Błękitny Anioł.
Moje najnowsze nabytki , dwa wielosiły.
I pięknie zaczynają kwitnąć żarnowce.
Dziękuję, ale ja go mam właśnie i szukam mu imienia, myślałam, że może wiesz.iga23 pisze:Dzięki Aniu, mam tę hostę z podziału, dlatego nie wiem co to .Niestety nie znam nazwy szczodrzeńca ,ale jest dosyć popularny , bo w tym roku w Minikowie były.Jak byś chciała to w Minikowie są targi w lipcu, i przez moje dziecko możesz sobie odebrać.Ma tę zaletę,ze wolno rośnie.
Elu, ta wielosiły mam pierwszy raz. Dotychczas miałam te zielone , a one jak niezapominajki, po pewnym czasie są wszędzie.Myślę,ze będą się u mnie dodrze czuły, a ponoć nie są aż tak ekspansywne.tija pisze:Iga piękne te Twoje szczodrzeńce , ile latek mająi ciekawe wielosiły , jakie podłoże preferują ?
Marysiu masz rację , to będzie chyba Innishwood , bo nic innego nie pasuje. Bardzo dziękuję.marpa pisze:ale ten anioł rozwinął u Ciebie skrzydła - Igo.I zamiast jeszcze rosnąć to jemu kwiecia się zachciało?Ale dajesz po oczach tymi wielosiłami i żarnowcami!!!Cudne!Ja pogrzebałam w mojej karierze ogrodniczej - 2 szt.Purpurowy - po sezonie przemarzł i do widzenia,żółty z lasu solista na trawniku był zjawiskowy przez kilka sezonów.Został pożarty przez jakiegoś karczownika.! No i zakończyłam przygodę z nimi.Ale bardzo mi się podobaja!!!Twoje - cudowne.Popatrzę sobie jeszcze!!!!
![]()
![]()
a ten Brim Cup to chyba coś jakby nie on...
pozdrawiam.
Maryna,