Witam a ja dostalam jakies 1,5 roku temu mala sadzonke od mamy, poniewaz czasami bola mnie uszy (i pomaga jak napisala Malkar). Jedna w doniczce, nie przycinalam wierzcholka, zeby mi nie rosla na boki (potrzebuje parapet dla innych roslin). Mieszka w sypialni (podobno jest zdrowa roslinka dla nas ludzi) obecnie juz na podlodze, ma 135 cm wzrostu o okolo 55 cm srednicy, bardzo ja lubie i uwazam, ze jest godna polecenia, chociazby dla zapachu. Wazna uwaga, jak ma duzo slonca i jest podlewana regularnie to ladnie krzaczasto rosnie i rozgalezia. Bardzo lubie mojego krzaczora i ten zapach... Ach jeszcze dodam, ze moje Pelargonium graveolens, nazywane wlasnie geranium jest soczystozielone, nie tak jak na zdjeciu, ale to juz wina fotografa, czyli mnie...