Przy Piaskowej - ogród Anny cz. 1
- izabella1004
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 3630
- Od: 18 kwie 2008, o 08:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodnio-pomorskie
- andowan
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 1506
- Od: 16 lip 2007, o 07:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna
Danusiu- to nowa, zagospodarowywana dopiero od dwóch lat część mojego, po śmierci taty, ogrodu.Mój stary ogród jest tak ciasny, że już trudno coś tam nowego wetknąć. Oczywiście przerabiam rabaty bo się starzeją i wyglądają nieciekawie. A to fragmenty starej części. Dzięki rozrośniętym drzewom i krzewom zyskałam zacienione miejsca na funkie i paprocie.ktoś pisze:O rajutku , ile u Ciebie miejsca
, rośliny rosną swobodnie , coś pięknego

.
 
 

Ewelina ,hrsta- dziękuję za miłe słowa
 
   
 Izo- dzisiaj wykwitła mi piwonia drzewiasta, której pąki są podłużne. Czy to czasami nie piwonia rockii?
Kupiłam ją przy Ogrodzie Botanicznym PAN w Powsinie ale jakże by mogli wiedzieć
 , co to za piwonia.
 , co to za piwonia. 
 
- 
				bogumila
- 1000p 
- Posty: 1289
- Od: 17 cze 2008, o 19:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Witaj Aniu   
 
oglądam twój wątek i widzę , że masz piękną kolekcję sasanek i piwonii
 i piwonii   tylko pozazdrościc
 tylko pozazdrościc   .Mamy bordową sasankę ale w tym roku zastrajkowała i nie zakwitła .
 .Mamy bordową sasankę ale w tym roku zastrajkowała i nie zakwitła . 
			
			
									
						
							 
 oglądam twój wątek i widzę , że masz piękną kolekcję sasanek
 i piwonii
 i piwonii   tylko pozazdrościc
 tylko pozazdrościc   .Mamy bordową sasankę ale w tym roku zastrajkowała i nie zakwitła .
 .Mamy bordową sasankę ale w tym roku zastrajkowała i nie zakwitła . 
Pozdrawiam Bogumiła
Moje linki
			
						Moje linki
O, to bardzo cenna informacja. Ostatnio właśnie czaiłam się na nasiona sasanek, ale postanowiłam wpierw coś na próbę wyhodować, a dopiero później rzucać się na głęboką wodę. ;-) W takim razie spróbuję także i sasanek. ;-)
			
			
									
						
							Pozdrawiam, Basia. Miejski busz.
			
						- paulinka09
- 500p 
- Posty: 586
- Od: 18 sie 2008, o 13:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- andowan
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 1506
- Od: 16 lip 2007, o 07:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna
Ostatnio było u nas dużo deszczu. Cieszę się, bo rośliny od razu "podskoczyły" i nabrały kondycji ( niestety chwasty też  ) i nie muszę codziennie podlewać ogrodu.
 ) i nie muszę codziennie podlewać ogrodu.
Wczoraj , wraz z przybyciem zimnego frontu, spadł grad i martwiłam się, czy liście host nie zostaną podarte. Dzisiejszy rekonesans poprawił mi humor-są uszkodzenia ale mniejsze, niż się spodziewałam . Zarażona chorobą hostową, wykorzystuję każdy zacieniony zakątek, aby je posadzić.
 . Zarażona chorobą hostową, wykorzystuję każdy zacieniony zakątek, aby je posadzić. 
Oto moje najstarsze hosty
I kilka młodszych
 
 
 
 
 
 
 
 
			
			
									
						
										
						 ) i nie muszę codziennie podlewać ogrodu.
 ) i nie muszę codziennie podlewać ogrodu.Wczoraj , wraz z przybyciem zimnego frontu, spadł grad i martwiłam się, czy liście host nie zostaną podarte. Dzisiejszy rekonesans poprawił mi humor-są uszkodzenia ale mniejsze, niż się spodziewałam
 . Zarażona chorobą hostową, wykorzystuję każdy zacieniony zakątek, aby je posadzić.
 . Zarażona chorobą hostową, wykorzystuję każdy zacieniony zakątek, aby je posadzić. Oto moje najstarsze hosty

I kilka młodszych
 
 
 
 
 
 
 
 





 
 
 
 






 
 
		
