Wszystko o pomidorach 4cz. (20.05.09 -31.12.09)

[mila1003]

Sprawdzałam dziś jak tam głosowanie na AF i doszłam do wniosku że ładnie gonimy "inne sekcje" i oby tak dalej bo żeby przegonić to parę głosów jeszcze trzeba. Szkoda, że nie można dwa razy głosować. I to nie chodzi o to aby ktoś wygrał jakieś coś, tylko o to aby potrafić chociażby w taki sposób zrewanżować się i docenić wiedzę i chęć dzielenia się nią z innymi. A tak do tematu wracając to moje pomidorki które w gruncie rosły bo szklarni zabrakło mi miejsca właśnie chyba pożegnały się z tym światem. Ledwo co jedno gradobicie się skończyło a już mamy drugie.

[arisza]

Mila trzymam za Twoje pomidorki w gruncie i mam nadzieję , że pozbierają się po gradobiciu

[kozula]

Ido , z 200 krzaków nie przejesz pomidorów za skarby . Jeśli dałaś jesienią obornik , krzaki znajdą w ziemi wystarczająco składników . Gdyby zależało Ci na wysokim plonie , wtedy można podać coś wieloskładnikowego na ząb na samym starcie .

Wyrazy współczucia dla Magdy z powodu gradobicia . Jeśli zostało coś żywego z krzaków , warto by zasilić pomidory czymś dolistnie i jednocześnie zabezpieczyć przed chorobami , które zaczną dobierać się do uszkodzonych liści . Teraz dobry byłby oprysk gnojówką z pokrzyw albo Florowitem w zależności od tego co używasz .

Pozdrawiam , kozula .

[mila1003]

Dzięki kozula, nawet o tym nie pomyślałam a gnojóweczkę z pokrzyw mam już zrobioną. Jeśli tylko nie będzie padać jutro opryskiwacz pójdzie w ruch. O ile dobrze pamiętam to 1:20 do opryskiwania , bo do podlewania rozcieńczam 1:10. Co my byśmy bez Ciebie zrobili?

[kozula]

Gnojóweczki z pokrzyw , to tylko mogę pozazdrościć , niestety nie mam na to czasu . Wiem tylko co ma pokrzywa w sobie . Mnóstwo minerałów plus kwas mrówkowy dla zapobieżenia rozmnażaniu patogenów na ranach . O stężenie do oprysku pytaj Milu mających wiedzę praktyczną .

Pozdrawiam , kozula .

[lotta]

Kwas mrówkowy! A więc tak działa pokrzywa. A może tajemnica działania oprysków mlekiem to również kwas, który się z niego wytwarza? Kwas mlekowy jest tak samo konserwantem jak mrówkowy...
Co o tym myślicie?

[mila1003]

Moim pomidorom w szklarni zaczyna powoli chyba coś dolegać, bo zaczęły się dziwnie zachowywać. Muszę na początku wspomnieć, że już czwarty dzień leje, a moja szklarnia do takich profesjonalnych to nie zalicza się - ze starych szyb okiennych, a moje uszczelnienie przy takich stałych deszczach nie za bardzo się sprawdza. Wietrzę im codziennie, żeby wilgoci za dużo nie było. Mój ostatni Orange Strawberry - poprzednie zasadziłam zbyt wcześnie, więc z tym czekałam, ale jest uparty i nie chce kwitnąć - nagle zrobił się cały żółty. Podlewam go jak wszystkie inne gnojówką z pokrzyw, dostał mikoryzę. Na jednym krzaku odmiany Atut F1, pierwszy dolny liść który dotykał ziemi, miał takie skupiska "zielonej pleśni". Na Betaluksie zauważyłam na górnych liściach takie jaśniejące malutkie plamki, poparzenie to nie jest bo przecież nie ma słońca. A poza tym to pierwszy rok, kiedy na moich pomidorach pojawiły się takie duże, "słonecznikowate" kwiaty. Szcegółnie na Malinowym Olbrzymie, czarnym - nie znam odmiany, a także na niektórych krzyżówkach od Kozuli. Chyba je poobrywam. I jeszcze jeden krzak, krzyżówka malinowego odpornego z takim "długim numerkiem" (nie mam przy sobie nazwy) zaczynającym się chyba od 39... Od samego początku kiepsko rósł. Bardzo wolno, potem zrobiły mu się żółte liście zwłaszcza na brzegach, jest ewidentnie mniejszy od innych (nawet tych samych) a na spodniej stronie liścia ma brązowo-fioletowe plamy. Oczywiście gnojówkowany i mikoryzowany. Spróbuję zrobić zdjęcia i później wstawić.

[ARABELLA]

Moje pomidorki mają grube łodygi,zielone listki,ale kwiaty takie marne i lichutke Czy będą z nich owoce???

[Szymonambar222]

ARABELLA średnio się znam na pomidorach ale nie raz miałem liche kwiaty i ładne pomidory właściwe w tym roku też mam liche kwiaty ale to normalne przynajmniej mi się tak wydaje

[ARABELLA]

Szymon dzięki za pocieszenie Mam nadzieję,że coś mi urośni,bo pomidorki uwielbiam

[agape]

Dzień dobry,
Chciałam prosić o poradę: co może być temu pomidorkowi?:



Był posadzony tydzień temu do gruntu. Ziemię mam gliniastą i trochę ostatnio padało. Wszystkie pomidory się przyjęły, a kilka z nich ma na dolnych liściach takie objawy. Inne sa ciemnozielone i wyglądają zdrowo. Były w tych samych warunkach.

Dziękuję z góry za porady!

[kozula]

Agape ,nic im nie jest , normalna reakcja po posadzeniu . Jak pomidory okrzepną , najbardziej uszkodzone liście trzeba oberwać żeby nie rozmnażały się na nich choroby .

Pozdrawiam , kozula .

[agape]

Dziękuję Kozulo, jak zawsze- nieoceniona Twoja pomoc! Serdecznie dziękuję!!! UFF...

[lotta]

Dzień dobry,
Chciałam prosić o poradę: co może być temu pomidorkowi?:



Był posadzony tydzień temu do gruntu. Ziemię mam gliniastą i trochę ostatnio padało. Wszystkie pomidory się przyjęły, a kilka z nich ma na dolnych liściach takie objawy. Inne sa ciemnozielone i wyglądają zdrowo. Były w tych samych warunkach.

Dziękuję z góry za porady!

To jest szkodnik ( miniarka? nie-miniarka?) Bywa też na chwastach i na aksamitce. Na wszelki wypadek oberwij te liście...

[uki94]

Oto moje pomidorki: