Ihasiowy mikroskopijny skrawek raju.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1483
- Od: 25 mar 2009, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km od Kołobrzegu
Witaj Agnieszko dziękuje Ci za deszcz, właśnie dziś cały dzień lekko pada, zawsze to coś, może jeszcze jutro będzie padało.A jak konwalie , posadzone? 

Pozdrawiam Mirka
Moje wątki
Moje wątki
- grazka2211
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2820
- Od: 14 paź 2008, o 11:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: MILICZ-CAVAN-IRLANDIA
Jeżeli ktoś ma za mało deszczu to ja oddam. 

doniczkowe , prace mojej córki ZAPRASZAM.
Przepraszam za błędy w tekstach .Winą jest sprzęt z którego korzystam .
Przepraszam za błędy w tekstach .Winą jest sprzęt z którego korzystam .
U nas tez deszczu w nadmiarze, pada i pada do tego burze. Co wskocze w rabatki to musze uciekac bo pada.
Nie uwiezycie, sasiadka mi zniknela.. do tej pory nic na nowej rabacie nie posadzila, konwali jeszcze nie dostalam.
będę musiala sie do niej przejsc.. bo moze chora jest i dlatego jej nie widac.
Musze w koncu baterie do aparatu naladowac. Chciala bym wam pokazac moje orliki- pieknie kwitna.
Tak poza tym to prawie calkiem zielono u mnie.. poza kilkoma bratkami, i gozdzikami.. ktore dziwnie wkitna.. bo na calym sporym krzaczku pelno pakow a od dwoch tygodni rozwinal sie tylko jeden.. i tak samotnie sobie jest. Rh rozwinal paki.. liscienne. A tak liczylam na kwiaty- trudno poczekam- moze mu cos nie pasuje ze nie kwitnie?
Na borowkach masa kwiatow- dzieci beda mialy radoche. Truskawki zakwitly mi pierwszy raz od posadzenia przed dwoma laty
Poziomka wykopana z parku tez kwitnie:-)
dostalam pflanze pomidorow- chyba z 20 sztuk.. gdzie ja to wszystko zmieszcze?
Piwonia ma piekne paki az 8 sztuk:-) jak dla mnie to ogromna radosc. Roza ktora chorowala w zeszylm roku bardzo.. dalej chyba choruje ale ma tym razem.. chociaz jeden pak.
Milego tygodnia wam zycze i ciesze sie ze do mnie zagladacie:-)))
Ja dzisiaj pewnie będę miala malo czasu na forum.. maz chory w domu- do konca tygodnia- wiec będę latac kolo chorego.
Buziaki wszystkim!
Nie uwiezycie, sasiadka mi zniknela.. do tej pory nic na nowej rabacie nie posadzila, konwali jeszcze nie dostalam.
będę musiala sie do niej przejsc.. bo moze chora jest i dlatego jej nie widac.
Musze w koncu baterie do aparatu naladowac. Chciala bym wam pokazac moje orliki- pieknie kwitna.
Tak poza tym to prawie calkiem zielono u mnie.. poza kilkoma bratkami, i gozdzikami.. ktore dziwnie wkitna.. bo na calym sporym krzaczku pelno pakow a od dwoch tygodni rozwinal sie tylko jeden.. i tak samotnie sobie jest. Rh rozwinal paki.. liscienne. A tak liczylam na kwiaty- trudno poczekam- moze mu cos nie pasuje ze nie kwitnie?
Na borowkach masa kwiatow- dzieci beda mialy radoche. Truskawki zakwitly mi pierwszy raz od posadzenia przed dwoma laty

