Trochę zmokłam jednak, w czasie powrotu z działki zaczęło padać, no i droga z parkingu do domu biegiem
Truskawki wczoraj nie mogłeś zauważyć, bo sama jej jeszcze nie wypatrzyłam - to zdjęcie z dzisiaj.
Krzewuszka ta sama, tylko zdjęcie robione dziś tuż przed deszczem.
Przed deszczem zdążyłam dziś tylko posadzić astry, aksamitkę, szałwię i cukinię, no i powrót do domu. Ale za to podlewanie mnie ominęło
