Ogródek kogry cz.6
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Izuś też bym chciała wiedzieć.
U ogrodnika było tylko kilka bidul koło śmietnika.Jedną mi sprzedali ale nikt nie wiedział jak to się nazywa.
Urzekły mnie właśnie te kolorowe liście.
Nie wiem nawet czy to kwitnie i czy przypadkiem nie jest to roślina pokojowa.
Wszystko okaże się po czasie.
U ogrodnika było tylko kilka bidul koło śmietnika.Jedną mi sprzedali ale nikt nie wiedział jak to się nazywa.
Urzekły mnie właśnie te kolorowe liście.
Nie wiem nawet czy to kwitnie i czy przypadkiem nie jest to roślina pokojowa.
Wszystko okaże się po czasie.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Jutro chyba tak zrobię.
Szukałam w moich książkach, ale też nie znalazłam.
Jakiś cudak chyba z tej rośliny.

Szukałam w moich książkach, ale też nie znalazłam.
Jakiś cudak chyba z tej rośliny.


Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 8487
- Od: 22 sty 2006, o 11:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Witaj Grażynko ,
Przybyłam, zobaczyłam, zaległości nadrobiłam, aligatora się przestraszyłam i bardzo się uraczyłam. Taki busz to moje klimaty
Nawet kwiatków Cousy się doczekałaś
- podziwiam. Co robisz, że przeżywa Twoje górskie zimy?
I pierwsza róża taka śliczna ... Dziś i u mnie na ogrodzie pojawiła się jedna w pełni rozwinięta .
Feeria barw na balkoniku jak zawsze zachwyca ... nawet w czasie deszczowej pory możesz mieć bliski kontakt
z kwiatuszkami , super!
A ta oryginalna, ciapkowana roślina, to niedośpiał (Hypoestes) - tutaj znalazłam podobną odmianę :
http://www.desert-tropicals.com/Plants/ ... achya.html
(a resztę na pewno doszukasz sobie na polskich stronkach)
Słoneczka i dalszej radości z kwitnących milusińskich Ci życzę
Przybyłam, zobaczyłam, zaległości nadrobiłam, aligatora się przestraszyłam i bardzo się uraczyłam. Taki busz to moje klimaty

Nawet kwiatków Cousy się doczekałaś

I pierwsza róża taka śliczna ... Dziś i u mnie na ogrodzie pojawiła się jedna w pełni rozwinięta .
Feeria barw na balkoniku jak zawsze zachwyca ... nawet w czasie deszczowej pory możesz mieć bliski kontakt
z kwiatuszkami , super!
A ta oryginalna, ciapkowana roślina, to niedośpiał (Hypoestes) - tutaj znalazłam podobną odmianę :
http://www.desert-tropicals.com/Plants/ ... achya.html
(a resztę na pewno doszukasz sobie na polskich stronkach)
Słoneczka i dalszej radości z kwitnących milusińskich Ci życzę

Witaj Grażynko! Masz bardzo zdrowe roslinki,a ja nie zauważyłam,że cos mi chrupie środki lisci jesiennych nasadzeń liliowcow.Zamiast rosnąć ,to o połowę zmalały .Prysnęłam środkiem na mszyce,chociaz ich nie widziałam.Czy Twoje też cos gryzie?
Zapraszam Ogród irysowy Ewy F
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10857
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Dereń cousa., to następny krzew, na którego poluję.
Widziałam go u nas w zeszłym roku, ale nie podobał mi się jego pokrój.
Może w tym roku będą ładniejsze.
A moja trzmielina oskrzydlona chyba nie przeżyje...
Nie podlewałam ją od wiosny, bo myślałam że jest już ukorzeniony i wszystkie liście straciła...
Grażynko, widzę że liliowce już u Ciebie zaczynają kwitnąć.
U mnie na razie dużo pąków, nawet na tych nowych...
A jednemu uwaliłam czubek...
Widziałam go u nas w zeszłym roku, ale nie podobał mi się jego pokrój.
Może w tym roku będą ładniejsze.
A moja trzmielina oskrzydlona chyba nie przeżyje...
Nie podlewałam ją od wiosny, bo myślałam że jest już ukorzeniony i wszystkie liście straciła...

Grażynko, widzę że liliowce już u Ciebie zaczynają kwitnąć.
U mnie na razie dużo pąków, nawet na tych nowych...
A jednemu uwaliłam czubek...

- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Amlosku - wielkie dzięki za rozpoznanie tego cudaka.
Zaraz pokopię w necie za nim i wszystkiego się dowiem o tej roślinie.
Nazwa tak samo dziwna jak roślina.
Widzisz, jednak mnie dogoniłaś. I u Ciebie różyczka zakwitła.
Z dereniem nic nie robię.
Po prostu sobie rośnie, choć bardzo powoli.
Tujeczko - miło mi to czytać.
Dziękuję za uznanie.
Nie wiem czy mój ogród to cudo, ale spełnia moje wymagania - no może nie do końca, ale jest coraz bliżej.
Ewuniu f - witaj w kogrobuszu.
Miło mi, że zajrzałaś do mnie.
Moje liliowce na razie rosną zdrowo.
Mszyce to z pewnością nie są.
Raczej susza ich wykańcza, bo lubią wilgoć.
Raczej wskazałabym na ślimaki lub chrząszczowate, ktore grasują nocą.
Mogą też to być skorki, choć raczej mało prawdopodobne.
W najgorszym przypadku myszy lub turkuć podjadek.
Mam nadzieję, że twoja sprawa z liliowcami szybko się wyjaśni.
Serdecznie pozdrawiam.
Gabi - dereń mam od kilku lat.
Strasznie marudzi i powoli rośnie.
Pewno nie odpowiada mu moja ciężka ziemia.
A może towarzystwo go przytłacza - nie wiem.
Chyba powinnam o nim więcej poczytać.
Szkoda twojej trzemieliny, może jeszcze odbije z korzenia na nowo.
U mnie liliowce zaczynają wypuszczać pączki, ale nie wiem czy wszystkie zakwitną bo kilka jest małych i choć rozkrzewione to wydaje mi się że na kwitnięcie i tak za małe.
Ale zobaczymy, bo to przecież dopiero maj i ich sezon przed nami.


Zaraz pokopię w necie za nim i wszystkiego się dowiem o tej roślinie.
Nazwa tak samo dziwna jak roślina.

Widzisz, jednak mnie dogoniłaś. I u Ciebie różyczka zakwitła.


Z dereniem nic nie robię.
Po prostu sobie rośnie, choć bardzo powoli.

Tujeczko - miło mi to czytać.

Dziękuję za uznanie.

Nie wiem czy mój ogród to cudo, ale spełnia moje wymagania - no może nie do końca, ale jest coraz bliżej.


Ewuniu f - witaj w kogrobuszu.

Miło mi, że zajrzałaś do mnie.
Moje liliowce na razie rosną zdrowo.
Mszyce to z pewnością nie są.
Raczej susza ich wykańcza, bo lubią wilgoć.
Raczej wskazałabym na ślimaki lub chrząszczowate, ktore grasują nocą.
Mogą też to być skorki, choć raczej mało prawdopodobne.
W najgorszym przypadku myszy lub turkuć podjadek.
Mam nadzieję, że twoja sprawa z liliowcami szybko się wyjaśni.
Serdecznie pozdrawiam.

Gabi - dereń mam od kilku lat.
Strasznie marudzi i powoli rośnie.
Pewno nie odpowiada mu moja ciężka ziemia.
A może towarzystwo go przytłacza - nie wiem.
Chyba powinnam o nim więcej poczytać.

Szkoda twojej trzemieliny, może jeszcze odbije z korzenia na nowo.
U mnie liliowce zaczynają wypuszczać pączki, ale nie wiem czy wszystkie zakwitną bo kilka jest małych i choć rozkrzewione to wydaje mi się że na kwitnięcie i tak za małe.
Ale zobaczymy, bo to przecież dopiero maj i ich sezon przed nami.


Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Grażynko rózyczka prześliczna, świetnie pokazałaś etapy rozwoju pąka
A doniczkowce z Florlandi piękne, strasznie podobają mi się te pelargonie angielskie, ja w zeszłym roku miałam takie bardzo ciemne biskupie, były cudne, i takie drobniutkie- niskie, w tym roku znowu sobie kilka tych maluszków kupiłam, ale jeszcze nie kwitną
Muszę sobie dokupić jeszcze jakieś kolorki z tych wysokich, są piękne 

A doniczkowce z Florlandi piękne, strasznie podobają mi się te pelargonie angielskie, ja w zeszłym roku miałam takie bardzo ciemne biskupie, były cudne, i takie drobniutkie- niskie, w tym roku znowu sobie kilka tych maluszków kupiłam, ale jeszcze nie kwitną


