Teraz mogę iść spać... i niech mi się przyśnią

a swoją drogą... nigdy "tak blisko" pszczółki nie widziałam

kogra pisze:Nie wiedziałach, że chuderlok to naparstnica.![]()
![]()
![]()
To jo też móm pore takich chuderloków, ino że mi jeszcze nie kwitnóm.
A trójlisty miały korzynie po 5 i 8 cm.
Ale jak sie weznóm, to żodne chuderloki z nich nie bydóm ino kwiotka jak sie patrzi.
Maryniu, to nic specjalnego... zwykłe zdjęcia.marpa pisze:Ale fotki - Gabi!!!Powinnaś nam wszystkim jakieś szkolenie zafundować ...z fotografii.Roślinki na nich - CUDO!!podziwiam!
Maryna.![]()
![]()
abeille pisze:Oj, ten chuderlok chuderlawy jokiś Gabi. Ni masz innygo podpasionego?
Izuś, to nie pszczółka... to ważka...liska pisze:Gabiś chwilęmnei nie było za to teraz poogladałam dużo pięknych (jak zwykle) zdjęć.
Teraz mogę iść spać... i niech mi się przyśniąTylko nie pszczółki .......
a swoją drogą... nigdy "tak blisko" pszczółki nie widziałam
Izuś, muszę to przemyśleć...kasa by się przydała...chatte pisze:Gabi, Mistrzu!![]()
![]()
Zdjecia ważki powinnaś wysłać do National Geographic!
Wzięliby z pocalowaniem ręki i jeszcze by Ci zapłacili
Jestem już tak padnięta, że myslałam, czy powiek zapałkami nie podeprzec, ale na widok Twoich zdjęć same mi sie otwarłyNo i całe szczęście, bo jeszcze musze iść do łazienki
![]()
Gabi, czy ja dobrze widzę: to intensywnie różowe, to pełna firletka smółka?![]()
A naparstnica nie jest żadnym chuderlokiem. Jak ma wyglądać, jak jeszcze kwitków nie otwarła?
Jolu, a moja żaba się wyprowadziła ode mnie...JolantaGraj pisze:GABRYSIU ,piękne bodziszki ,a i goście wspaniali .Mnie też tacy odwiedzają .Lubię siedzieć przy stawie i obserwować harce ważek .Kumkanie żab też ma swój urok .
Powalił mnie kolorek twojego iryska .
Moniczko, moje piwonie w tym roku kwitną też słabiej.rogalm1 pisze:Gabrysiu, jakie cudne zdjęcia, akurat za oknem ciemno, ponuro, deszczowo a tu na Twoich zdjęciach tyle ciepła, słońca! Zazdroszczę takich pięknych piwonii, moja młoda miała 5 pąków ale pewnie z powodu suszy nie rozwinęły się tylko tak jakoś zaschły.