Nie, to nie mączlik. W tamtym roku na innym hibiskusie miałam. Dziś zauważyłam, że po hibiskusie spacerują bardzo małe, brązowe robaczki, mniejsze niż milimetr. Na największym powiększeniu w moim aparacie wyglądają tak. Nie mogłam zrobić ostrzejszych zdjęć.
Ja sama mało widzę na tym liściu, nie są chyba wydłużone, mają chyba przód trochę jaśniejszy, a tył trochę ciemniejszy. Nie wiem kurczę co to. Myślałam że może przędziorek.
to bardzo prawdopodobne , ja mam w tym momęcie przędziorka na jednym ale robaczków prawie wcale nie było tylko coś jakby drobny pyłek i niteczki na spodniej części listka , rozpięte miedzy nerwami tuż przy ogonkach. ja bym na twoim miejscu opryskała chemia jakąś bo tego gada się kiepsko tępi.
Aguniu popryskałam go Provado sprayem, przed chwilą, jak wyschnął obejrzałam, i te robaczki się już nie ruszają. Za kilka dni powtórzę oprysk. Oby to coś dało. Tylko ja pajęczynki nie widzę. Nie wiem czy innych, które koło niego stały też dziś nie popryskać.
Kingo, chyba macie rację
Ja chyba mam coś podobnego, i liście u mnie wyglądają podobnie. Myślałam, że żółkną z powodu przesuszenia, ale w końcu dostrzegłam to coś. Bardzo maleńkie, szare i mało się rusza. Co to jest? Żadnej pajęczynki nie widzę, więc to chyba nie przędziorek.
Krysiu ja nadal nie wiem co to Ale po dwukrotnym oprysku Provado nic już się nie rusza. Niestety na innym hibku znalazłam przędziora i inaczej wyglądał niż to coś na tym. Więc nadal jest dla mnie tajemnicą co to za paskudztwo. Życzę Ci abyś się szybko z tym potworem uporała.
mam problem z moim kwiatkiem, nie wiem czy jest to domowy hibiskus czy tez róża chińska. Nazwa tak naprawdę nie jest istotna. Chodzi o to ze listki które wypuszcza są podwinięte. Jaki jest tego powód. Bardzo proszę o odpowiedź. Kwiatek naprawdę szybko rośnie ale te liście nie dodają mu uroku, na zdjęciach widoczne: