Tym razem to mi się udało 8) bardzo mi się to zdjęcie spodobało jest takie inne 
zdjęcia robię aparatem Nikon D 80, ale nie zawsze ładnie mi wychodzą, to moja córcia jest w tym dobra, ale nie zawsze ma czas żeby cyknąc mamusi fotki, więc ja coś tam tworzę 
rabarbar taki dorodny jedynie w tym roku dzięki temu, że podlewa go pies mojego brata, więc nie zjadliwy zawsze jest obgolony na kompociki Ale go wczesną wiosną przesadzę i znowu będzie golony huśtaweczka to moje ulubione miejsce do posiadówek, widzę z niej większość ogródka u mnie większość tulipanków już też przekwitła, kwitną już tylko niedobitki ale i one cieszą zawsze choć troszkę dłużej można nasycić się ich pięknem Co do rododendronów, to ja na szczęście nie miałam z nimi problemów( oby tak zostało ) ale moja koleżanka, niestety, każdy którego posadziła jej chorował i ginął, a azalie się trzymają, podobno sa odporniejsze niż rh.
.
