
Mój skrawek ziemi...Gabriela - cz.3
- bogusia177
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5556
- Od: 14 wrz 2007, o 08:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wodzislaw Śląski
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10857
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
jollla500 pisze:Gabrysiu u mnie jeszcze kilka dni i też będą truskawki............i pierogi z truskawkami
Jolu, też bym zjadła... ale kto by mi je zrobił...

Boguśko, ja kupowałam dwa razy biały dyptam i nie chciał rosnąć u mnie.bogusia177 pisze:Gabryśko dyptam który dostałam od Kryski,jest koloru białego :P
ale przekonam się jak całkowicie rozbije ,na razie ma pączki :P
Odpuściłam... ale podoba mi się.
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10857
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
violetta pisze:Gabrysiu, nadrobiłam troszeczkę zaległości u ciebie, ale wszystkiego nie dałam rady.
Jak zwykle pieknie, cudnie i zjawiskowo. Wszystko ci się rozrasta ładnie. Wszystkie roślinki zdrowe, pieknie kwitnące i jak tu mozesz nie mieć gości na swojej działeczce.
Violetko, jak miło że wróciłaś na forum.
Mam nadzieję , że teraz jużna zawsze.
Roślinki rzeczywiście dość zdrowe, ale brakuje im najważniejszego - deszczu...
Tak Beatko, to ich czas...Beata T pisze:Teraz czas orlików żurawek , irysów ach jakie wspaniałe i te kwiatuszki różowe i fioletowe tylko nie wiem co to na tych ostatnich zdjęciach
Muszę w końcu zrobić zestaw moich orlików, ale nie jestem zadowolona ze zdjęć...

A na ostatnich zdjęciach jest przywrotnik i kamisonia - roślina jednoroczna, która wysiała się i przetrwała zimę.
Jak ja lubię takie kwiaty bez roboty...

Agnieszko, dzięki...AGNESS pisze:Gabi jak zwykle przepiękne zdjeciawspaniale uchwycona uroda roślin
![]()
Bodziszki cudownie sie prezentują
, te kwiatuszki aż wybijają z zieleni listeczków
wiesz że coraz bardziej przekonuję się do bodziszków ?
Mam już 6 gatunków, ale gdy napotkam inne, z chęcią kupię.
Są to rośliny bezproblemowe, chociaż lubią je jakieś paskudne gąsienice...
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10857
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Joluś, już Ci odpowiadam...
Otóż...otwieram dwa okienka z moim ogrodem.
Następnie w jednym klikam na cytuj, a w drugim na odpowiedz.
Z jednego kopiuję cytat, odpisuję i przenoszę do drugiego okienka drogą kopiuj - wklej.
I tak po kolei... gdy skończę odpisywanie, sprawdzam na podglądzie, a gdy jest wszystko ok. klikam wyślij...
Otóż...otwieram dwa okienka z moim ogrodem.
Następnie w jednym klikam na cytuj, a w drugim na odpowiedz.
Z jednego kopiuję cytat, odpisuję i przenoszę do drugiego okienka drogą kopiuj - wklej.
I tak po kolei... gdy skończę odpisywanie, sprawdzam na podglądzie, a gdy jest wszystko ok. klikam wyślij...
Gabryniu,w moim wątku już wytłumaczyłam się z pomylenia imion.Czytajc Twój wątek co chwilę rozmawiasz z Bogusią i jakoś tak to wyszło.Jak myślę o Bogusi to zaraz i o Tob ie i na odwrót.Świetnie prowadzicie konwersacje,z poczuciem humoru,nieraz się kulom ze śmiechu.Wczoraj nie zdążyłam napisać (coś z internetem było) jak bardzo działka jest wypieszczona,piękna,kolorowa,bajeczna.Gabi,miłek wiosenny nie do zapomnienia.(zupełnie jak sasanka).Powieddz mi czy masz jeszcze tego koleusa,który listki ma jak falbanki? Jest rewelacyjny.No i na liście zakupów Peace taka kremowa,Kronenburg no i frezja jak mówisz cudownie pachnie.No i tak bym mogła wymieniać lilie , storczyki, ........
Gabrysiu ,pozdrawiam.
Gabrysiu ,pozdrawiam.
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10857
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Aniu, witam Cię serdecznie.
Z pomyłek nie musisz się tłumaczyć, wcale się tym nie przejmuję...biorę wszystko z humorem...
Z Bogusią znam się od zeszłego roku, ale wydaje się, jakbyśmy się znały od zawsze...
Fajna babka z niej...
Aniu, miłek rzeczywiście ładny, tylko nie umiem go rozmnożyć.
Co roku zostawiam nasiona na roślinie, z nadzieją że zobaczę siewki,
I jak na razie kicha...
Zła jestem na róże, bo zawsze gdy coś koło nich robię, jestem podrapana.
A i mszyce doprowadzają mnie do szału...
Koleuska niestety nie mam, może znowu kupię takiego na targu...ale nie chce mi się iść...
Dziękuję Aniu, za wizytę i zapraszam ponownie.
Z pomyłek nie musisz się tłumaczyć, wcale się tym nie przejmuję...biorę wszystko z humorem...
Z Bogusią znam się od zeszłego roku, ale wydaje się, jakbyśmy się znały od zawsze...
Fajna babka z niej...
Aniu, miłek rzeczywiście ładny, tylko nie umiem go rozmnożyć.
Co roku zostawiam nasiona na roślinie, z nadzieją że zobaczę siewki,
I jak na razie kicha...
Zła jestem na róże, bo zawsze gdy coś koło nich robię, jestem podrapana.
A i mszyce doprowadzają mnie do szału...

Koleuska niestety nie mam, może znowu kupię takiego na targu...ale nie chce mi się iść...

Dziękuję Aniu, za wizytę i zapraszam ponownie.