Ogródek kogry cz.6

[kogra]

Dzięki.

[x-d-a]

Grażynko, widzę, że też jesteś miłośniczką własnych warzywek.
Ja mam trochę pomidorów, sałaty, kalarepki, ogórków (chociaż te, co niedawno posadziłam wybitnie upodobały sobie ślimole), szczypiorku i in.- pomieszane z ziółkami, nagietkami, aksamitkami i nasturcjami. Ładne z użytecznym.
Życzę dobrych plonów

[kogra]

I wzajemnie Dalu.
Bez nich ogródek nie byłby pełny.
Musi być coś i dla duszy i dla ciała.
Wtedy jest taki, jaki powinien być.

[kogra]

Ponieważ pogoda pod psem jak mówią, trochę odpocząć trzeba od prac ogrodowych.
A na to najlepszy balkonik - florlandia.




Zapraszam wszystkich na kawkę i ploteczki.
Przecież nie tylko samą pracą człowiek żyje.

[Cynamon]

Kawa we florandii ... marzenie!!!

[k-c]

chyba kiedyś w realu trzeba będzie obejrzeć tę florandię i kogrobusz bo to są dwa bardzo klimatyczne miejsca super

[EwkaEs]

Kogro-to my z Konstantym na momencik wpadamy do Słonkogrodu powiedzieć,że doszły te indyjskie pięknoty, ale u nas taka zlewa,że posadzone zostaną o świtaniu.

[tengel27]

Grażynko dziękuję za niespodziankę Wieczorkiem po zajęciach z angielskiego pochwalę się fotkami ;)

[kogra]

Cynamonku - miło,że wpadłaś. :P
Florlandia czeka na gości.

Karolku - serdecznie zapraszam.
Może te klimaty spodobają Ci się i będziesz czuł się w nich dobrze.
Wrocław wprawdzie daleko, ale w czasie wakacji i od pracy odpocząć trzeba.

Ewuniu - cieszę się, że doszły.
Przeżyją do jutra z pewnością.
To bardzo silne rośliny.

Dawidzie - nie ma za co.
Niech Ci tylko rośnie i nie daj mu opanować całego ogrodu, bo bardzo ekspansywny.
Przyjdę zobaczyć.

[gucia]

Łoooomatkooooo, ale widoczki Lecę w czwartek do NFZ-tu ;:26 ...znając swoje szczęście pewnie guzik załatwię, ale zawsze mam nadzieję
Kochana, trzymaj kciuki...mieczyki wymoczyłam w mleku z czosnkiem i już siedzą w ziemi

[Cynamon]

Grażynko, ja wprawdzie tylko wirtualnie ale i tak z wielką przyjemnością przysiadam we Florlandii, na chwilkę przy kawie i miłej konwersacji

[hanka55]

Grażynko, gdyby zołza nie zepsuła teleportera, to już bym u Ciebie była
i walczyła z kotem o ości do cmokania.
Jesteś interesującą osobowością, z anielską cierpliwością,
takie typy sa jak perły.
Trzeba je zbierać, zbierać, zbierać... :P
Jak osobliwości, inne:

[Cynamon]

O to to ... !!!

Hanuś, jak zwykle, w samo sedno trafiła

[kogra]

Guciu - zamykam oczy i wizualizuję jak wszystko idzie dobrze i załatwiasz sprawy jak należy.
Kciuki trzymam już od teraz.
Mam nadzieję, że będzie Ustroń.

Cynamonku - oj przysiadaj proszę i popijaj kawkę.
A z każdym łykiem oczami wyobrażni pani weny kontempluj następne swoje dzieło.
Może stanie się twoim natchnieniem ? :P

Hanuś - nie ości, ale najsoczystszy kawałek karpika byłby twój.
I to nie jeden. Myślę, że dla Krzysiątka też by starczyło.
A co do osobowości, to cierpliwość jest pierwszą domeną ogrodnika.
Inaczej nic nie miałoby sensu.
A takich pereł jest tutaj całe mnóstwo, tylko nie wszyscy je dostrzegają. ;:25

[anulka]

Jak tam Grazynko u Ciebie roslinki rosną?Widzę ,ze pięknie Czekam z niecierpliwoscią na liliowce.Niestety w tym roku zakaz kupowania -totalny brak miejsca