
Mój niedawno kupiony ogródek działkowy - Onka37
Oneczek, ja mam tak samo...
Latam, zmieniam, zastanawiam się, dlaczego wcześniej nie wpadłam na taki pomysł.
Azalie i rh już mnie dopadły, już wiem, że być muszą.
Też popełniam masę błędów, zamordowałam sosny...
Ale powiedz, co to za frajda mieć wymuskany ogród i nic w nim do roboty??
Latam, zmieniam, zastanawiam się, dlaczego wcześniej nie wpadłam na taki pomysł.
Azalie i rh już mnie dopadły, już wiem, że być muszą.
Też popełniam masę błędów, zamordowałam sosny...

Ale powiedz, co to za frajda mieć wymuskany ogród i nic w nim do roboty??

Pozdrawiam-AgnieszkaIntro, czekanie na wiosnę
Witajcie! na działeczce nie byłam od niedzieli dzisiaj muszę iść zobaczyć jak postępują prace bo M z sąsiadem kładą w końcu!!!! panele na domku. jestem sama ciekawa co kwitnie a co nie, ale zapomniałam napisać w niedziele widziałam że moja nieszczęsna hortensja ma pąki kwiatowe po dwóch latach edzie kwitła huuurrraaa!!!!!
Aniu jak wezmę aparat na pewno zrobię zdjęcie!
Z teściową jutro się okaże
bo wizyta na onkologi....
Aniu jak wezmę aparat na pewno zrobię zdjęcie!
Z teściową jutro się okaże
