Powolna metamorfoza - 2009. cz. 3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
bishop
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5115
Od: 4 cze 2008, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
Kontakt:

Post »

Smoku, zależy, ile chcesz wydać...
Najtańsze z akceptowalnych to 899 PLN. Potem wraz z ceną dochodzą różne bajery. Więc możesz sobie kompletować wymarzony zestaw :wink: Cenę później robią: napęd, moc silnika i szerokość - im większe, tym droższe. Jak masz dużo koszenia, to napęd Ci się przyda. Jak masz raczej jednorodne kawałki, to wybierz szerszą. A jak musisz manewrować wśród krzaków, to węższą. Potem z ceną dochodzą bajery jak np. rozrusznik (gadget)

Zwróć uwagę na:
- silnik Briggs & Stratton
- Moc silnika, najsłabszy to 3,5 KM
- łożyskowane koła (zdarzają się też tulejowane)
- Plastikowy kosz (wygodniejszy do opróżniania, trwalszy, mniej się kurzy niż płócienny)
- Wielkość kosza (60 litrów to minimum)
- metalowa obudowa (niech Cię ręka boska broni przed tworzywami)
- Dobrze byłoby, gdyby koła miały gumowe pełne opony - będą trwalsze od plastików.

Ja mam AL-KO 46B, 46cm szerokości. Bez napędu, plastikowe koła :twisted: Z bajerów ma wstawkę, która pozwala mielić trawę i wpychać ją z powrotem w trawnik (nie testowałem) i wskaźnik zapełnienia kosza - to taka klapka, w którą jak dmucha od spodu, to znaczy, że kosz jeszcze ma prześwity. A jak już klapka leży spokojnie, to trzeba kosz opróżnić.

AL-KO to jakaś germańska firma
Partner (dostępne w OBI) to marka Husquvarny
OHV to chińszczyzna
NAC to też tandeta - tyle się dowiedziałem od "fachowców"

Nie podam Ci konkretnego modelu, musisz dobrać kosiarkę do swoich potrzeb i możliwości. :oops:
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Awatar użytkownika
Wisienka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 4090
Od: 9 lis 2006, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Strefa 6a

Post »

Uwielbiam takie stare dworki z parkami. To moje klimaty. :lol:

A ja ostatnio natknęłam się na jakąś książkę pisaną przez panią Bishop. :D
Pozdrawiam serdecznie
Awatar użytkownika
bishop
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5115
Od: 4 cze 2008, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
Kontakt:

Post »

Moja żona wydała tylko jedną, i to jeszcze pod panieńskim nazwiskiem :;230
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Awatar użytkownika
rivendel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2030
Od: 28 sie 2008, o 22:29
Lokalizacja: dolnośląskie

Post »

Ave pisze:Ja ze swojego wertykulatora Al-ko jestem zadowolona... i wszystkie śrubki były w porządku ;)
Gratuluję zakupu.
Dalia Bishop, też zwróciłam na nią uwagę...Coś od koloru było jeszcze...Tak?/ Dobrze kojarzę?
Pozdrawiam-AgnieszkaIntro, czekanie na wiosnę
x-T-s
---
Posty: 5696
Od: 15 cze 2008, o 20:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Krzysiu

Nac jest wcale dobry - sąsiad ma takową z napędem i jest bardzo zadowolony.Kupił ją za 1200zł kosi trawe 2 razy w tygodniu robi przeglądy i jest ok.Silnik BigStraton ( nie wiem czy dobrze napisałam)

A kosiarki w obudowie z tworzywa tzw abs... lekka super wytrzymała, właczasz silnik na guziczek :lol: tylko koszt 2 tyś.
Pisze oczywiście o spalinówce.Stil je ma i fińska firma zapomniałam nazwę. :oops:
minismok
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3036
Od: 25 wrz 2008, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Czarni Górale
Kontakt:

Post »

Bishopciu.........serdeczne dzięki :D ...wydrukowałam i Gazdzie pod oczy [ komentarz w moim watku :lol: ].........wiesz jedno jest pewne ........kosz nie jest mi potrzebny! :lol:[ i tak zaden nie zmiesci takiej ilosci zielska :lol: :lol: ]

cmokasy z gór
nic nie jest takie jakim się wydaje Spis Treści
Awatar użytkownika
bishop
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5115
Od: 4 cze 2008, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
Kontakt:

Post »

minismok pisze:[...][ komentarz w moim watku :lol: ][...]
Widziałem... Nie lubi mnie... :cry:
Na koszu zaoszczędzasz trochę pieniędzy, te z wyrzutem są tańsze. Jak Ci nie zależy na koszu, to bierz z mocnym silnikiem

Tessko, waga kosiarki miała dla mnie znaczenie tylko przy pakowaniu i wypakowywaniu z bagażnika. Poza tym jest mi dosyć obojętna :wink: A u mnie za często sie obija o różne rzeczy, żeby mogła być plastikowa. Guziczek to wodotrysk! Taka bez guziczka, dobrze wyregulowana nie wymaga żadnej siły do odpalania.

