pewno nie przezimują , ale tylko stracilam 2 lawendy. Ja mam tylko biały dyptam ,ale myślęw przyszłym rok kupić różowy.