Czy ta rosa rugosa to taki blady róż, czy biała? Wolałabym taką a mam niestety taki "wściekły róż". Oczywiście kupiłam bez konkretnej nazwy, dlatego kolor to niespodzianka. W ubiegłym roku pierwszy raz zakwitła, a w tym ma już kilka odrostów, dość daleko od posadzonego krzewu - trzeba jej zabezpieczyć znacznie więcej miejsca lub mocno ograniczać. A zapach faktycznie wspaniały. To chyba z płatków takiej róży można robić konfiturę?
Jest taka bardzo bladoróżowa. Nie wiem, jaka była w pąku, bo najnormalniej przegapiłem Sadzona w tamtym roku, też kupiona "no name". I faktycznie się rozrasta, trzeba jej mocno pilnować i usuwać odrosty.
Masz rację, to jedna z róż używanych do konfitur, kandyzowanych płatków, olejków różanych, nalewek itp. Ale z jednego kwiatka za wiele nie zdziałam. Chyba będę ją rozmnażał, zapach jest tego wart
Z tego co pamiętam, lubisz pachnące roślinki
mam taki maciupeńką gałazkę róży - ma listki podobne do rugosy... zobaczymy co z tego wyrośnie... może i ja będę miała pachnąco....
tu.ja pisze:Krzysiu - już wiem co niszczy moje róże. To nie wirus ani grzyb...tylko robale w łodygach siedzą A jak Twoje? Robiłeś przy nich coś?
Nic a nic. Oprócz doraźnej płukanki z węża
Ewo, rugosa jest straaaaasznie kolczasta. Już myślę nad żywopłotem nie do przejścia, zeby się odgrodzić od sąsiedniego boiska. Tylko muszę wybrać dobry moment, żeby pan, który to 2 razy w roku kosi nie wparował z traktorkiem, tak jak to zrobił z już ukorzenionymi leszczynami
O, przy okazji się dowiedziałam, że moja "dzika róża", która się nie poddaje i odrosła mimo, iż ją panowie budowniczy budy dla psa ją wycięli, ma swoją nazwę. ;-) Kolce to ona ma - moja noga się o tym dotkliwie przekonała.
Pozdrawiam, Baśka
Witaj Krzysiu ja wpadłam zapytać o Twoje frezje które trzymałeś w domu . czy zakwitły? ,mi zdziczały i wsadziłam je w byle jakie miejsce i 2 dni temu zobaczyłam pąki kwiatostanów zastanawiałam się co to jest aż przypomniałam sobie o frezjach. Przy okazji przypomniałam sobie że frezje mam do posadzenia ale nie wiem czy z nich coś będzie bo bardzo wyschły .
Genia
Gieniu, frezje w donicach nie wypuściły nawet pąków. Drugą partię wsadziłem w gruncie, nawet nie wykiełkowały. Chyba mi nie są pisane A z Twoją ręką do roślin nic dziwnego, że nawet zapomniane Ci kwitną
Witaj Baśko! Na Twoich 20 arach może nawet płatków na konfitury się dochowasz
No widzę ciekawe roślinki.
Podoba mi się katalpa, ma bardzo atrakcyjne przyrosty.
Listki młode są takie fajne purpurowe, no i wierzba hakuro też jest super
Pozdrawiam
No super ta wierzba jak się rozrośnie to będzie ogromna.
Tak ja ta którą widziałem w OB w Zabrzu
Też ją kiedyś miałem na balkonie ale słońce jej nie służyło. Okazało się za ostre dla niej i przepadła.
Teraz wolę jej nie kupować na balkon i podziwiam ją w ogrodach.