Cześć Agnieszko!
Jak mi miło, że myślisz o mnie serdecznie! Dziękuję!
Powiem Ci tak: Jak sobie wyobrażę to co było MIĘDZY fotką I i fotką II, to dopiero człowiek sobie uświadamia
ile to miesięcy pracy, kucania, dźwigania, rwania, podagrycznikowania....! Trudno poznać, że to to samo miejsce!!!
Tym bardziej jeszcze, że nie mając na razie altany byłaś jesienią i zimą, wczesną wiosną...i jesteś wciąż wystawiona na kaprysy pogody, a mimo to Ciebie to nie zniechęca i wciąż chodzisz upiększać swoją działkę!
Tym bardziej, że samodzielnie, bo w Rodzinie to Ty wiedziesz działkowy Prym!
Dopięłaś swego!
Agnieszko, gratuluję Ci założenia trawinika! To jest taki milowy, symboliczny krok! Oby teraz padało i szybko się zazielenił! To taka wielka nagroda! Masz taką różnorodność roślin! Jest pięknie!
I ta rabata z trawami- wspaniały, kapitalny oryginalny pomysł! Nie mówiąc o warzywniku!
Płotki są tam świetne, takie przyjazne, domowe...siedliskowe...
Jak na początkującą
niegdyś osobę, masz taki otwarty umysł ogrodniczy, którego Ci zazdroszczę! Nie wykluczasz żadnych roślin! Podziwiam, że to wszystko ogarnęłaś, stworzyłaś niemal z niczego...A trzeba przecież pokomponować, wszystko to wymyślić, poukładać sobie w głowie... To jest...Jesteś Wspaniała i Wielka!
Gratuluję!