Poziomka wykopana z parku tez kwitnie:-)
dostalam pflanze pomidorow- chyba z 20 sztuk.. gdzie ja to wszystko zmieszcze?
Piwonia ma piekne paki az 8 sztuk:-) jak dla mnie to ogromna radosc. Roza ktora chorowala w zeszylm roku bardzo.. dalej chyba choruje ale ma tym razem.. chociaz jeden pak.
Milego tygodnia wam zycze i ciesze sie ze do mnie zagladacie:-)))
Ja dzisiaj pewnie będę miala malo czasu na forum.. maz chory w domu- do konca tygodnia- wiec będę latac kolo chorego.
Buziaki wszystkim!
Poniewaz zaniedbalam troche moj watek dorzuce dzisiaj kilka swiezych zdjec. Ostatnio jakos malo czasu na wszystko.. do ogrodow zagladam ale sladu po sobie nie zostawiam. Postaram to nadrobic:-)

By ihasia at 2009-05-26

By ihasia, shot with FinePix S5600 at 2009-05-26

By ihasia, shot with FinePix S5600 at 2009-05-26

By ihasia, shot with FinePix S5600 at 2009-05-26
Mirt jeszcze bedzie kwitl

By ihasia, shot with FinePix S5600 at 2009-05-26

By ihasia, shot with FinePix S5600 at 2009-05-26

By ihasia at 2009-05-26

By ihasia, shot with FinePix S5600 at 2009-05-26

By ihasia, shot with FinePix S5600 at 2009-05-26

By ihasia, shot with FinePix S5600 at 2009-05-26
Mirt jeszcze bedzie kwitl

By ihasia, shot with FinePix S5600 at 2009-05-26

By ihasia, shot with FinePix S5600 at 2009-05-26
- grazka2211
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2820
- Od: 14 paź 2008, o 11:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: MILICZ-CAVAN-IRLANDIA
Witam Cię Agnieszko.Cuda pokazujesz i jak słonecznie u Ciebie.U mnie znowu pada,nie mam nawet jak trawy skosić 

doniczkowe , prace mojej córki ZAPRASZAM.
Przepraszam za błędy w tekstach .Winą jest sprzęt z którego korzystam .
Przepraszam za błędy w tekstach .Winą jest sprzęt z którego korzystam .
- eury
- 200p
- Posty: 410
- Od: 1 kwie 2009, o 22:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jabłonna k/Warszawy
- Kontakt:
Agnieszko,ślicznie u Ciebie...wszystko kwitnie jak na zamówienie 
Jak zdrówko rodziny? - mam nadzieję że dadzą Ci przy roślinkach popracować

Jak zdrówko rodziny? - mam nadzieję że dadzą Ci przy roślinkach popracować

Ogrodowa miniaturka Eury
Storczykowe bidulki Eury
Pozdrawiam Viola - rodzaj rośliny z rodziny fiołkowatych?
Storczykowe bidulki Eury
Pozdrawiam Viola - rodzaj rośliny z rodziny fiołkowatych?
- eury
- 200p
- Posty: 410
- Od: 1 kwie 2009, o 22:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jabłonna k/Warszawy
- Kontakt:
Agnieszko,ślicznie u Ciebie...wszystko kwitnie jak na zamówienie 
Jak zdrówko rodziny? - mam nadzieję że dadzą Ci przy roślinkach popracować

Jak zdrówko rodziny? - mam nadzieję że dadzą Ci przy roślinkach popracować

Ogrodowa miniaturka Eury
Storczykowe bidulki Eury
Pozdrawiam Viola - rodzaj rośliny z rodziny fiołkowatych?
Storczykowe bidulki Eury
Pozdrawiam Viola - rodzaj rośliny z rodziny fiołkowatych?
Eury rodzinka zdrowa poza najmlodszym. Rozchorowal mi sie w zeszly czwartek.. 3 dni non stop temperatura 39- 40 stopni. Oklady, paracetamol na zmiane z nurofenem. Pomagalo odrobine. Bylismy akurat w polsce na weekend.. po powrocie do lekarza i okazalo sie ze Kubus ma zapalenie gardla i zapalenie migdalkow. Antybiotyk. Teraz juz jest duuuzo lepiej. W nocy wczesniej dyszal i z trudem odychal nie mowiac juz o przelykaniu. Do konca tygodnia powinien juz wydobrzec. Cora zdrowa ale inhalacje musze jednak robic codziennie- dostala dodatkowy inhalator na oczyszczenie pluc i juz mniej kaszle.
poza tym to wszystko w porzadku. Dzisiaj musze jakis pyszny obiadek ugotowac bo maz ma urodziny, wczoraj do 12 w nocy pieklam ciasta zeby mogl zabrac do pracy( fakt zabralam sie za nie troche pozno bo po polozeniu dzieci spac).
Dzisiaj nic w ogrodeczku nie porobie bo deszcz pada, wczoraj byl upal.. a wieczorem przecudowna burza i ulewa az milo ( podlewanie odpadlo). A dzisiaj juz duzo chlodniej no i deszczowo.
Opowiem wam cos co mnie wczoraj doprowadzilo do lez- ze smiechu oczywiscie:-)
Corka moja zostala zaproszona do kolezanki na urodziny. Zawiezlismy wiec nasza pocieche. Jula wchodzi na ogrod kolezanki i nie zdazyla nawet slowa powiedziec- stado dziewczynek rzucilo sie na Jule i poczelo ja przytulac, podduszac i skakac kolo niej z radosci. Az jedna matka krzyklena na dziewczynki zeby Jule puscily bo zaraz ja udusza:-) puscily i ciagna Jule za reke na trawnik.. i zaczely spiewac sto lat po polsku ( dziewczynki to niemki). Brzmialo to mniej wiecej tak: sto lat sto lat niech sije sije nam a kto? Julia!! smiac mi sie chcialo bo to nie Julki urodziny. A spiewaja jej tak podobno przy kazdej okazji bo w szkole cala klase nauczyla spiewac sto lat:-) Milo mi sie zrobilo zwlaszcza ze 3 lata Jula byla raczej osamotniona.. nie znala na tyle jezyka i reszta grupy w przedszkolu raczej odsowala ja na bok. Tym bardziej mi milo patrzec ze moja corcia jest lubiana:-) wychowawczyni Julki juz mi opowiadala ze Jula nie ma wrogow w klasie, ze rozmawia ze wszystkimi i przede wszystkim jest bardzo chetna do pomocy kazdemu kto tej pomocy potrzebuje. Przyznam ze wczesniej nie bylam pewna czy Jula czuje sie w klasie dobrze- ale teraz jestem pewna ze tak!
przepraszam za offtopic.. ale tak sie ciesze ze musialam sie z wami tym podzielic!
Mikro super w takim razie ja tez moje posadze do gruntu! a co na jesien z nimi robisz? wykopujesz na zime? czy zostawiasz?
poza tym to wszystko w porzadku. Dzisiaj musze jakis pyszny obiadek ugotowac bo maz ma urodziny, wczoraj do 12 w nocy pieklam ciasta zeby mogl zabrac do pracy( fakt zabralam sie za nie troche pozno bo po polozeniu dzieci spac).
Dzisiaj nic w ogrodeczku nie porobie bo deszcz pada, wczoraj byl upal.. a wieczorem przecudowna burza i ulewa az milo ( podlewanie odpadlo). A dzisiaj juz duzo chlodniej no i deszczowo.
Opowiem wam cos co mnie wczoraj doprowadzilo do lez- ze smiechu oczywiscie:-)
Corka moja zostala zaproszona do kolezanki na urodziny. Zawiezlismy wiec nasza pocieche. Jula wchodzi na ogrod kolezanki i nie zdazyla nawet slowa powiedziec- stado dziewczynek rzucilo sie na Jule i poczelo ja przytulac, podduszac i skakac kolo niej z radosci. Az jedna matka krzyklena na dziewczynki zeby Jule puscily bo zaraz ja udusza:-) puscily i ciagna Jule za reke na trawnik.. i zaczely spiewac sto lat po polsku ( dziewczynki to niemki). Brzmialo to mniej wiecej tak: sto lat sto lat niech sije sije nam a kto? Julia!! smiac mi sie chcialo bo to nie Julki urodziny. A spiewaja jej tak podobno przy kazdej okazji bo w szkole cala klase nauczyla spiewac sto lat:-) Milo mi sie zrobilo zwlaszcza ze 3 lata Jula byla raczej osamotniona.. nie znala na tyle jezyka i reszta grupy w przedszkolu raczej odsowala ja na bok. Tym bardziej mi milo patrzec ze moja corcia jest lubiana:-) wychowawczyni Julki juz mi opowiadala ze Jula nie ma wrogow w klasie, ze rozmawia ze wszystkimi i przede wszystkim jest bardzo chetna do pomocy kazdemu kto tej pomocy potrzebuje. Przyznam ze wczesniej nie bylam pewna czy Jula czuje sie w klasie dobrze- ale teraz jestem pewna ze tak!
przepraszam za offtopic.. ale tak sie ciesze ze musialam sie z wami tym podzielic!
Mikro super w takim razie ja tez moje posadze do gruntu! a co na jesien z nimi robisz? wykopujesz na zime? czy zostawiasz?
Agnieszko dużo zdrówka dla synka...
Miła historia związana z Twoją córką
Fajnie, że dzieci tak sympatycznie podchodzą do niej i że znalazły wspólny język!
aaaaa rabatka... śliczna!
Miła historia związana z Twoją córką

Fajnie, że dzieci tak sympatycznie podchodzą do niej i że znalazły wspólny język!
aaaaa rabatka... śliczna!
z uśmiechami Iza
u liski
u liski
Lisko- dziekuje Kubus juz zdrowy:-) dzieciaki maja teraz dwa tygodnie wolnego.. zeby tylko pogoda dopisala, nie chciala bym zeby nudzili sie w domu.
Mirko kochana dziekuje... ja naiwnie myslalam ze da sie ja przezimowac:-) ale nie szkodzi- teraz przynajmniej cieszy moej oczy:-)
Wczoraj wieczorem po deszczu poszlam poogladac co jak rosnie. Peonie juz popekaly, rh wypuscil mase nowych lisci i jak to maz okreslil.. rosnie w zastraszajaco szybkim tempie:) gdzies u kogos podczytalam zeby obrywac mlode listki ( nie wszystkie) zeby sie rozkrzewil i zaczal zbierac sily na paki kwiatowe.. oberwalam.. i faktycznie w tak krotkim czasie jakos sie bardziej krzaczkowaty robi:-)
Roza pnaca, ta co w zeszlym roku wogole nie kwitla.. w tym roku ma 3 piekne duze paki kwiatowe. Na wiosne jak wychodzily mlode listki.. cos zaczely mi je wcinac i deformowac. Popryskalam Decisem.. i wszystkie kolejne sa piekne i ksztaltne:-) poza tym spodziemi wychodzi piekny nowy ped. Maliny juz maja paki kwiatowe, borowki beda w tym roku liczne i duze
.
Musze cos kupic na slimaki.. dobraly mi sie do mojej nowiutkiej Hosty..
Mirko kochana dziekuje... ja naiwnie myslalam ze da sie ja przezimowac:-) ale nie szkodzi- teraz przynajmniej cieszy moej oczy:-)
Wczoraj wieczorem po deszczu poszlam poogladac co jak rosnie. Peonie juz popekaly, rh wypuscil mase nowych lisci i jak to maz okreslil.. rosnie w zastraszajaco szybkim tempie:) gdzies u kogos podczytalam zeby obrywac mlode listki ( nie wszystkie) zeby sie rozkrzewil i zaczal zbierac sily na paki kwiatowe.. oberwalam.. i faktycznie w tak krotkim czasie jakos sie bardziej krzaczkowaty robi:-)
Roza pnaca, ta co w zeszlym roku wogole nie kwitla.. w tym roku ma 3 piekne duze paki kwiatowe. Na wiosne jak wychodzily mlode listki.. cos zaczely mi je wcinac i deformowac. Popryskalam Decisem.. i wszystkie kolejne sa piekne i ksztaltne:-) poza tym spodziemi wychodzi piekny nowy ped. Maliny juz maja paki kwiatowe, borowki beda w tym roku liczne i duze

Musze cos kupic na slimaki.. dobraly mi sie do mojej nowiutkiej Hosty..