Kurcze fotosik zablokował mi zdjęcia, już wpłaciłam kasiorkę i mam nadzieję, że już jutro będzie ok
Zuziu dziękuję

faktycznie liliowiec kwitnie wyjątkowo wcześnie tego roku

drugi - pieknie pachnący dopiero w pąkach, a kupione w tym roku- maluszki, mam nadzieję, że w przyszłym roku pokażą swoje kwiatki
Moniś bardzo dziękuję
Smoczynko, faktycznie bardzo duże są różnice wegetacyjne w naszych ogródkach, ja też jestem a szoku, że gdzieś kwitną np róże, a u mnie jeszcze malusie pączuszki
Carlu dziękuję
Aniu ,Olu, Grażynko,, Onko, zablokowali mi zdjęcia

i mogę się tylko domyślac o którą roślinkę Wam chodzi

jeśli o tę blado-różową kępkę, to nie mam zielonego pojęcia co to jest, mam tylko nadzieję, że jest wieloletnia

, Pan od którego kupiłam, nie potrafił powiedziec co zacz

, ale byc może, że Ola ma rację i to jednoroczny ubiorek, kwiatuszki ma podobne, a szkoda by było, bo miałam nadzieję, że pomieszka kilka latek w moim ogródku
Anuś, krzewuszki mam 3 rok, zawsze je podcinam aby się zagęściły, ta jest mniejsza, a druga- tego samego gatunku wyrosła dużo większa, ale troszkę później rozkwita. Myślę, że Twoje już na przyszły rok będą pięknymi sporymi krzaczkami
Aguś, a długo masz już swoje liliowce

ja sobie kupiłam kilka w tym roku i mam nadzieję, że może już w przyszłym mi zakwitną

A gożdziki uwielbiam, mam 3 kolorki tych pierzastych, cudownie pachnące

, i kupiłam 4 kępki doździka kropkowanego, po naprawdę długich poszukiwaniach, marzą mi się jeszcze inne, takie maluchy skalniakowe, ale u mnie jeszcze z tym duży problem- strasznie mały asortyment w ogrodniczych
Grażynko, ja mam 2 wejgele z bordowymi kwiatuszkami, takie same. Mam wielką ochotę kupic sobie jeszcze ze 2 inne krzaczki, bo wszystkie są takie piękne, tylko obawiam się , że zrobi się u mnie roślinny ścisk, bo ciągle chcę coś nowego

a brak
Eluś, szkoda wielka, że piwonie tak bardzo krótko kwitną

, ale są tak piękne, że warto je miec i cieszyc się ich kwiatami choc chwilkę

A co do tej blado-rózowej roślinki, to Ola zasugerowała, że może to byc jednoroczny ubiorek.
Dorotko, wcalę się nie dziwię, że pokochałaś piwonie, bo są naprawdę piękne

i ten ich cudny zapach
Onko, ja mam 2 krzaczki krzewuszki, ale tylko w jednym kolorku, są takie same. Muszę koniecznie dokupic sobie jeszcze ze 2 kolorki, bo one wszystkie są przepiękne
Jacku bardzo dziękuję, cieszę się, że podoba Ci się w moim ogródku

A co do podrasowania zdjęc, mój aparat robi zdjęcia bardzo wyraziste, nasycone kolorem, a ja dodatkowo do niektórych dodaję nieco cienia, ponieważ uważam, że wtedy są jeszcze piękniejsze. Zaraziłam się od córki fotografiką, mam wprawdzie dyplom z tego kierunku, ale od zakończenia szkoły przez wiele lat wcale się tym nie zajmowałam

Dopiero moja córka zaczęła się tym interesowac, kupiliśmy jej odpowiedni aparat i mnie trafiło

:lol:aż się złości, że jej go podkradam
Izuś dziękuję bardzo, było by pięknie, gdyby zaczęły kwitnąc te późniejsze, ale są jeszcze młodziutkie, w tym roku dopiero sadzone.