Czereśnia - sadzenie, pielęgnacja, opryski część 1

Drzewa owocowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
rydnor
1000p
1000p
Posty: 1040
Od: 26 maja 2008, o 20:25
Lokalizacja: Toruń

Czereśnia

Post »

Witam wszystkich;
Byłem dzisiaj na działce,sprawdzałem tabliczki lepowe,są dwie muszki na 20 tab.(mam te małe),na wiśni - Kelleris.Na czereśniach nic nie
znalazłem,na razie.Piorin podaje aktywność muszki w powiecie Inowrocław i Włocławek.
Geniu;Tak długa lanca może sprawiać pewne trudności,ale we dwie osoby sobie poradzicie.Ja jedną stronę pryskam z drabiny,a drugą z
dachu domku.Staram się dokładnie pryskać,ale czy to jest 100% trudno powiedzieć.
Marcin;kombinuj aby dobrze opryskać,żal mi tego nietoperza,nigdy nie słyszałem o takim wypadku.Trochę martwią mnie opady deszczu,teraz za oknem słychać burzę i leje.Mimo,że Mospilan jest odporny na deszcz,to jednak w dniu pryskania, wolałbym aby nie padało
Maciek;Szczególnie na Nasionnicę staram się robić oprysk dokładnie.
Pozdrowienia Ryszard
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8131
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Post »

Ryśku, też pryskałam ale Calypso z dachu domku 1-metrową lancą, od środka korony (czereśnia rośnie tuż przy domku), dłuższą nie da rady tam manewrować, można spaść przy tych wygibasach. Czy będziesz powtarzał oprysk i po ilu dniach?
Awatar użytkownika
Suppa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2016
Od: 6 mar 2008, o 09:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum

Post »

U mnie jeszcze komunikatu brak, więc czekam cierpliwie :wink:
Też przyłączam się do pytania Gieni odnośnie terminu drugiego zabiegu. Nie wiem jak Calypso, ale Mospilan zdaje się działa przez około 14 dni - ale czy na tyle skutecznie aby odeprzeć kolejne naloty?? :wink:
Pozdrawiam, Maciek.
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8131
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Post »

Maćku, mospilan na mszyce działa około 2 tyg, calypso podobno 3 tyg. ale dotyczy to chyba TYLKO mszyc - bo one wysysają. Nie wiem, czy te preparaty tłuką muchy nasionnicy, czy tylko larwy, czy i to i to. Jak to w ogóle działa?
Byłoby super, gdyby np po tygodniu od oprysku, preparat nadal działał na tego gada.
marck
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 18
Od: 13 maja 2008, o 20:59
Lokalizacja: Komorów

Post »

Witam,
Mam pytanie do forumowiczów w sprawie właśnie czereśni. Na mojej działce długo są przymrozki, tak jak ogrodnicy i Zośka do połowy maja. Zawsze i regularnie, jak jest prognoza dla wawy że w nocy 4oC to u mnie przymrozek. Czy ktoś mógłby zaproponować jakąś odmianę odporną na wiosenne przymrozki? Mam kilka drzewek ale kwiatki marzną co roku, a chciałbym na jesieni posadzić troszkę drzewek.
Pozdrawiam
marck
mila1003
200p
200p
Posty: 487
Od: 9 mar 2009, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląsk

Post »

Dziś opryskałam calypso, choć znalazłam tylko jedną jak do tej pory muchę - to chyba ta mucha była. Akacja już kwitnie jak szalona, komunikatów dla mojego województwa brak, więc musiałam działać na własną rękę. Za jakiś czas (?) mospilan wkroczy do akcji. Trochę pogoda nie sprzyja opryskom, ale jakoś dałam radę tzn mąż dał radę :D
Awatar użytkownika
rydnor
1000p
1000p
Posty: 1040
Od: 26 maja 2008, o 20:25
Lokalizacja: Toruń

Czereśnia

Post »

