Żaża - wracając do Biedermeiera - moje pąki jeszcze nie brązowieją, a róża dopiero opuściła zielone wąsy, trochę potrwa nim zakwitnie. Poza tym nie sądzę by w szkółce chodzili i rozchylali pąki, może z jakiegoś powodu ona nie chce rozkwitać.
Biedermeier ze szkółki, fotografia p. Baranowski
Dostałam cały pakiet ze zdjęciami róż ale najlepiej zobaczyć je we własnym ogródku.
Co do brązowienia płatków róż to pokaże co stało mi się z pakami Honore de Balzac.

Róża stała w miejscu słonecznym, spaliły jej się paski boczne. Po wsadzeniu róży w miejsce zacienione wygląda już normalnie.

Od tego momentu delikatne dwukolorowe róże sadzę w miejsca ocienione, inaczej okazało się z Handlem, w miejscu słonecznym ożył, dostał dużo nowych gałęzi ale jestem ciekawa co stanie się jak zakwitnie.