No ja mam 4 nimfy, Słonko,Kubuś,Czubek, Józef, jedna czyli Słonko kupiłam u hodowcy jak miała dokładnie 2 miesiące

i oswoiłam ją, przylatuje jak ja zawołam, sama z własnej woli też, mozna chodzic z nia po pokoju, jak tylko widzi że cos jem ( je z reki ) ale czytam ksiązke to od razu zlatuje na dół, powtarza melodie i smiesznie jakby gada

Kubusia mam ze sklepu, niestety boi sie i jest na etapie oswajania, je normalnie z reki ale nie siada na niej, przylatuje czasem na zawołanie. Natomiast Czubka i Jozefa dostałam strasznie zaniedbane było przerosty dzioba, łuse gdzie niegdzie, pasozyty, teraz jest juz ok z tym ze Czubek w ogóle nie gwizdze lecz piszczy jak kurczaczek a Józef to troche wredny jest bo gryzie,
Roślinki powalaja mnie w dalszym ciagu, storczyki kocham