witaj Grażynko wreszcie na 4 dni mam spokój.Może uda mi się nadrobić
trochę zaległości.Cieszę się że zamówiłaś Nemaslug. Zobaczymy się jak wrócę
z Wiednia. Tak przy okazji twoje hosty w rzeczywistości są o wiele piękniejsze
no i jestem ciekawa co to za gad jest z twoją psiną tego nie widziałam.Zapach
tej róży zapamiętałam i gdy ją zobaczyłam poczułam jej zapach.Boski.Co prawda
miałam już nie kupować róż ale za nią będę się oglądać.
trochę zaległości.Cieszę się że zamówiłaś Nemaslug. Zobaczymy się jak wrócę
z Wiednia. Tak przy okazji twoje hosty w rzeczywistości są o wiele piękniejsze
no i jestem ciekawa co to za gad jest z twoją psiną tego nie widziałam.Zapach
tej róży zapamiętałam i gdy ją zobaczyłam poczułam jej zapach.Boski.Co prawda
miałam już nie kupować róż ale za nią będę się oglądać.
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Agness - też bardzo lubię pelargonię angielską.
Moja babcia miała ich zawsze pełno na oknach.
Można je nawet przezimować, ale mnie się jakoś nie udaje.
Danusiu - jak wrócisz z Wiednia to Ci go pokażę.
Prawda, że ładnie pachnie ?
Teraz jest na balkoniku i tam wieczorami oddycham sobie jej zapachem.
Dam Ci szczepki do ukorzenienia.
Zarezerwuj sobie wolne na 19 czerwca - reszta na pw.

Moja babcia miała ich zawsze pełno na oknach.
Można je nawet przezimować, ale mnie się jakoś nie udaje.

Danusiu - jak wrócisz z Wiednia to Ci go pokażę.


Prawda, że ładnie pachnie ?
Teraz jest na balkoniku i tam wieczorami oddycham sobie jej zapachem.
Dam Ci szczepki do ukorzenienia.
Zarezerwuj sobie wolne na 19 czerwca - reszta na pw.


Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 8487
- Od: 22 sty 2006, o 11:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Dzięki za info, Grażynko - dziwię się, bo 3 lata temu wpadł mi w oko na Targach Gardenia, ale podarowałam sobiekogra pisze:...
Z dereniem nic nie robię.
Po prostu sobie rośnie, choć bardzo powoli.![]()
po informacji, że może przemarzać podczas surowych zim

Twoje tujowe żypowopłoty go wspomagają - lubi zaciszne miejsca

Oby tak dalej, bo to oryginalny i nadal rzadko w polskich ogrodach spotykany krzew

http://www.muratordom.pl/ogrod-i-otocze ... 0_3024.htm
aha, zapomniałam nazwy drzewa, z którego podesłałaś taki duży strąk ? Nasionka już miesiąc siedzą w doniczkach i ... nic

- abeille
- 1000p
- Posty: 5035
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Grażynko kilka dni mnie nie było u Ciebie a busz coraz piękniej kwitnie, Pięknie orliki, róże, hosty i krokodylek
uroczo pasuje do buszu. Jak ty to robisz że u Ciebie chyba nawet suchy patyk z radością wypuściłby liście.
Najbardziej zauroczyło mnie oczko. Cudne, takie tajemnicze i porośnięte. I jeszcze te irysy z azalią razem pięknie
wyglądają. Zresztą wszystko mi sie podoba.
Ogromne buziaczki dla ogrodniczki

uroczo pasuje do buszu. Jak ty to robisz że u Ciebie chyba nawet suchy patyk z radością wypuściłby liście.
Najbardziej zauroczyło mnie oczko. Cudne, takie tajemnicze i porośnięte. I jeszcze te irysy z azalią razem pięknie
wyglądają. Zresztą wszystko mi sie podoba.
Ogromne buziaczki dla ogrodniczki



Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Gabi - jak nie odbije to będzie powód do nowych zakupów i zatkania wolnego miejsca.
Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło.
Amlosku - to fakt, że jest osłonięty.
A przez pierwsze dwie zimy rosnął i zimował w doniczce.
Ja prowadzę go na drzewko.
Ten strąk był z igliczni trójcierniowej.
Nasiona wschodzą dość długo, czasem nawet pół roku.
Zapytaj Kryski - jej już wzeszły - co z nimi robiła, że już rosną drzewka.
Abeille - no nie wiem czy suchy patyk by wyrosnął, ale mam dosyć szczęście do roślin.
Albo trafiają do mnie tylko te właściwe.
Oczko mam już z 20 lat, kiedy jeszcze u nas nikomu się o takim nie śniło.
A zarośnięte jest od zawsze, bo tak mi się podobało.
Cieszę się, że miło spędzasz u mnie czas.
Uściski dla Ciebie.


Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło.

Amlosku - to fakt, że jest osłonięty.
A przez pierwsze dwie zimy rosnął i zimował w doniczce.
Ja prowadzę go na drzewko.
Ten strąk był z igliczni trójcierniowej.
Nasiona wschodzą dość długo, czasem nawet pół roku.
Zapytaj Kryski - jej już wzeszły - co z nimi robiła, że już rosną drzewka.
Abeille - no nie wiem czy suchy patyk by wyrosnął, ale mam dosyć szczęście do roślin.
Albo trafiają do mnie tylko te właściwe.

Oczko mam już z 20 lat, kiedy jeszcze u nas nikomu się o takim nie śniło.
A zarośnięte jest od zawsze, bo tak mi się podobało.
Cieszę się, że miło spędzasz u mnie czas.


Uściski dla Ciebie.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki