Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.1

[leo]

A mnie zastanawia dlaczego jedne rośliny zamiokulkas mają rozłożyste łodygi, a innym okazom rosną prosto ku górze. Od czego to zależy? Widziałam na zdjęciu u Buni, że związywała mu gałązki. Czy to jest sposób?

[x-C-j]

Zamiokulkus kładzie swoje liście z łodygami jeśli ma za ciepło i troszkę za wilgotno.

[leo]

Czyli ten co pokazała Gabianna ma prawdopodobnie takie warunki jak mówisz Przemo. A gdyby miał związane łodygi a po pewnym czasie rozwiązane, to zachowa formę jaką chcielibyśmy mu nadać? Często widuję pomysł ze związaniem łodyg ale czy to skutkuje?

[x-C-j]

Prawdopodobnie tak tyle że związanie liści nie przywróci im już poprzedniej sztywności i wyglądu(pionowej postawy)

[leo]

To szkoda, bo sądziłam że po to się je właśnie związuje. Pięknie i dostojnie (według mnie) prezentują się te wyprostowane o wysokich łodygach. Ale nic na siłę...

[Gabianna]

Oj teraz sie wstraszylam
Ja go raz w miesiacu biore pod prysznic 8) Czy to zle
poza tym jak byl malutki to był prosty teraz wyglada tak 8) niezwiazuje go bo uwazam ze w tedy byl by nie naturalny 8) Liscie ma zielone,grube łodygi wglada jak sztuczny a zyje

[leo]

Ja moją roślinę nie poddaję prysznicowi, tylko wycieram wilgotnym płatkiem bawełnianym liście jak się zakurzą. Zamiokulkas nie wymaga zraszania. Pozdrawiam Leo

[bunia]

No właśnie ja swojego zamioculkasa związałam, bo obawiałam się, że te długie łodygi wywrócą mu się
Kwiatek Gabianny jest bardziej "krępy" i masywny. Ale to właśnie może być tak jak mówi Przemo - wtedy gdy ma za wilgotno? i tak sie rozklada.
Jak lecę z podlewaniem, to zaliczam wszystkie doniczki a chyba powinnam z raz opuścic mu kolejkę

[leo]

Ja zamiokulkasa podlewam umiarkowanie, gdy ziemia przeschnie w doniczce. A liście rozchylają się lekko na boki pomimo tego.

[x-C-j]

Wilgotno jak napisałem to nie tylko o podlewanie mi chodziło ale również o powietrze w jakim jest, może to przez nie że jest za wilgotne te liście tak sie pokładają.

[leo]

Przemo zapewniam cię, że mój zamiokulkas nie ma wilgotnego otoczenia a gałązki mają tendencję do lekkiego wyginania się. To może ciepło tak mu robi.

[x-C-j]

Możliwe może ma nawet za ciepło

[leo]

W taką pogodę jak tej wiosny to nie dziwi, że liście mojego zamiokulasa "świrują" od ciepła w otoczeniu. Liczę, że nie powiginają się trwale... ;:228 ;:228 A zraszanie tu coś zaradzi? Normalnie nie ma potrzeby go zraszać, ale w ten upał...Jak myślicie?

[x-C-j]

I pozostaną Ci brązowe plamy na liściach bezpieczniejsze jest postawienie nieopodal niego jakiegoś naczynka z wodą.

[leo]

Dobrze wiedzieć! Zrobię mu takie nawilżanie Przemo, a co niech ma... A jak zareagowałby na wieczorne chłodzenie na balkonie? Czy to za duży szok termiczny dla rośliny? Może to dziwne pytanie, ale Ty lepiej znasz upodobania roślin niż ja.