Ogródek kogry cz.6

[hanka55]

Grażynko, dodam Ci troszkę mocnych barw.
Za tego ślimaka - zabijaka
I zmykam grzać piernaty, bo zimno, że jej.

[kogra]

Dzięki Hanuś.
Piękny widoczek.
Ognisty akcent na koniec wieczoru.
Ja też zmykam.
Dobranoc wszystkim.

[abeille]

Grażynko pomocy
Najechały na mój ogródek okropne czarne mszyce. Co ja mam robić? Są na jaśminowcu, różach, nawet na pierysie HELP
Nie chcę psikać chemią, może da radę jakimś innym sposobem. Może mleczkiem rozcieńczonym? Tylko nie pokrzywami
bo ich nie dostanę.

Dobrej nocy Grażynko, je też znikam.

[chatte]

Piekne zdjecia, Grazynko
Czy to rozowe, to Grottendorst? Musze Ci powiedziec, ze na mojej - Twojej tez jest juz paczek!
Tak sie ciesze

[tu.ja]

Zawsze trafię u Ciebie na miłe dla oka widoczki na dobranoc

[kogra]

Abeille - Wiesiu zobacz na pw.

Izuniu - nie to nie ona.
Moja już teżma dużo pączków i niedługo zakwitnie.
W tym roku mocno ją przycięłam.

Tujeczko - miło, że wpadłaś.
Cieszę się, że masz dobre wrażenia z wizyt w moim ogródku.

[piku]

Śliczne zestawienie bodziszka z rdestem . No i urodziwe piwonie, z nimi to ja jakoś sobie nie radzę , albo nie kwitną, albo zasychają pąki

[Daisy]

Witaj Grażynko! Nareszcie znalazłam kogrobusz!!

Skrętnik boski i różyczki już u Ciebie pięknie kwitną
Teraz już Cię nie zgubię Chyba, że zaczniesz nową odsłonę ogródka

[kogra]

Piku - piwonie nie są wymagające.
Wystarczy jeśli będą miały trochę wody i odpowiednio głęboko wsadzone kłącza. Wtedy kwitną regularnie.
Nawet na bardzo słonecznej wystawie i w głębokim cieniu.

Daisy - wystarczy kliknąć na dole pod postem cz. 6 i link Ci się otworzy.
A nowa odsłona jeszcze trochę potrwa, więć nie musisz się martwić.

[Daisy]

Tak tak wiem, ale ja z reguły zaglądam do ogródków przez " Twoje posty " tam mam wszystkie ulubione wątki i tematy i ogródki I jak ktoś założy nowy wątek to mi znika

[kogra]

To się cieszę, że już wszystko w porządku.

[gucia]

Grażynko, uświadom mnie co oznacza "odpowiednio głęboko wsadzone kłącze"...może ja swoje-Twoje za głęboko wsadziłam i dlatego nie mam pąków

[violetta]

Witaj!
Pięknie ci już różyczki rozkwitają. U mnie, po tym przemarznięciu, to jeszcze im do kwitnienia daleko.

[kogra]

Guciu - piwonie należy tak wsadzić aby szyjka nad kłączem była równo z poziomem ziemi.
Jeśli jest za głęboko lub zapłytko wsadzona wtedy nie kwitnie.
Bożenko po przesadzeniu nie będzie kwitła w pierwszym roku a dopiero w następnym.
Musi odbudować system korzeniowy, który praktycznie zawsze przy wykopywaniu ulega uszkodzeniom.

Violetko - moje róże kwitną wcześniej bo część młodych była zimowana w donicach w szklarni.
Te w gruncie jednak już je doganiają i też zaczynają kwitnąć.

[gucia]

Oj, to mnie pocieszyłaś, bo już myślałam, że dałam plamę.
Ale liliowce na bank mi zakwitną, bo mają już ładne pędy...ale się cieszę