Ogródek KaRo - cz.4
Ja dodałabym: misternie zakomponowany
Jakiś czas temu oglądając albumy ogrodnicze
zachwycałam się takimi nasadzeniami i denerwowałam się, że nie umiem ich skopiować. Choćby w niewielkim stopniu!!!
Teraz wiem, że aby stworzyć coś interesującego trzeba myśleć "obrazami", kolorami, znać rośliny, porę kwitnienia...
Cały Świat! Masz tę umiejętność doskonale opanowaną. Ukłony. I uśmiechy.

zachwycałam się takimi nasadzeniami i denerwowałam się, że nie umiem ich skopiować. Choćby w niewielkim stopniu!!!
Teraz wiem, że aby stworzyć coś interesującego trzeba myśleć "obrazami", kolorami, znać rośliny, porę kwitnienia...
Cały Świat! Masz tę umiejętność doskonale opanowaną. Ukłony. I uśmiechy.
Pozdrawiam, nigella
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22067
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Pozdrawiam Was!
Ewo- głogownik ruszył i ma się całkiem dobrze....
Nigello-zawstydzasz mnie...ale bardzo miłe to co piszesz...
bishop - leję jak popadnie,nie omijam liści...
Agnieszko jeśli potrzebujesz już sadzonkę - możesz już ją mieć...nie ma problemu.
Weekend nie jest najciekawszy pogodowo
Buuu chmurzy się i burzy i zimno.
Dobrze,że mam Wasze miłe towarzystwo
A w ogrodzie ...jakoś tak zielonawo sie zrobiło... gdzie moje róże?????

Ewo- głogownik ruszył i ma się całkiem dobrze....
Nigello-zawstydzasz mnie...ale bardzo miłe to co piszesz...
bishop - leję jak popadnie,nie omijam liści...
Agnieszko jeśli potrzebujesz już sadzonkę - możesz już ją mieć...nie ma problemu.
Weekend nie jest najciekawszy pogodowo

Buuu chmurzy się i burzy i zimno.
Dobrze,że mam Wasze miłe towarzystwo


A w ogrodzie ...jakoś tak zielonawo sie zrobiło... gdzie moje róże?????


- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Witaj KaRo podobnie jak u Ciebie u mnie też brzydka pogoda,choć jeszcze nie pada ale wiem że bez tego się nie obejdzie . Ubiorę się ciepło i dopóki nie pada pójdę popatrzeć na moje iryski ,nie pamiętam kiedy jak kwitną irysy było aż tak długo brzydko deszczowo ,kwiaty tracą swój urok w taką pogodę.
Życzę miłego dnia Genia
Życzę miłego dnia Genia
Oj i u mnie z pogodą tragicznie!!! A tak czekałam na sobotę z myślą o ogrodzie
Leje tak jak jeszcze nigdy tego roku.
To gdzie Twoje róże? Dostrzegłam bielunia?
Czy ten motyw ogrodu widzisz z okna?
No JAK LEJE!
Krysiu sprawdzałam wczoraj zapach białego dyptamu, jest trochę inny, lżejszy.
Miłego


To gdzie Twoje róże? Dostrzegłam bielunia?
Czy ten motyw ogrodu widzisz z okna?



Krysiu sprawdzałam wczoraj zapach białego dyptamu, jest trochę inny, lżejszy.
Miłego



Pozdrawiam, nigella
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Krysiu właśnie dowiedziałam się dzięki Tobie jak nazywa się ta roślinka, mam ją już kilka lat, nie bardzo wiedziałam jak ją pielęgnować i brzydko powyciągała się, i szczerze powiem, że nie pamiętam nawet czy kiedykolwiek kwitłaKaRo pisze:bishop pisze:Też nigdy nie widziałem takiego wrotycza. Jest niesamowity! To jest standard, czy jakiś albinos? Oops, przepraszam, rośliny nie mają albinosów, one mają odmianę 'Alba'
To standard Krzysztofie
To Tanacetum haradjanii
A tak kwitł w ubiegłym roku ,w tym liczę minuty a także liczę,że będzie to jeszcze ładniejszy widok



Zachwyca mnie Twoja skarpa, prześliczne kolorowe, zróżnicowane krzewy- bardzo je lubię, muszę i ja wzbogacić swój ogródek o pęcherznicę, jest śliczna- tylko gdzie ja ją posadzę

- bishop
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5116
- Od: 4 cze 2008, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
- Kontakt:
A mi Krysiu ciągle łazi po głowie, jak pisałaś, że wyrywasz siewki dyptamów. Dziś chciałem kupić, pan w szkółce mi powiedział, że nie ma, bo nasiona dyptamu kiełkują 2 lata, a potem przez kolejne 2 rosną, żeby osiągnąć 10 cm. To Ty wyrywasz matuzalemy

I nie opłaca mu się rozmnażać dyptamów
. Więc kupiłem kokoryczkę i kielichowca 


I nie opłaca mu się rozmnażać dyptamów


Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Mój czasopożeracz
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22067
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Dziękuję 
Gieniu jak podobnie jak TY,zakładam co się da i nawet w taką pogodę wychodzę poszwędać się po ogrodzie,pozbierać ślimaki,popatrzeć...
Dziś pogoda jest bardzo zmienna,przed chwilą lało teraz jest prawie słonecznie...
Trzeba jakoś wytrzymać...
Janku koszenie chyba odpada,trawa za mokra jest raczej ...trzeba znaleźć inne zajęcie na tę przymusową bezczynność ogrodową

Gieniu jak podobnie jak TY,zakładam co się da i nawet w taką pogodę wychodzę poszwędać się po ogrodzie,pozbierać ślimaki,popatrzeć...
Dziś pogoda jest bardzo zmienna,przed chwilą lało teraz jest prawie słonecznie...
Trzeba jakoś wytrzymać...

Janku koszenie chyba odpada,trawa za mokra jest raczej ...trzeba znaleźć inne zajęcie na tę przymusową bezczynność ogrodową

- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22067
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Krzysiu - nie mam siewek dyptamu,tak napisałam w poście z 17 maja br. 
Nie mam ale to nie znaczy to samo,że je usuwam,wyrywam celowo.
Po prostu ja ich u siebie nie stwierdziłam jeszcze nigdy... dlatego poddałam myśl,
że może je bezwiednie podczas pielenia wyrywam...w takim kontekście napisałam mój post dodając przy tym jak trudno jest wyhodować dyptama z nasion... ,że lepiej kupić gotową sadzonkę...
Taki był sens mojej wypowiedzi...
Widać nie wszystkim opłaca się rozmnażać je... ale spotkasz z pewnością a ja zwrócę uwagę na sąsiedztwo w okolicach moich ...może jednak coś wzejdzie choć bardzo wątpię...


Nie mam ale to nie znaczy to samo,że je usuwam,wyrywam celowo.
Po prostu ja ich u siebie nie stwierdziłam jeszcze nigdy... dlatego poddałam myśl,
że może je bezwiednie podczas pielenia wyrywam...w takim kontekście napisałam mój post dodając przy tym jak trudno jest wyhodować dyptama z nasion... ,że lepiej kupić gotową sadzonkę...
Taki był sens mojej wypowiedzi...
Widać nie wszystkim opłaca się rozmnażać je... ale spotkasz z pewnością a ja zwrócę uwagę na sąsiedztwo w okolicach moich ...może jednak coś wzejdzie choć bardzo wątpię...


- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22067
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Nigello przy kolejnym wyjściu sprawdzę te mojżeszowe zapachy
Nie zwróciłam dotychczas uwagi na takie niuanse... wącham upajam się i to wsio...
ale taka wiadomość warta jest by wiedzieć o niej.
Więc biały ma wg Ciebie delikatniejszy zapach?
Te liście w głębi zdjęcia to moja paulownia,która rusza z wegetacją nieco później w tym roku i z daleka można ją wziąć za burgmasję ... ale to ona ... opóźniona paulownia
A róże ??? Gdzieś są w tej zielonej masie...
,nawet mają pąki i to wszystko 
Zauważyłam niedawno (dzisiaj) "WESTERLAND" - pąk mocno napęczniały tak więc jest szansa,że przy odrobinie słońca moje róże pokażą się wreszcie i zrobi się kolorowo...
Jak mi brak możliwości wyjścia dzisiaj w pole .... ale może już jutro ....och to nałóg kolejny

Nie zwróciłam dotychczas uwagi na takie niuanse... wącham upajam się i to wsio...
ale taka wiadomość warta jest by wiedzieć o niej.
Więc biały ma wg Ciebie delikatniejszy zapach?
Te liście w głębi zdjęcia to moja paulownia,która rusza z wegetacją nieco później w tym roku i z daleka można ją wziąć za burgmasję ... ale to ona ... opóźniona paulownia

A róże ??? Gdzieś są w tej zielonej masie...


Zauważyłam niedawno (dzisiaj) "WESTERLAND" - pąk mocno napęczniały tak więc jest szansa,że przy odrobinie słońca moje róże pokażą się wreszcie i zrobi się kolorowo...
Jak mi brak możliwości wyjścia dzisiaj w pole .... ale może już jutro ....och to nałóg kolejny

- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22067
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Agnieszko - mam ten wrotycz od dawna w różnych miejscach ogrodu.
Z obserwacji wynika ,że by przetrwał zimę musi mieć idealnie przepuszczalne podłoże...
inaczej zginie. Jeszcze lepiej jest jej zbudować na zimę zadaszenie.
Widoczna na zdjęciu kępa rośnie na szczycie kamieniska lekko zasypanego ziemią piaskową i jest mocno osłonięta żywotnikiem.
Nawet zwykła ziemia ogrodowa jest dla niej "za dobra".
Żyzna ziemia powoduje właśnie to o czym piszesz ,wrotycz ten zaczyna się wyciągać, pokładać, łysieć a kępa ma wtedy nieciekawy wygląd.
Z obserwacji wynika ,że by przetrwał zimę musi mieć idealnie przepuszczalne podłoże...
inaczej zginie. Jeszcze lepiej jest jej zbudować na zimę zadaszenie.
Widoczna na zdjęciu kępa rośnie na szczycie kamieniska lekko zasypanego ziemią piaskową i jest mocno osłonięta żywotnikiem.
Nawet zwykła ziemia ogrodowa jest dla niej "za dobra".
Żyzna ziemia powoduje właśnie to o czym piszesz ,wrotycz ten zaczyna się wyciągać, pokładać, łysieć a kępa ma wtedy nieciekawy wygląd.