Dalie... Dalie... Skusiłem się w tym roku, a one ledwie z ziemi wyłażą. I na zimę trzeba chować :cry: To kiedy zdążą zakwitnąć?
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Awatar użytkownika
Ave
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8216
Od: 9 kwie 2008, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź/łódzkie

Post »

Zakwitną, zakwitną, nawet się nie obejrzysz... :) Przeciez one kwitną do mrozów.
Ja z nich zrezygnowałam, bo nie mam gdzie zimą przetrzymywać
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Post »

I ja posadziłąm dalie i nie pamiętam gdzie...
całkiem możliwe, że już wyplewione ...
hmm
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
agape
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2127
Od: 23 lip 2008, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Post »

Ja mam jeszcze siatkę dalii- których nie zdążyłam posadzić...ciekawe czy te zakwitną, jak wsadzę, bo o Twoje to się nie martwię, że zdążą!
x-T-s
---
Posty: 5696
Od: 15 cze 2008, o 20:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

bishop pisze:
minismok pisze:[...][ komentarz w moim watku :lol: ][...]
Widziałem... Nie lubi mnie... :cry:
Na koszu zaoszczędzasz trochę pieniędzy, te z wyrzutem są tańsze. Jak Ci nie zależy na koszu, to bierz z mocnym silnikiem

Tessko, waga kosiarki miała dla mnie znaczenie tylko przy pakowaniu i wypakowywaniu z bagażnika. Poza tym jest mi dosyć obojętna :wink: A u mnie za często sie obija o różne rzeczy, żeby mogła być plastikowa. Guziczek to wodotrysk! Taka bez guziczka, dobrze wyregulowana nie wymaga żadnej siły do odpalania.

Dalie... Dalie... Skusiłem się w tym roku, a one ledwie z ziemi wyłażą. I na zimę trzeba chować :cry: To kiedy zdążą zakwitnąć?
i te plastikowe bo to plastik abs sa właśnie wytrzymałe :lol: :lol: tylko cena jest porażająca.
a dalie miałam w zeszłym roku całe 3 sztuki,nie wykopałam ich i już nie mam...za dużo z nimi problemu, wykopywania przechowywania..
jakie kupiłeś?
Awatar użytkownika
bishop
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5115
Od: 4 cze 2008, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
Kontakt:

Post »

Dalie mam na razie: 'Nuit d'Ete' i 'Friquolet'. Jak się sprawdzą, to pomyślę o kolejnych.

Monia68 sadzi w donicach, i to jest patent na wykopywanie jesienne :wink:

A na takim etapie rozwoju są hosty sadzone wiosną:

Obrazek

Tak wyglądają sadzone jesienią:

Obrazek

A tak rosnąca od lat:

Obrazek
Szkoda, ze nie są obok siebie, różnica byłaby bardziej widoczna.

Może ktokolwiek mi podpowie, czego brakuje tej róży? Potasu? Fosforu? Żelaza? A może coś ją zaatakowało? Albo głodna jest?

Obrazek
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Awatar użytkownika
Ave
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8216
Od: 9 kwie 2008, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź/łódzkie

Post »

Zapodałam temat różycy, naszej Hani, ale widzi mi się, że cosik jej brakuje... albo ma nadmiar ?
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

bishop pisze:
Może ktokolwiek mi podpowie, czego brakuje tej róży? Potasu? Fosforu? Żelaza? A może coś ją zaatakowało? Albo głodna jest?

Obrazek
Stawaiałabym na wirozę i to bardzo interesującą. :shock:
Bo zwykle są to odcienie żółci, a u Ciebie - biele.
Żywicielami są wiśnie, truskawki, gęsiówki, czasem zakażone podkładki.
REKLAMUJ JĄ !!!!!!!!!!!!!

Więcej, tu:
http://www.rose-roses.com/problems/mosaic.html

Teroretycznie, wypadałoby ja zniszczyć, choć nie jest zaraźliwa dla innych róż!
Ma tylko uszkodzone mechanizmy chlorofilowe-> fotosynteza ograniczona, więc do słonecznego półcienia, żeby jej nie poparzyło słońce.

Praktycznie, jest wypasiona, więc poradzi sobie z kwitnieniem i odżywianiem.
Może być bardziej krępa, mieć mniej kwiatów ale będzie żyła i rosła.
Dziwo, normalnie dziwo.
A Alutek, specjalnie kupował liściaste, biało-zielone różyczki...
:lol:

P.S.
Mógłbyś dać zdjęcie całej sylwetki en face i z profilu?
Świetna jest!
Awatar użytkownika
bishop
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5115
Od: 4 cze 2008, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
Kontakt:

Post »

Dzięki, na to nie wpadłbym. Reklamować raczej mi się nie chce, kupiłem ją kiedyś przejeżdżając koło sklepu ogrodniczego pod Łodzią. Ale nie ona jedna ma takie objawy. Flammentanz(?), stara jak dom wygląda na niektórych gałęziach podobnie. Sąsiadka poniższej również, chociaż mniej... Czyżbym przeniósł wirusa na sekatorze? Nie będę przecież teraz usuwał wszystkich róż, większość nawet nie miała szans zakwitnąć. Fakt, fajnie byłoby mieć róże z takimi liśćmi, jak miał Erazm :oops: Może kiedyś...

Tu pozostałe zdjęcia

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Robactwa mnóstwo, nawet jednemu się niewinnie zginęło, bo wziąłem go za opuchlaka.

Obrazek

Poniższa róża cierpi na coś, co też ostatnio było poruszane na forum. I co z tego? Mi się podoba, jest taka "mimozowata" :wink:

Obrazek Obrazek

A dziś w końcu popadało. Pierwsza prawdziwa burza w tym roku. Aż rośliny zbierały wodę na zapas :;230

Obrazek
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”