Witam Wszystkich;około 21.00 wróciłem z działki.Pierwsze co zrobiłem,to przegląd tabliczek i muszę powiedzieć jestem mile zaskoczony,na razie,w dalszym ciągu są tylko dwie muszki na jednej tabliczce i to wiśni.Więc z opryskiem jestem w pogotowiu.Dobrze,że tak jest,bo pogoda jest fatalna,co chwilę przelotnie pada i wieje silny wiatr.
Geniu;też stosujesz dachooprysk,dobra sprawa.Nie stosowałem nigdy Calypso,jak reaguje na deszcz?bo to wiąże się z terminem następnego oprysku.Po Mospilanie,daję 7 dni i ponowny oprysk w zależności od pogody i nasilenia wylotu muszki - liczę sztuki na tabliczkach.
marcku;Przed przymrozkami żaden kwiat się nie uchowa.Może późne odmiany,czasami parę dni a może być po przymrozkach.
Madziu;jedna muszka,to nie powód do oprysku,to jest sygnał - uważaj,zaczęło się.Nie wiem ile zawiesiłaś tabliczek.Ja u siebie mam 20 tab.
jak na 8-10 tabliczkach znajdę tą muszkę,to pryskam.Musisz być pewna czy to jest Nasionnica,bo dużo różności,lepi się do tabliczek.
Piorin podał; Komunikat aktywny dla powiatów;
Włocławek.Lipno,Inowrocław,Świecie.
Pozdrawiam Ryszard
x-C-j
---
Posty: 7092
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

W łódzkim już grasuje i nasionnica i namiotnik, wczoraj robiłem opryski na swoich drzewach po zidentyfikowaniu szkodników. :wink:
cx

Post »

Witam.
20 tablic ???W sadzie towarowym wieszamy 3 na hektar.Jeżeli zaobserwował ktoś już jedną muchę,o tej porze,to na drugi,trzeci dzień powinien wykonać oprysk.Jako pierwszy sugeruję Mospilan.
Na dziś tylko regiony chłodniejsze od Mazowsza mogą jeszcze być przed wylotem.
Pozdrawiam.
Jurek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2075
Od: 28 kwie 2006, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: z Nienacka

Post »

Krzysztof usun. pisze:Witam.
20 tablic ???W sadzie towarowym wieszamy 3 na hektar.
Może te 20 tablic są zamiast oprysku? :wink:
mila1003
200p
200p
Posty: 487
Od: 9 mar 2009, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląsk

Post »

Ja zawiesiłam 5 tablic, po jednej na każdym drzewie czereśni i wiśni. To małe drzewa, na podkładkach skarlających więc uznałam, że więcej nie ma sensu. Czy to coś co zauważyłam na tablicy jest nasionnicą to stu procentowej pewności nie mam, ale wyglądało bardzo podobnie, więc opryskałam.
Awatar użytkownika
rydnor
1000p
1000p
Posty: 1040
Od: 26 maja 2008, o 20:25
Lokalizacja: Toruń

Czereśnia

Post »

Krzyś66;ja nie zakładałem tablic,tylko tabliczki (balkonowe).A czy to dużo,czy mało,nie ważne,liczy się efekt końcowy i chciałbym ,żeby to wystarczyło,zamiast oprysku, jak myślą niektórzy.
Madziu;myślę,że dobrze rozpoznałaś tą muszkę i opryskując zabezpieczyłaś swoje drzewka
Pozdrawiam .Ryszard
mila1003
200p
200p
Posty: 487
Od: 9 mar 2009, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląsk

Post »

Jak tam u was z muchą? Powinnam już pryskać drugi raz ale prawie od tygodnia leje. Na tablicach muchy nie widać (poza jedną która już jakiś czas temu się nadziała), ale i pogoda sprawia że tablice chyba nie pełnią swojej funkcji bo skoro cały czas leje? Czy ktoś pryskał już drugi raz? Bo jakoś nam wątek ucichł.
Awatar użytkownika
Suppa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2016
Od: 6 mar 2008, o 09:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum

Post »

Ja kierując się komunikatem opryskałem tydzień temu, zastanawiałem się kiedy powtórzyć no i zamierzam drugi zabieg zrobić po 10 dniach [mospilan].
U mnie pierwsze owoce już rózowieją :wink: (prawdopodobnie odmiana burlat).
Pozdrawiam, Maciek.
Awatar użytkownika
Marcin84
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 44
Od: 23 kwie 2009, o 13:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post »

tak Ja pryskałem pierwszy raz w środę 20 maja jak dobrze pamiętam i tak gdzieś 26 maja drugi raz 3 oprysk zrobię jak aura się zmieni bo teraz jest tragedia
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”