Witam
Mam problem ze storczykiem phalaenopsis.
Storczyka dostałam w spadku od koleżanki. Siedział w zwykłej ziemi i był strasznie zalany, korzenie miał zgnite, a jego liście wyglądały tak jakby ktoś je nadgryzał. Przesadziłam go w ziemię dla storczyków i przepuszczalna doniczkę.
Storczyk chyba odżył skoro zaczął kwitnąć na dwóch pędach i dzisiaj zobaczyłam że wypuszcza kolejny pęd.
Jakiś czas temu zauważyłam na jego liściach lepiące kropelki. Przeniosłam go do innego pokoju żeby w razie co nie zaraził mi innych storczyków.
Liście umyłam wodą, ale lepka rosa znów się pojawiła. Ponadgryzane liście nadal ma. Koleżanka mi powiedziała że storczyk jest już do wywalenia Sad Troszkę szkoda mi go wyrzucić.
dzisiaj znów przetarłam liście wacikiem zwilżonym wodą.
![Obrazek](http://images49.fotosik.pl/128/94c7f648a45b97f6med.jpg)